Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 28 listopada 2014 Kategoria <50, kurierowo

Sałatka jarzynowa

Powodem dzisiejszego wyjazdu była sałatka jarzynowa. Pokrojona wczoraj, przez noc smaki zdążyły się idealnie połączyć i wymieszać, wystarczyło dziś przyprawić majonezem, musztardą i kilkoma innymi, tajemnymi składnikami i włożyć do słoików. Potem słoiki do plecaka i można jechać - bo dawać jest przyjemniej, niż brać.
Ponieważ firma córki zrezygnowała z wynajmowania pomieszczeń w BluCity pojechałem do ich nowej siedziby na Równoległej, by zawieźć tę kulinarną niespodziankę. Zaskoczenia i radości było co niemiara. Tam też wyciągając telefon zauważyłem, że wyłączyła się aplikacja endomondo. Włączyłem ją więc od nowa, ale niestety wyłączyła się po PIĘCIU(!) metrach i DWÓCH(!) spalonych kcal, co zobaczyłem oczywiście dopiero w domu. Dlatego nie ma dziś pełnej trasy, nie wiem co dzieje się z tym telefonem... W każdym razie, do drugiej córki, na Kruczą, pojechałem przez Włochy i Ursus i wyjechałem koło Tesco na Połczyńskiej. Stamtąd prosto jak strzelił, centralnie pod wiatr, aż do Placu Powstańców Warszawy, potem do Nowego Światu  i Placu Trzech Krzyży, Wilczej i już byłem u drugiego celu podróży. Potem został już tylko trzeci cel, czyli powrót do domu, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku rodzicielskiego. Dzieci zawsze pozostaną naszymi dziećmi, nawet kiedy już przekroczą ...dzieści lat. Taki lajf.

Stacja Warszawa Gołąbki z wiaduktu na Gierdziejewskiego
Stacja Warszawa Gołąbki z wiaduktu na Gierdziejewskiego © yurek55

Cosmopolitan, jak klocek. Twarda 2/4
Cosmopolitan 44p. 160m. Twarda 2/4 © yurek55
  • DST 31.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.60km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Może i jest po angielsku, ale się nie wyłącza :D
rmikke
- 21:33 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj
r.Strava ma w dupie polskich użytkowników. Jak będzie miała polskie menu to wtedy pomyślimy.
k.Śmieciówką można nazwać zupę jarzynową, ale na pewno nie sałatkę. Pewnie nie wie nawet co to jest prawdziwa sałatka jarzynowa, ta koleżanka.
m, Staram się
yurek55
- 21:29 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj
Zmień endo na Stravę :D
rmikke
- 20:33 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj
To się nazywa Dobry Tata :)

Pozdrawiam.
michuss
- 18:51 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj
Moja znajoma nazywa tę sałatkę śmieciówka :p
Ja bym padła na łopatki gdyby mój ojciec przywiózł sałatkę na rowerze.
A rower ma .....ostro zakurzony....
Katana1978
- 18:04 piątek, 28 listopada 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czyci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl