Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138329.65 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.75%)
  • Czas na rowerze: 293d 18h 55m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 27 stycznia 2015 Kategoria 50-100, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów

Wyjazd przymusowy

Jak widać po tegorocznych statystykach, niezbyt przykładam się do kolekcjonowania kilometrów i dziś też nie zamierzałem ruszać tyłka z domu. Nawet świecące nad Warszawą piękne słońce, nie miało szans na wygranie z moim lenistwem, marazmem i ogólnym zniechęceniem. Zająłem się czytaniem internetu, aż nagle coś mi się przypomniało. Moje dzieciaki wyjechały na Maltę, a ja dziś miałem pojechać na Ursynów i otworzyć jeden zamek, bo jutro przychodzi pani do sprzątania, a ona ma tylko jeden klucz. Przy okazji wymyśliłem, że pojadę do szpitala w Aninie po książeczkę do zapisywania wyników badań. Już dziewiąty rok jak prowadzę te statystyki. No, mniejsza z tym.
Jak wyjechałem z domu uznałem, że warto w takim razie wykorzystać to i pojechać nieco dalszą drogą. Bo ja generalnie nadal lubię jeździć na rowerze, tylko z domu mi się nie chce ruszyć.  Na Ursynów pojechałem koło Cargo na Okęciu, potem przez Dawidy i Baletową do Puławskiej, kawałek przez Las Kabacki i już byłem na miejscu. Wtedy zauważyłem, że Endomondo pomimo że jest włączone i pokazuje czas jazdy, nie pokazuje przejechanego dystansu i nie narysowało trasy. Nie chciało mi się zgłębiać tego zaskakującego problemu, więc wyłączyłem endo, włączyłem Locusa i udałem się do kolejnego celu. Ulicą Orszady zjechałem do Lemingowa, przejechał obok Świątyni Opatrzności Bożej, potem koło TVN-u i po chwili byłem już na drodze rowerowej do Mostu Siekierkowskiego. Potem przez Zerzeń i Wawer od tyłu uliczką Zorzy dojechałem do mojego drugiego celu. Zobaczyłem, że Locus też odmówił dziś współpracy i tu już chwilkę pomyślałem, że albo Ruscy satelity zablokowali, albo coś niehalo jest z telefonem. Uprzedzając pytanie: - Tak GPS był włączony. Tym razem na szybko wymyśliłem żeby wyłączyć i włączyć telefon, a potem wystartowałem kolejna apkę - Navime. Jak widać na końcu wpisu, tylko ten fragment mojej dzisiejszej wycieczki się zapisał. Próbowałem narysować ręcznie przejechaną trasę, ale najpierw się namęczyłem, a potem wszystko znikło. Drugi raz nie mam już cierpliwości nad tym ślęczeć, to w końcu nie jest najważniejsze. Jak napisałem na początku, rano była piękna, rowerowa pogoda, ale jak wyjechałem około południa to po słońcu nie było już śladu. Niemal przez cały czas towarzyszył mi na trasie opad drobnej "kaszki", pod koniec zaś jechałem w mżawce i po mokrych jezdniach. W efekcie znowu wróciłem z mokrą d..., a całe ubranie wylądowało w pralce. Coś z tymi błotnikami trzeba zrobić...
Resztki śniegu przy Forcie VI
Resztki śniegu przy Forcie VI "Okęcie" © yurek55
Rozjeżdżona droga przejazdu dla rowerów
Rozjeżdżona droga przejazdu dla rowerów © yurek55
Jeden z mostów warszawskich
Jeden z mostów warszawskich © yurek55
Rządowa (niegdyś) klinika kardiologiczna w Aninie dziś za patrona ma Kardynała Wyszyńskiego
Rządowa (niegdyś) klinika kardiologiczna w Aninie dziś za patrona ma Kardynała Wyszyńskiego © yurek55
Jeszcze jeden most warszawski
Jeszcze jeden most warszawski © yurek55
  • DST 59.69km
  • Czas 03:01
  • VAVG 19.79km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie zastanawiaj się tyle, tylko wsiądź sobie na rowerek i zbierz parę km do tej póki co marnej kolekcji :D . Mors pisze tu o swojej kolekcji :)
Katana1978
- 13:52 czwartek, 29 stycznia 2015 | linkuj
Dwa komentarze i jakże różne. Mors pisze o kolekcjonowaniu kilometrów, Katana, że mało jeżdżę. Gdzie leży prawda?
yurek55
- 10:09 czwartek, 29 stycznia 2015 | linkuj
miało byś mało jeździsz, a nie wolno :)))
Katana1978
- 09:08 czwartek, 29 stycznia 2015 | linkuj
No masakra że tak wolno jeździsz - nie ma nic do poczytania :(, zobacz jak rok temu jeszcze śmigałeś !, kup sobie ten błotnik bo może świadomość mokrego tyłka cię zniechęca do jazdy ?! Ja się przymierzam kupić bagażnik na sztycę żeby 5 kg podkowy w plecaku nie wozić :)
Katana1978
- 09:07 czwartek, 29 stycznia 2015 | linkuj
"Kolekcjonujesz" kilometry a mojej kolekcji nie potrafisz zrozumieć? Moja jest nawet sensowniejsza, bo przynajmniej mogę ją spieniężyć...
mors
- 22:24 wtorek, 27 stycznia 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl