Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146737.96 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 10h 24m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 24 marca 2014 Kategoria 50-100, kurierowo

Rozczarowania

Najgorzej nie lubię, jak ktoś "na żywca" usiłuje mnie zrobić w uja, a taka sytuacja zaistniała dziś w warsztacie na Powstańców Śląskich. Jeden z młodych pracowników usiłował mi wmówić, że trzeba wymienić łańcuch, bo tak pokazuje przymiar, a tymczasem ja wiem, że ten łańcuch przejechał około 270km! I na dodatek został nabyty właśnie u nich w sklepie. Gdy mu to niezbyt przyjemnym tonem wyjaśniłem uznał, że może jeszcze z 500km wytrzyma. Potem dał mi kartkę na odbiór roweru (miałem go zostawić) z podaną ceną 80zł, za pierwszy przegląd w nowym rowerze! Nie pozostało mi nic innego, jak chłodno się pożegnać, zabrać rower i pojechać dalej.  Pomyślę, czy do nich jeszcze pojadę...

A druga wycieczka, do Pruszkowa, przekonała mnie po raz kolejny, że Aleje Jerozolimskie to najgorszy wariant jazdy rowerem jaki może być. Nic się nie poprawiło; asfalt zmasakrowany koleinami i ubytkami, a tam gdzie skrzyżowania z Nowolazurową czy POW, trzy pasy jak na autostradach i kierowcy też jak na autostradach jadą. Nie miałem czasu na trasę bokiem przez Piastów i musiałem tak jechać, ale radości z tego nie miałem. Może tylko z prędkości jaką rozwija nowy rower.
I ślad na mapie taki byle jaki..., w tę i nazad.



  • DST 54.04km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.05km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
po ostatnim przeglądzie na Powstańców mój rower "jeździ sam", ale niezależnie mam do nich parę uwag za każdym razem, kiedy wstawiam im rower.
jolapm
- 14:07 czwartek, 27 marca 2014 | linkuj
#ramzes3 Dzięki za wyjaśnienia może i masz racje, ale jednak niesmak pewien niesmak pozostaje
yurek55
- 09:03 czwartek, 27 marca 2014 | linkuj
Kupiony nowy rower wymaga przeglądu nawet jeśli nic nie trzeba w nim robić , taki wymóg producenta(przedłużona gwarancja) i różna cena , ja i moi koledzy serwisujemy na powstańców śląskich i złego słowa o nich nie powiem .
Z tego co się orientuję to podstawowy przegląd kosztuje 80pln , generalny 120pln a pierwszy przegląd roweru kupionego u Nich to koszt 50 pln więc podali cenę podstawową no chyba że u Nich kupiłeś rower to się pomylili ( w co wątpię). Kiedyś rozmawiałem z pracownikami o przeglądach i sami stwierdzili że zmieniliby formułę rozliczania przeglądów od faktycznej robocizny ale stwierdzili że mają związane ręce przez narzucone ceny przez właściciela.
Co do łańcucha miałem podobną sytuację że po ok 300 km od wymiany sugerowali że łańcuch jest wyciągnięty , ja to odebrałem że jest zużyty , pojechałem do innego serwisu i stwierdzili dokładnie to samo , pomyślałem jakaś zmowa czy co ...? okazuję się że w początkowej fazie łańcuch wyciąga się się tak jakby był w połowie zużyty i dopiero wtedy łańcuch trzyma przez kolejne setki czyli ok 1000-1200 km, najdokładniejszy pomiar to specjalistycznym narzędziem , oni używają bardziej archaicznego urządzenia takiej blaszki , myślę że ciężko jest stwierdzić jakie jest dokładne zużycie łańcucha ( albo jest albo nie ma) a w przypadku tego młodszego mechanika to nie trzeba mieć do niego żalu bo nawet doświadczony mechanik nie jest w stanie tego precyzyjnie określić.
ramzes3
- 07:25 czwartek, 27 marca 2014 | linkuj
Bianką w niedziele do kościoła
bestiaheniu
- 20:15 środa, 26 marca 2014 | linkuj
Dwie prace, studia, a kiedy czas na jazdę Bianką?
yurek55
- 18:43 środa, 26 marca 2014 | linkuj
Aplikuję do decathlonu na sprzedawco-serwisanta na pół etatu. Pieniądza nigdy za wiele.
bestiaheniu
- 16:53 środa, 26 marca 2014 | linkuj
@bestiaheniu Jak to w serwisie?! A finansowe doradztwo, krawaty, garnitury?
yurek55
- 11:03 wtorek, 25 marca 2014 | linkuj
a gdzie " ch" ..czyżbyś jednak czasami zmieniał zdanie i pisał mniej dosadnie..?
jolapm
- 08:23 wtorek, 25 marca 2014 | linkuj
oczywiście jeśli chodzi o serwis na Powstańców Śląskich ..ja zawsze miałam do nich bardzo krytyczny stosunek, jedyny plus, to że są blisko i szef miły, ale ..
A jeśli chodzi o Ursus - tamtędy po prostu dobrze się jedzie, prawda?..
jolapm
- 08:20 wtorek, 25 marca 2014 | linkuj
Wg. mnie, takie przeglądy to o kant potłuc. Nawet jeśli rower jest super sprawny, to i tak coś "znajdą", co wymagało koniecznej i natychmiastowej naprawy i z 80pln robi się 160, bo szprychę trzeba było dokręcić, czy tam bidon. Polecam przeglądy samemu. Rower to nie jest technologia Nasa i podstawowych napraw można nauczyć się metodą prób i błędów. No i satysfakcja z takiej własnoręcznej naprawy bezcenna :)
Btw. niedługo w serwisie będę pracował, więc zapraszam ;D
bestiaheniu
- 08:04 wtorek, 25 marca 2014 | linkuj
@SROMotnik dzięki za namiary, na pewno zajrzę do nich
@mors Czyli utwór współgra z opisywaną skrajnią
@jolapm Czy sugerujesz, że byłem zaślepiony? I o co c''mon z tym Ursusem?
@katana Za Kleszczową ddr krąży i zakręca pod Nowolazurową, ale kończy się niespodziewanie w rozkopach (jak to u nas). A co do obowiązkowego przeglądu roweru, to producent Kandsa takiego wymogu nie stawia. Ale wiem, że inni grożą nawet utratą gwarancji, jeśli go nie zrobisz w określonym czasie.Od producentów samochodów nauczyli się wyciągać kasę od klientów za nic.
yurek55
- 22:06 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
w sumie taki przegląd "obowiązkowy" to zdzierstwo . Bo tak naprawdę 80 zł za nic.
A wątpię żeby coś się w nowym rowerze zepsuło (warte tych 80 zł).
A oni znając życie nic by przy nim nie zrobili ....
2kółka -Aleja Krakowska 227 - uwielbiam ich - są w porządku.
Jak tylko wyzdrowieje moja noga rower oddam na pewno tam
Katana1978
- 21:03 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
Właśnie - ja się zastanawiam jak te jerozolimskie pod względem ścieżki rowerowej wyglądają....pamiętam że kawałek ścieżki na jerozlimskich było jeszcze za skrzyżowaniem z kleszczową a teraz po otworzeniu tych wszystkich wiaduktów to gdzie ona właściwie prowadzi ??? bo jadąc samochodem (oczywiście jako pasażer) nie mogę się połapać .....
Katana1978
- 20:58 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
wreszcie ktos przejrzał na oczy..
Nie wiem jak Alejami, ale przez Ursus na pewno jechało się dobrze i chyba bez rozczarowan :))
jolapm
- 20:15 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
Spokojnie, to tylko awaria. ;)
BS zrobił mnie w uja. ;D
mors
- 20:00 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
Skrajny i odrażający przypadek naciągactwa...
A "utwór" skrajnie defetystyczny w przesłaniu i odrażający w stylu...
mors
- 19:51 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
Byłeś może w 2kółka? (Aleja Krakowska 227). Chyba dość blisko od ciebie, od kilku lat robię tam przeglądy, nie narzekam.
SROMotnik
- 19:47 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl