Trochę bezdroży, trochę zawracania.
Początek dzisiejszej wycieczki znowu standardowy, czyli Szeligowską do drugiego ronda, tego w Strzykułach i skręt na Babice. Potem szybka ucieczka z drogi 580 w ulicę Osiedlową i Izabelińską i dojazd do Arkuszowej przez Klaudyn i Mościska.

Kapliczka na Osiedlowej w Babicach © yurek55
Potem droga zawiodła mnie przez Las Młociński do Łomianek, a tam postanowiłem pojechać do sezonowej przeprawy promowej, bp jeszcze nie widziałem tego miejsca. Prom ma zacząć kursować w czerwcu i pływać do sierpnia, a na razie teren okupują wędkarze. Do promu trafić łatwo, kapliczka jest dobrym punktem orientacyjnym.

Tu skręcamy do przeprawy © yurek55

Kapliczka z 1947 roku w Łomiankach © yurek55

Przystań promowa w Łomiankach © yurek55
Potem następne kilometry wiodły bezdrożami i drogami gruntowymi, dojeżdżałem w miejsca naprawdę rzadko uczęszczane, aż w końcu jak już objechałem jezioro w Kępie Kiełpińskiej, postanowiłem wrócić na asfalt i kierować się do domu.

Trasa nadwiślańska - Łomianki © yurek55

Polna droga w Kiełpinie © yurek55
Miałem cichą nadzieję, że uda mi się przejechać przez Puszczę Kampinoską i od strony Truskawia wjadę do Warszawy, ale asfalt którym pojechałem, skończył się pętlą przy szpitalu w Dziekanowie. Wiedziałem, że jak spróbuję jechać puszczańskimi szlakami rowerowymi, to moja podróż może trwać nawet kilkanaście godzin, a chciałem zdążyć na obiad. Zawróciłem więc i jadąc wzdłuż krajowej "siódemki", dojechałem do znanych miejsc i już bez stresu i bez błądzenia pojechałem prosto do domu. Nie wziąłem dziś nic do jedzenia ani picia, bo jakoś nie pomyślałem, że na tyle godzin jazdy prowiant może się przydać, więc obiad smakował mi naprawdę wyjątkowo.

Kapliczka na Osiedlowej w Babicach © yurek55
Potem droga zawiodła mnie przez Las Młociński do Łomianek, a tam postanowiłem pojechać do sezonowej przeprawy promowej, bp jeszcze nie widziałem tego miejsca. Prom ma zacząć kursować w czerwcu i pływać do sierpnia, a na razie teren okupują wędkarze. Do promu trafić łatwo, kapliczka jest dobrym punktem orientacyjnym.

Tu skręcamy do przeprawy © yurek55

Kapliczka z 1947 roku w Łomiankach © yurek55

Przystań promowa w Łomiankach © yurek55
Potem następne kilometry wiodły bezdrożami i drogami gruntowymi, dojeżdżałem w miejsca naprawdę rzadko uczęszczane, aż w końcu jak już objechałem jezioro w Kępie Kiełpińskiej, postanowiłem wrócić na asfalt i kierować się do domu.

Trasa nadwiślańska - Łomianki © yurek55

Polna droga w Kiełpinie © yurek55
Miałem cichą nadzieję, że uda mi się przejechać przez Puszczę Kampinoską i od strony Truskawia wjadę do Warszawy, ale asfalt którym pojechałem, skończył się pętlą przy szpitalu w Dziekanowie. Wiedziałem, że jak spróbuję jechać puszczańskimi szlakami rowerowymi, to moja podróż może trwać nawet kilkanaście godzin, a chciałem zdążyć na obiad. Zawróciłem więc i jadąc wzdłuż krajowej "siódemki", dojechałem do znanych miejsc i już bez stresu i bez błądzenia pojechałem prosto do domu. Nie wziąłem dziś nic do jedzenia ani picia, bo jakoś nie pomyślałem, że na tyle godzin jazdy prowiant może się przydać, więc obiad smakował mi naprawdę wyjątkowo.
- DST 85.68km
- Teren 20.00km
- Czas 04:24
- VAVG 19.47km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Sam organizator mówił że wtedy był rekord w ilości osób. Przeważnie ponoć mniej osób jeździ. Fajny facet ten organizator - fajnie wycieczki organizuje z przewodnikiem nawet - dużo rzeczy można się dowiedzieć....i dużo zobaczyć
Katana1978 - 17:52 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
też się nad tym zastanawiam, ale jak widać na zdjęciu, gdzieś jest.. chyba, że Yurek pomylił ulice
jolapm - 16:39 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
A, myślałam, że chodzi o tę na zdjęciu. Starszne zad.. te Babice. I żadnej kapliczki tam nie kojarzę, może to po drugiej stronie Warszawskiej? Tylko wtedy to już jest Okrężna. W którym to jest miejscu?
lavinka - 14:41 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
Lavinko, mówimy o dwóch różnych kapliczkach, ja szukałam tej z pierwszego zdjęcia:
Kapliczka na Osiedlowej w Babicach © yurek55 jolapm - 14:01 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
Kapliczka na Osiedlowej w Babicach © yurek55 jolapm - 14:01 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
@Jola: To jest kapliczka przy skręcie na przystań promową, niedaleko od sklepu spożywczego w Burakowie. Nie skręt do ogródków działkowych, ale następny w stronę Parku Młocińskiego. Skręt z ul. 11 Listopada czerwonym szlakiem do Wisły. [url=]https://maps.google.pl/maps?q=Buraków&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.32496,20.921488&spn=0.00558,0.009645&sll=52.05521,20.440379&sspn=0.089827,0.154324&hnear=Buraków+Łomianki,+warszawski+zachodni,+mazowieckie&t=m&z=17&layer=c&cbll=52.324985,20.919226&panoid=9ewIGj0JqKhRz0oT1A7JhA&cbp=12,47.75,,0,0.45[/url]
lavinka - 10:18 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
przejechałam dzis Osiedlową i takiej kapliczki nie znalazłam, za to Chrystus Frasobliwy dalej tam stoi. Może niezbyt dokładnie patrzyłam, a może Osiedlowa jest dłuższa niż mi się zdaje.
jolapm - 08:37 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj
Tyle razy jechałam Osiedlową, a tej kapliczki nie kojarzę. Będę miała powód do wybrania się tam jutro
jolapm - 19:48 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj
A co na obiadek miałeś ? :)
5 godz jazdy - ja nie mogę teraz w tej chwili to dla mnie nie pojętne i chyba nie wykonalne....
Byłam w tamtym roku z "łazikiem" w koło tego jeziorka nawet na kilku fotkach się załapałam http://lazik.travel.pl/pal.htm Katana1978 - 19:46 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj
5 godz jazdy - ja nie mogę teraz w tej chwili to dla mnie nie pojętne i chyba nie wykonalne....
Byłam w tamtym roku z "łazikiem" w koło tego jeziorka nawet na kilku fotkach się załapałam http://lazik.travel.pl/pal.htm Katana1978 - 19:46 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj
O, jeździłeś moimi terenami, to znaczy jak mieszkałam na Bielanach, często tu przyjeżdżałam. Tak duży kontrast z blokowiskiem, tak blisko od domu :)
lavinka - 18:48 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj
Komentuj