Poniedziałek, 16 grudnia 2013
Kategoria > 100
W mieście pana Filipa de Girard i towarzysza Leszka Millera
Dzień krótki, a droga daleka, bo aż do Żyrardowa wypadło mi dziś jechać. Nie żebym musiał, na ochotnika się zgłosiłem, bo to i dystans większy i wyzwanie. Ruszyłem z samego rana Alejami Jerozolimskimi i bez żadnych kombinacji, drogą 719 dotarłem do celu podróży. Nie zwiedzałem zabytkowych miejsc, dziewiętnastowieczne fabryki też muszą poczekać na dłuższe dni, bo ani ja, ani mój rower, nie jesteśmy przygotowani do jazdy w ciemności. Wracałem drogą przez Radziejowice, a potem "ósemką" do Janek i do domu. Bateria padła po niespełna pięciu godzinach rejestracji trasy, a ja musiałem zadzwonić. Dlatego wróciłem do domu mając 98 kilometrów na liczniku, podłączyłem telefon do ładowarki, wykonałem połączenie i pojechałem jeszcze do pawilonów na Jana Pawła. Tym sposobem zrobiłem swoją ósmą i ostatnią setkę w tym roku.
A swoją drogą, "pisia" kojarzy się zupełnie z czym innym, niż rzeka.


Skusiła mnie ta droga, ale niestety znak D-4a mówił prawdę; była naprawdę ślepa, nawet dla roweru.

A to już druga część wycieczki:

Zapis trasy niedokończony, bateria padła.
A swoją drogą, "pisia" kojarzy się zupełnie z czym innym, niż rzeka.

Pisia w Żyrardowie© yurek55

Czerwony jak cegła© yurek55

Cegła żyrardowska© yurek55

Obok ktajowej "ósemki"© yurek55
A to już druga część wycieczki:

W środku Warszawy© yurek55
Zapis trasy niedokończony, bateria padła.
- DST 107.00km
- Czas 05:43
- VAVG 18.72km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
...a także miasto lavinki, kluski i meteora ;-) Te domki przy Kanałowej są w zasadzie identyczne, jak domy robotnicze w centrum osady fabrycznej.
meteor2017 - 07:43 środa, 25 grudnia 2013 | linkuj
Trzaskasz te kilometry jakbyś podjął jakieś zobowiązanie z czasów kiedy tow.M. wzywał do ruszenia z posad bryłę świata ... ! :-)
Jurek57 - 16:32 czwartek, 19 grudnia 2013 | linkuj
Fajna wycieczka, tereny też bardzo miłe- duże jeżdżę w tamtych rejonach latem, gdy jestem na działce u dziewczyny! I mi może uda się jeszcze jakąś setkę w tym roku strzelić. A na koniec polecam Puszczę Mariańską, świetny duży kompleks leśny.
TomliDzons - 07:51 czwartek, 19 grudnia 2013 | linkuj
Ładny dystans jak na grudzień, Jak sobie radzisz z chłodem, bo narzekałeś na przemarznięte członki. W sumie to najszybciej wychładzają się stopy.
kdk - 19:26 wtorek, 17 grudnia 2013 | linkuj
Wow - :))) gratuluję i zazdroszczę :) dystansu
Żyrardów bardzo miło wspominam z mojej wycieczki - mi się tam bardzo podobało :) Katana1978 - 20:27 poniedziałek, 16 grudnia 2013 | linkuj
Komentuj
Żyrardów bardzo miło wspominam z mojej wycieczki - mi się tam bardzo podobało :) Katana1978 - 20:27 poniedziałek, 16 grudnia 2013 | linkuj