Wtorek, 24 listopada 2015
Kategoria 50-100
Zimno!
"Listopad to dla Polski niebezpieczna pora?" Stanisław Wyspiański, „Noc Listopadowa”, scena druga, Salon w Belwederze)
Tegoroczny listopad to dla mnie pora wszechogarniającego, przemożnego, nieprzezwyciężonego lenistwa. Dość powiedzieć, że to dopiero piąta wycieczka w tym miesiącu, a kilometrów - szkoda mówić... Na domiar złego, nie mam z tego powodu ŻADNYCH wyrzutów sumienia. Dziś jednak postanowiłem wygonić lenia z d.... i gdzieś pojechać, ale po zaledwie SIEDMIU(!) kilometrach zacząłem całkiem poważnie rozważać powrót do domu. Na szczęście nie usłuchałem podszeptów tego - nie do końca wygonionego - lenia i wybrałem kierunek przeciwny niż do domu. Jadąc, przez cały czas myślałem, gdzie skręcę by zacząć już wracać. Bohatersko odpierałem jednak te głupie myśli i tym sposobem przejechałem w miarę przyzwoity dystans.
Przypomniałem sobie też dzisiaj, jak wygląda jeżdżenie w niskich temperaturach. Co to są marznące stopy i dłonie, lejąca się woda z nosa i temu podobne przyjemności. Na jutro muszę poszukać sobie cieplejszych skarpet, spodni i rękawiczek.

Most Mary-Córy © yurek55

Przebudowa trwa - Jagiellońska 55 © yurek55

Nad Wisłą i Most Łazienkowski © yurek55

Nad Wisłą © yurek55

Most Siekierkowski © yurek55

Montaż iluminacji na Trakcie Królewskim - Al. Ujazdowskie © yurek55
Tegoroczny listopad to dla mnie pora wszechogarniającego, przemożnego, nieprzezwyciężonego lenistwa. Dość powiedzieć, że to dopiero piąta wycieczka w tym miesiącu, a kilometrów - szkoda mówić... Na domiar złego, nie mam z tego powodu ŻADNYCH wyrzutów sumienia. Dziś jednak postanowiłem wygonić lenia z d.... i gdzieś pojechać, ale po zaledwie SIEDMIU(!) kilometrach zacząłem całkiem poważnie rozważać powrót do domu. Na szczęście nie usłuchałem podszeptów tego - nie do końca wygonionego - lenia i wybrałem kierunek przeciwny niż do domu. Jadąc, przez cały czas myślałem, gdzie skręcę by zacząć już wracać. Bohatersko odpierałem jednak te głupie myśli i tym sposobem przejechałem w miarę przyzwoity dystans.
Przypomniałem sobie też dzisiaj, jak wygląda jeżdżenie w niskich temperaturach. Co to są marznące stopy i dłonie, lejąca się woda z nosa i temu podobne przyjemności. Na jutro muszę poszukać sobie cieplejszych skarpet, spodni i rękawiczek.

Most Mary-Córy © yurek55

Przebudowa trwa - Jagiellońska 55 © yurek55

Nad Wisłą i Most Łazienkowski © yurek55

Nad Wisłą © yurek55

Most Siekierkowski © yurek55

Montaż iluminacji na Trakcie Królewskim - Al. Ujazdowskie © yurek55
- DST 51.00km
- Teren 3.00km
- Czas 02:32
- VAVG 20.13km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
hahaha :) Morsie uwielbiam twoją filozofię :D
Katana1978 - 08:48 czwartek, 26 listopada 2015 | linkuj
Każdego czasami dopada taki leń i to chyba dobrze? Pozdrowienia! ;)
michuss - 21:23 wtorek, 24 listopada 2015 | linkuj
Komentuj