Informacje

  • Wszystkie kilometry: 147228.59 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 313d 12h 07m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 12 września 2016 Kategoria 50-100

Pycha kroczy przed upadkiem :)

Oj, nie chciało się ruszyć tyłka z domu, nie chciało. Wczorajszy spływ rzeką Wkrą, z Jońca do Borkowa, to wprawdzie tylko jedenaście kilometrów, ale jedno wiosło, a dwie i pół osoby w kajaku, więc... Na szczęście rano byłem umówiony z kolegą Krzysztofem, który jak co roku odwiedza kraj ojczysty, a właściwie swoją matkę, żeby dać mu rower do pojeżdżenia. Po dwóch latach stania na strychu trzeba było tylko napompować koła i przesmarowałem mu dodatkowo łańcuch. Chwilę porozmawialiśmy o planach wspólnych wycieczek, ale w sumie stanęło na niczym, bo musiałem już iść na spotkanie z zarządcą, inspektorem  i wykonawcą przyłącza CW w budynku. Umówiłem się z Krzyśkiem na środę na jakiś wyjazd, to pogadamy i coś ustalimy. 
Gdy już byłem wolny, zrobiło się późnawo i w grę wchodził dystans w granicach trzech godzin. Na szczęście gdy już usiadłem na siodełku i zacząłem kręcić, jechało się całkiem przyzwoicie. Wprawdzie niezbyt szybko, ot tak w sam raz na rozruszanie kości. 
Niestety wycieczka nie skończyła się dla mnie dobrze. Pięć kilometrów przed domem zaliczyłem glebę, a zawdzięczam to tylko swojej nonszalancji. Chciałem pokonać niewysoki krawężnik wjeżdżając nań pod kątem i zbyt słabo szarpnąłem do góry kierownicę. Przednie koło zawadziło bokiem i efekt mógł być tylko jeden. Myślę, że też za wolno trochę jechałem, ale luka między zaparkowanym samochodem a krawężnikiem, była zbyt mała na rozpędzenie się. Kilka razy bez problemu pokonywałem już to miejsce i widocznie straciłem czujność. Tytułowa sentencja pasuje tu w sam raz. Twarde lądowanie na chodniku przypomniało mi, że na rowerze uważać trzeba ZAWSZE! Skończyło się na lekkim szlifie na kolanie, łokciu i urazie nadgarstka, ale co sobie posiedziałem na chodniku - to moje. :)
Miasteczko Wilanów, fontanna
Miasteczko Wilanów, fontanna © yurek55
Do Gassów nie pojechałem
Do Gassów nie pojechałem © yurek55
Komin i kościół parafialny
Komin i kościół parafialny © yurek55
Komin papierni w Konstancinie-Jeziornie
Komin papierni w Konstancinie-Jeziornie © yurek55
Krzyż w Konstancinie-Jeziornie
Krzyż w Konstancinie-Jeziornie © yurek55

"NIECH BĘDZIE MIŁOSIERDZIE TWOJE PANIE NAD NAMI" © yurek55
NA CHWAŁĘ BOGU KU POŻYTKOWI BLIŹNICH WIERNI MIESZKAŃCY PAPIERNI KRZYŻ TEN POSTAWILI 1856 r.
NIEOMIESZKAJ NAWRÓCIĆ SIĘ DO PANA I NIE ODKŁADAJ OD DNIA DO DNIA
PRZEPUŚĆ PANIE PRZEPUŚĆ LUDOWI TWEMU

Fort Zbarż po raz n-ty
Fort Zbarż po raz n-ty © yurek55
Cysterny kolejowe na przejeździe ul. Wirażowa
Cysterny kolejowe na przejeździe ul. Wirażowa © yurek55

  • DST 55.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 19.53km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
oelka jest nieoceniony jako źródło wiedzy wszelakiej, Bardzo cenię jego wpisy na blogu, jak również komentarze. Dziękuję
yurek55
- 21:36 czwartek, 15 września 2016 | linkuj
Ciekawa wiadomość od Oelki. Wyjaśniło się zatem co to za bocznica jest budowana tuż pod wiaduktem Poleczki z całymi instalacjami pod rozładunek cystern.
teich
- 06:51 czwartek, 15 września 2016 | linkuj
Jedna z ostatnich okazji aby zobaczyć transport paliwa dla Petrolotu w tym miejscu. Wkrótce ruszy punkt przeładunku paliwa na stacji Warszawa Okęcie tuż za wiaduktem łączącym Wrażową z Poleczki. Cały układ bocznicy przez Wirażową i Gordona Bennetta do obecnego punktu przeładunkowego zostanie rozebrany.
oelka
- 21:54 środa, 14 września 2016 | linkuj
Cyt.: "Pycha kroczy przed upadkiem :)" - a ja myślałem ,że to będzie jakiś wpis o Hance Prezydentce. :-)
Jak wracam koło fontann wilanowskich to w ostatnich dniach zawsze jest obsada dziecięca. Twoja fotka zapewne była robiona w godzinach nauki .
teich
- 07:00 środa, 14 września 2016 | linkuj
Prawda. Cały czas trzeba uważać, 100 razy przejedziesz, a 101 możesz się wyglebić, niestety... ;)
michuss
- 21:16 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
ja też nie widziałem, dlatego aż zdjęcie zrobiłem:) Kierowcy zaskoczeni zawracali do innego zjazdu z Wirażowej, bo ten pociąg tam się stał. Ja przejechałem bo odpięli wagony z przodu i zrobili przejazd.
A palec nie ucierpiał, na prawą stronę poleciałem.
yurek55
- 20:26 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
Nigdy jeszcze nie widziałam pociągu na Wirażowej.
A jak tam palec nie ucierpiał przy glebie ?
Katana1978
- 20:02 poniedziałek, 12 września 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl