Środa, 30 lipca 2014
Kategoria Pływanie
Zmobilizowała mnie
Pani bileterka na Szczęśliwicach poznała mnie i zapytała, dlaczego nie przychodzę pływać na Rokosowską. Rzeczywiście w tym roku byłem tylko pięć razy, gdy tymczasem w ubiegłym, szczególnie w pierwszym półroczu, pływałem dwa razy w tygodniu i przepłynąłem w sumie 59 kilometrów. Dziś dołożyłem do tegorocznego wyniku 1500 metrów i mam już w sumie... 9 kilometrów. No cóż, nikt nie jest doskonały.
- DST 1.50km
- Czas 00:43
- VAVG 2.09km/h
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jolu czytaj uważnie bloga, bo Yurek się denerwuje ....:D
Katana1978 - 20:30 środa, 30 lipca 2014 | linkuj
ale to przejechane malutko też trzeba wpisać.. ziarnko do ziarnka.. a do 10 tysięcy jeszcze trochę brakuje :)
jolapm - 13:34 środa, 30 lipca 2014 | linkuj
Malutko przepłynąłeś w porównaniu z tym co przejechałeś :P
Katana1978 - 13:15 środa, 30 lipca 2014 | linkuj
Komentuj