Na szybko
Wyjazd bez historii. Starałem się kręcić szybko żeby nie zmarznąć bo lekko się ubrałem - i tyle.
Aha i przekroczyłem dwa tysiące kilo metrów w tym roku
Aha i przekroczyłem dwa tysiące kilo metrów w tym roku
- DST 38.88km
- Czas 01:43
- VAVG 22.65km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No i jeszcze nie ma kropki na końcu ostatniego zdania. Nie czytacie dość uważnie. ;)
mors - 20:09 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
A błędy powinno się jednak poprawiać, bo inaczej utrwała się błędna pisownia, chociaż w tym wypadku nie jest to typowy błąd ortograficzny, jak widać przez spację powstały dwa odrębne wyrazy. Myslę, że spacja była przypadkowa, bo generalnie Yurek55 nie robi błędów..w pisowni:))
jolapm - 06:33 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
zauważyłam, ale uznałam, że Yurek waży metry i chodzi o 2 tysiące kilogramów ( kilo) metrów :)))..ale skoro robi to rowerem..
jolapm - 20:54 niedziela, 23 marca 2014 | linkuj
To częsty błąd komórkowych gps-ów, mają margines błędu sporo większy niż Garminy. I mowa tu o Garminach z pomiarem wysokości z satelitów (czyli tak samo jak komórki); bo najdokładniejsze są te z wysokościomierzami barometrycznymi i autokorektą tego pomiaru.
wilk - 20:53 niedziela, 23 marca 2014 | linkuj
UUUUUuuu Yurek zrobił błąd a jolapm nie zauważyła :PPP
Katana1978 - 20:38 niedziela, 23 marca 2014 | linkuj
Te wykresy wysokości to niewiele są warte, w Warszawie i okolicach nie ma 130m, a tym bardziej 160m
wilk - 20:20 sobota, 22 marca 2014 | linkuj
ładnie, szczególnie jak się sprawdzi w kalendarzu, że jednak były to zimowe miesiące..:) Mnie też udało się wykręcić niezły wynik w tym czasie
jolapm - 19:39 sobota, 22 marca 2014 | linkuj
Komentuj