Środa, 30 lipca 2014
Kategoria całe NIC, przed śniadaniem
Małe poranne kółeczko
Pojechałem kupić to, czego zapomniałem kupić wczoraj. Krótka wycieczka przed śniadaniem, bez historii. A to moja wczorajsza aktywność, na termometrze 32 w cieniu

Zamiast roweru © yurek55
- DST 13.40km
- Czas 00:34
- VAVG 23.65km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja chodziłam na Basen odkryty na Wisłę - teraz też nic tam nie ma.
Ale na Woli na Moczydle nadal są fajne baseny :) Katana1978 - 09:07 czwartek, 31 lipca 2014 | linkuj
Ale na Woli na Moczydle nadal są fajne baseny :) Katana1978 - 09:07 czwartek, 31 lipca 2014 | linkuj
Kiedyś się chodziło na Skrę i na Gwardię, teraz w tych basenach to już tylko drzewa i krzaki rosną. Przykre.
kwiatuszek - 05:19 czwartek, 31 lipca 2014 | linkuj
Komentuj