Czwartek, 3 listopada 2016
Kategoria 50-100
Pogoda żeglarska
W zasadzie to powinienem pojechać na zachód aż do Kampinosu, albo choćby Leszna i wrócić na skrzydłach wiatru, zaliczając kolejną setkę. Tymczasem najdalej na zachód wysunięty punkt mojej trasy, to były Stare Babice i Laski. Do Warszawy wjechałem przez Wawrzyszew, a ponieważ musiałem odebrać coś w sklepie na Puławskiej, dalej pojechałem sobie przez centrum. Za Królikarnią skręciłem w Domaniewską i ponownie zmagając się z wiatrem wróciłem do domu.
Pomimo krótkich rękawiczek i letniej kurtki przeciwdeszczowej nie jest mi jakoś specjalnie zimno i prawdę powiedziawszy, wolę jeździć w takich warunkach, niż w letnim upale. Aby tylko deszcz nie padał.

Flaga na Rondzie Radosława - widok z wiaduktu nad Dworcem. Gdańskim © yurek55
Pomimo krótkich rękawiczek i letniej kurtki przeciwdeszczowej nie jest mi jakoś specjalnie zimno i prawdę powiedziawszy, wolę jeździć w takich warunkach, niż w letnim upale. Aby tylko deszcz nie padał.

Flaga na Rondzie Radosława - widok z wiaduktu nad Dworcem. Gdańskim © yurek55
- DST 61.00km
- Czas 03:03
- VAVG 20.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Podpisuję się obiema rękami pod ostatnim zdaniem ! pozdrawaim :-)
Rometka - 11:36 sobota, 5 listopada 2016 | linkuj
O nieee ja wolę upały - nawet 40 stopniowe :)
Katana1978 - 15:50 czwartek, 3 listopada 2016 | linkuj
Komentuj