Środa, 25 listopada 2015
Kategoria <50, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Do Piaseczna
Miałem zamiar dojechać po widoku, ale ciągle coś mi stawało na przeszkodzie i z domu wyjechałem dopiero wpół do czwartej. Dzień teraz taki krótki, a ja na dodatek wybrałem drogę przez południowe wioski i jeszcze światło z tyłu ledwo świeciło. Miałem stres, ale dojechałem szczęśliwie. Z powrotem jechałem najkrótszą drogą, czyli Puławską do Wyścigów, Rzymowskiego (jest nowa droga rowerowa) i Wołoską. Światło z tyłu świeciło już dobrze, wiatr trochę pomagał i po zaledwie pięćdziesięciu minutach byłem w domu.
- DST 37.90km
- Czas 01:50
- VAVG 20.67km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj