Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146604.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 01h 48m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 14 sierpnia 2013

Po przerwie

Najdłuższy w tym roku okres bez roweru szczęśliwie dobiegł już końca. Ostatni wpis zatytułowałem "Kryzys?", ale przerwa była spowodowana czym innym. Najpierw nie miałem czasu, bo przyjechała do mnie moja Hania na kilka dni, a potem strzeliło mi coś tak koszmarnie w plecach, że każdy ruch sprawiał niesamowity ból. Dziś plecy już w porządku, jazda nie wywołała zaostrzenia, czy nawrotu dolegliwości bólowych, jest dobrze!:-)
Rower, którym dziś jeździłem, różni się od mojego amortyzowanym widelcem i o dwie klasy lepszym osprzętem (Deore XT). I to się czuje, zupełnie inna jest jakośc jazdy. Wszystko jakoś tak lekko i gładko chodzi, wysiłek mniejszy, prędkość większa, nawet siedzi się o wiele wygodniej. Natomiast drobne mankamenty wynikają jedynie z braku dbałości właściciela: łańcuch dzwoni i ociera o wózek, a pod górę przeskakuje, siodełko się rusza, amortyzatorów nie da się zablokować, licznik się nie daje wyzerować i parę innych drobiazgów też by się znalazło. Ale to wszystko jest do usunięcia, a rower rzeczywiście sporo lepszy od mojego, nawet pod wiatr miałem 23km/h i wcale nie czułem wysiłku.:)Jutro rano pojadę swoim rowerem na Ursynów i korzystając z nieobecności właściciela, zrobię podmiankę na kilka dni. Wiem, że nie będzie miał pretensji:)
Oficjalnie zatem ogłaszam, że najdłuższy, dwunastodniowy! okres abstynencji rowerowej został zakończony!!!!!!! :))))))))))



Lemingowo © yurek55

Warszawa dla Warszawiaków. Ziemia dla ziemniaków. I dla słoików też.
.
  • DST 23.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 20.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Witam wśród żywych, mało co nie postawiłem na Tobie krzyżyka. Wiem, że Warszawa to stolica Polski, ale nie stanowi to wyjątku dla "warszawiaka".
kdk
- 07:31 czwartek, 15 sierpnia 2013 | linkuj
Napis w Wilanowie widziałem, bardzo mnie ubawił.
surf-removed
- 22:03 środa, 14 sierpnia 2013 | linkuj
witamy znów w siodle.
Ksiegowy
- 19:40 środa, 14 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl