Czwartek, 10 kwietnia 2014
Kategoria Pływanie
Zamiast siedzenia
Mało pływam w tym roku, brak chęci, motywacji, zaginęło gdzieś zeszłoroczne zacięcie, odeszła ochota na regularne wizyty na basenie. Chodzenie raz w miesiącu nic nie daje, ale lepsze to niż siedzenie w domu. To myśląc, spakowałem swoją sportową torbę i poszedłem na Rokosowską. Godzina była bardzo dobra: ci co pływają przed pracą, już siedzieli za swoimi biurkami, dzieci szkolnych ani przedszkolnych jeszcze nie było, w wodzie zaledwie kilka osób. Przepłynąłem swoje zwyczajowe 1500 metrów, widząc jak wyprzedzają mnie bez trudu wszyscy, a których z kolei ja wyprzedzam na nawrotach, bo stoją, odpoczywają i gadają. Ja przychodzę pływać i w wodzie nie uznaję żadnych postojów, najwyżej na przepłukanie zaparowanych okularów. Po prostu przepływam co swoje i wychodzę z wody.

Moja pływalnia © yurek55

Moja pływalnia © yurek55
- DST 1.50km
- Czas 00:46
- VAVG 1.96km/h
- Aktywność Pływanie
Komentarze
w wodzie też podobno jest fajnie, zależy jaką czynność Katana ma na myśli...:)
jolapm - 18:18 czwartek, 10 kwietnia 2014 | linkuj
nudne trochę te pływanie w kółko to samo :) . Ale te postoje innych ludzi w wodzie nie musi świadczyć że nic w tym czasie nie robią ....:D
Katana1978 - 10:54 czwartek, 10 kwietnia 2014 | linkuj
Komentuj