Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146956.90 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 22h 23m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 10 września 2016 Kategoria > 100

Na działkę wte i wewte

Wrześniowa  aura wielce w tym roku łaskawa dla pragnących wypoczynku na świeżym powietrzu. Jako że tym razem nie musiałem jechać samochodem, z przyjemnością wybrałem się na działkę rowerem. Podróż mijała niezwykle szybko i przyjemnie, tylko jeden krótki przystanek przy fontannie w Czosnowie. To mniej więcej połowa drogi.
Fontanna w Czosnowie o godzinie 8:05
Fontanna w Czosnowie o godzinie 8:05 © yurek55
Most na Wiśle
Most na Wiśle © yurek55
Od mostu w Nowym Dworze do Pomiechówka to najmniej przyjemny odcinek drogi. Na dodatek ostatni kawałek trzeba jechać wąskim chodnikiem z kostki, ze słupami i drzewami pośrodku i to z górki. Zwykle jadę jezdnią nie zważając na zakaz jazdy rowerem, ale dziś, dla odmiany, chciałem być przepisowy. Po raz kolejny, ale już chyba ostatni, wybrałem drogę prawą stroną Wkry. Droga jest wprawdzie spokojniejsza i prowadzi przez las aż do Goławic, ale za to asfalt jest fatalny. Wracałem drugą stroną rzeki i tam nawierzchnia jest nieporównanie lepsza. Na dodatek ten wariant, plus inaczej przejechany odcinek warszawski, pozwala skrócić trasę o cztery kilometry. Lampka przednia z nowymi bateriami, doskonale dawała radę oświetlać drogę, w tych miejscach, gdzie nie sięgały latarnie. Ale tak po prawdzie, jak się zrobiło naprawdę ciemno, to ja już byłem w cywilizowanym świecie ulicznych lamp. 
Powrót minął jeszcze szybciej, jechało się wyśmienicie, lekko i bez wysiłku.
 Bardzo dobry, rowerowo i rodzinnie spędzony dzień.Zachodzące słońce nad polami w Błędowie o 18:46
Zachodzące słońce nad polami w Błędowie o 18:46 © yurek55  
Fontanna w Czosnowie o godzinie 19:46
Fontanna w Czosnowie o godzinie 19:46 © yurek55



  • DST 120.31km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:19
  • VAVG 22.63km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Niestety
yurek55
- 20:41 niedziela, 11 września 2016 | linkuj
Szybko już zapada zmrok....
Katana1978
- 20:16 niedziela, 11 września 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzyok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl