Wspomnieniowo
Po dwóch dniach kolejowych dziś postanowiłem pokręcić się gdzieś niedaleko, pozbierać kwadraty dla odmiany. Najbliższe nieodkryte miejsca były nad Narwią w okolicach Wieliszewa. Jadąc przez miasto odwiedziłem miejsca, z którymi związany byłem przez kilkadziesiąt lat swojego życia. To już dziesięć lat, jak z taśm zjechał ostatni samochód i rozpoczęły się zwolnienia grupowe, a Fabryka Samochodów Osobowych nadal egzystuje. Wynajem powierzchni i sprzedaż gruntów, pozwala zarabiać na niezłe płace dla zarządu i grupy zatrudnionych osób.

Brama Główna © yurek55

Dyrekcja FSO © yurek55

Dawna Narzędziownia FSO © yurek55
Później zajrzałem na ulicę Kowalczyka, gdzie kiedyś stały samotne trzy wieżowce, będące mieszkaniami zakładowymi. Nawet nie wiedziałem, że powstało tam tak duże osiedla liczące kilkadziesiąt budynków. Ale dwa stare efesowskie budynki stoją stoją nadal i po zmianie elewacji, nawet nie odstają od tych nowych.

Kowalczyka 3 i 5 © yurek55
Dalsza jazda, to już typowe tłuczenie kilometrów z tym, że akurat jazda Jagiellońską nie daje zbyt wiele frajdy. Zresztą można to powiedzieć o osiemdziesięciu procentach dzisiejszej trasy; duży ruch, wąskie drogi i śmieszki z kostki. A do tego wszystkiego na szutrowej drodze w Wieliszewie złapałem gumę w tylnym kole. Otwór był tak duży, że dętka nie dawała się napompować i nie mogłem sprawdzić w którym miejscu uchodzi powietrze. To ważne, by w tym miejscu poszukać w oponie ewentualnego ciała obcego i nie załatwić od razu nowej dętki, gdy się go nie wyciągnie. Ja niestety niczego w oponie nie znalazłem i z duszą na ramieniu kontynuowałem jazdę, bo kolejnej dętki już nie miałem. Na szczęście do sklepu Kamila w Nieporęcie dotarłem bez przygód, tam kupiłem dętkę i już spokojnie dojechałem do domu. To znaczy byłoby spokojnie, gdyby nie wiatr. :) O ile w tamtą stronę jechało się samo, to z powrotem mocno trzeba było się namęczyć i to z bardzo miernym efektem.

Wał przy Narwi © yurek55

Narew przed Zegrzem © yurek55

Trasa rowerowa 100 - lecia Niepodległości Nieporęt © yurek55

Droga nad Kanałem Żerańskim © yurek55

Wagony© yurek55
Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 64%, Wiatr 7m/s z PłdW - Klimat.app

Brama Główna © yurek55

Dyrekcja FSO © yurek55

Dawna Narzędziownia FSO © yurek55
Później zajrzałem na ulicę Kowalczyka, gdzie kiedyś stały samotne trzy wieżowce, będące mieszkaniami zakładowymi. Nawet nie wiedziałem, że powstało tam tak duże osiedla liczące kilkadziesiąt budynków. Ale dwa stare efesowskie budynki stoją stoją nadal i po zmianie elewacji, nawet nie odstają od tych nowych.

Kowalczyka 3 i 5 © yurek55
Dalsza jazda, to już typowe tłuczenie kilometrów z tym, że akurat jazda Jagiellońską nie daje zbyt wiele frajdy. Zresztą można to powiedzieć o osiemdziesięciu procentach dzisiejszej trasy; duży ruch, wąskie drogi i śmieszki z kostki. A do tego wszystkiego na szutrowej drodze w Wieliszewie złapałem gumę w tylnym kole. Otwór był tak duży, że dętka nie dawała się napompować i nie mogłem sprawdzić w którym miejscu uchodzi powietrze. To ważne, by w tym miejscu poszukać w oponie ewentualnego ciała obcego i nie załatwić od razu nowej dętki, gdy się go nie wyciągnie. Ja niestety niczego w oponie nie znalazłem i z duszą na ramieniu kontynuowałem jazdę, bo kolejnej dętki już nie miałem. Na szczęście do sklepu Kamila w Nieporęcie dotarłem bez przygód, tam kupiłem dętkę i już spokojnie dojechałem do domu. To znaczy byłoby spokojnie, gdyby nie wiatr. :) O ile w tamtą stronę jechało się samo, to z powrotem mocno trzeba było się namęczyć i to z bardzo miernym efektem.

Wał przy Narwi © yurek55

Narew przed Zegrzem © yurek55

Trasa rowerowa 100 - lecia Niepodległości Nieporęt © yurek55

Droga nad Kanałem Żerańskim © yurek55

Wagony© yurek55
Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 64%, Wiatr 7m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 85.17km
- Czas 04:19
- VAVG 19.73km/h
- VMAX 33.84km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2500kcal
- Podjazdy 169m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 października 2021
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Gminy k/Radomia cz. 2
Wicher południowo wschodni, więc znów ta sama trasa pociągiem, tym razem do końca, czyli do Radomia. Celem na dziś, było wypełnienie gminnych białych plam, położonych na zachód od miasta i skrócony powrót, tylko do stacji w Piasecznie. Alternatywą była jazda do domu wzdłuż S7, a od Grójca krajową siódemką, a to mi się zupełnie nie uśmiechało.
A jeśli chodzi o relację z drogi, to dziś udało się uniknąć dróg terenowych, a wiatr w dużej mierze sprzyjający pozwalał na osiąganie dużej prędkości. Gorzej, że jak się tak rozpędziłem z górki do 50 km/h, a asfalt nie był zbyt gładki, to na skutek drgawek miałem całkiem rozmazany obraz i strach kazał mocno ściskać klamki. Miałem też ciekawe spotkanie z traktorem - samoróbką, który wypuszczał ze swojego hałaśliwego silnika od motopompy bardzo czarny dym. Zanim go wyprzedziłem nawdychałem się spalin więcej niż w mieście przez rok. Później słyszałem go za sobą jeszcze przez wiele kilometrów, bo akurat też mu ta sama trasa wypadła co mnie. Pierwszy i jedyny postój zaplanowałem w Białobrzegach i tam w sklepie przy Rynku zakupiłem sobie dwa pączki i coś do picia. Policzyłem, że mam dwie i pół godziny do odjazdu pociągu i pięćdziesiąt pięć kilometrów do przejechania. Licząc na sprzyjający wiatr ruszyłem w drogę, ale już na początku, na moście przez Pilicę musiałem mocno zwolnić, bo myślałem że mnie zdmuchnie na środek jezdni. Potem jeszcze doszły pagórki, które mocno mnie spowolniły i wcale nie byłem pewien czy zdążę. Starałem się kręcić jak najmocniej i dzięki wiatrowi udało się przyjechać dziesięć minut przed odjazdem.
Zaliczone gminy: Zakrzew, Przytyk, Potworów, Rusinów, Klwów, Wyśmierzyce, Radzanów

Zaskakujący widok © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Ja na Wir © yurek55

Kościół we Wrzosie © yurek55

Nowy symbol Białobrzegów © yurek55

Gęsi na rynku © yurek55

Stacja w Piasecznie © yurek55

Moje gminy mazowieckie © yurek55
A jeśli chodzi o relację z drogi, to dziś udało się uniknąć dróg terenowych, a wiatr w dużej mierze sprzyjający pozwalał na osiąganie dużej prędkości. Gorzej, że jak się tak rozpędziłem z górki do 50 km/h, a asfalt nie był zbyt gładki, to na skutek drgawek miałem całkiem rozmazany obraz i strach kazał mocno ściskać klamki. Miałem też ciekawe spotkanie z traktorem - samoróbką, który wypuszczał ze swojego hałaśliwego silnika od motopompy bardzo czarny dym. Zanim go wyprzedziłem nawdychałem się spalin więcej niż w mieście przez rok. Później słyszałem go za sobą jeszcze przez wiele kilometrów, bo akurat też mu ta sama trasa wypadła co mnie. Pierwszy i jedyny postój zaplanowałem w Białobrzegach i tam w sklepie przy Rynku zakupiłem sobie dwa pączki i coś do picia. Policzyłem, że mam dwie i pół godziny do odjazdu pociągu i pięćdziesiąt pięć kilometrów do przejechania. Licząc na sprzyjający wiatr ruszyłem w drogę, ale już na początku, na moście przez Pilicę musiałem mocno zwolnić, bo myślałem że mnie zdmuchnie na środek jezdni. Potem jeszcze doszły pagórki, które mocno mnie spowolniły i wcale nie byłem pewien czy zdążę. Starałem się kręcić jak najmocniej i dzięki wiatrowi udało się przyjechać dziesięć minut przed odjazdem.
Zaliczone gminy: Zakrzew, Przytyk, Potworów, Rusinów, Klwów, Wyśmierzyce, Radzanów

Zaskakujący widok © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Zalew Domaniowski © yurek55

Ja na Wir © yurek55

Kościół we Wrzosie © yurek55

Nowy symbol Białobrzegów © yurek55

Gęsi na rynku © yurek55

Stacja w Piasecznie © yurek55

Moje gminy mazowieckie © yurek55
- DST 141.00km
- Czas 06:01
- VAVG 23.43km/h
- VMAX 50.76km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 4433kcal
- Podjazdy 390m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 października 2021
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Śladami Rudego 102 po przyczółku warecko-magnuszewskim
Trzeba wykorzystywać ostatnie okazje do jazdy w letnim ubiorze, a dziś pogoda pozwalała na tę październikową ekstrawagancję. Ponownie pojechałem na południe pociągiem, ale tym razem po gminy na lewym brzegu Wisły. Wysiadłem jedną stację przed Radomiem, w Lesiowie i jadąc początkowo na wschód, a potem na północ, zbierałem po kolei gminy i przy okazji też kwadraty. Dość szybko, bo po ośmiu kilometrach, wpakowałem się w leśną drogę, na piaszczystych odcinkach dla szosy nieprzejezdną. Później jeszcze kilka razy ślad ślad prowadził drogami gruntowymi; na szutrach jechałem z duszą na ramieniu w obawie o całość opon, za to na piaskach i błotach było bezpiecznie, bo pchałem. Raz wprawdzie spróbowałem przejechać kawałek, gdzie był na oko twardy, ubity piach, ale jak nie zdążyłem się wypiąć i zaliczyłem glebę, więcej nie ryzykowałem. Za to asfalty marzenie, puste i gładkie. Niemniej sporo czasu straciłem na ujebach terenowych i przez to musiałem poszukać połączenia kolejowego i w drodze powrotnej. Akurat w Chynowie trafił się pociąg prawie na styk, więc skorzystałem z tak sprzyjającej okazji i znów dałem zarobić Kolejom Mazowieckim.
Zaliczone gminy: Jastrzębia, Pionki wieś, Pionki miasto, Kozienice, Głowaczów, Grabów n.Pilicą, Magnuszew, Stromiec

Studzianki 9 -16 sierpnia 1944 r © yurek55

Studzianki - Pomnik czołgistów © yurek55

Warka - Pomnik Lotników Polskich zwany "widelcem" © yurek55

Studzianki Pancerne © yurek55

Droga © yurek55

Droga w sam raz dla czołgów © yurek55

Gdzieś tu mieszkał Czereśniak © yurek55

Ursynów, ale nie dzielnica © yurek55

Ryczywół © yurek55

Stacja, pociąg, rower © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/6062176319/embed/de04934a922b7ac85c7d8b931486482724109d0a"> Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app
Zaliczone gminy: Jastrzębia, Pionki wieś, Pionki miasto, Kozienice, Głowaczów, Grabów n.Pilicą, Magnuszew, Stromiec

Studzianki 9 -16 sierpnia 1944 r © yurek55

Studzianki - Pomnik czołgistów © yurek55

Warka - Pomnik Lotników Polskich zwany "widelcem" © yurek55

Studzianki Pancerne © yurek55

Droga © yurek55

Droga w sam raz dla czołgów © yurek55

Gdzieś tu mieszkał Czereśniak © yurek55

Ursynów, ale nie dzielnica © yurek55

Ryczywół © yurek55

Stacja, pociąg, rower © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/6062176319/embed/de04934a922b7ac85c7d8b931486482724109d0a"> Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 13°C, Wilgotność 64%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 108.17km
- Teren 10.00km
- Czas 05:12
- VAVG 20.80km/h
- VMAX 44.28km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 3140kcal
- Podjazdy 256m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 października 2021
Kategoria <50
Zimno, mokro i mglisto
Słońce za oknem nieco mnie zwiodło i sądziłem, że temperatura będzie podobna jak wczoraj i przedwczoraj. Jednak zamiast rękawków ubrałem kurtkę - trzepotkę z myślą, że jak się ociepli, to schowam ją do kieszonki i pojadę na krótko. Ale po wyjściu z domu termometr w Garminie szybko wyprowadził mnie z błędu - było 7°C i w duchu gratulowałem sobie wzięcia kurtki. Nie traciłem jednak nadziei na ocieplenie aż do chwili, gdy nadciągnęła mgła i odczuwalnie zrobiło się sporo chłodniej i całkiem nieprzyjemnie. Zawróciłem więc do domu, czego zresztą żałowałem mocno, bo jednak słońce wyszło znowu i zrobiło się cieplej. No i tak...

Początek zimny i słoneczny - Rondo Babka © yurek55

Mgła nad Wisłą © yurek55
Mgła, 10°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 94%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app

Początek zimny i słoneczny - Rondo Babka © yurek55

Mgła nad Wisłą © yurek55
Mgła, 10°C, Odczuwalna temperatura 8°C, Wilgotność 94%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 20.31km
- Czas 01:01
- VAVG 19.98km/h
- VMAX 32.40km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 603kcal
- Podjazdy 44m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 września 2021
Kategoria 50-100
Wrzesień rulez!
Wiatr nadal utrzymuje wschodni i południowo wschodni kierunek, co wymusza określone kierunki jazdy. Na jazdę pociągiem np. do Siedlec, lub choćby Mińska Mazowieckiego, nie miałem czasu, więc wybrałem kurs z grubsza północ - południe i machnąłem tę dzisiejszą krótką trasę. Ale i tak wrzesień jest moim najlepszym rowerowo miesiącem, w tym mizernym kilometrowo roku.
Wrzesień - 1288 km !!!

Węzeł Zgorzała © yurek55

Zielone Lamborgini i czerwone Ferrari © yurek55
Pochmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 71%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app
Wrzesień - 1288 km !!!

Węzeł Zgorzała © yurek55

Zielone Lamborgini i czerwone Ferrari © yurek55
Pochmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 71%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app
- DST 58.65km
- Czas 02:51
- VAVG 20.58km/h
- VMAX 39.24km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1738kcal
- Podjazdy 155m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 września 2021
Kategoria > 100
Mały Kampinos
Poranek dość chłodny, ale później miało być ciepło, więc trzeba korzystać z możliwości jeżdżenia "na letniaka". Dziś sięgnąłem po rękawki, które były doskonałym uzupełnieniem koszulki i łatwo zmieściły się do kieszonki, kiedy już temperatura wzrosła do 15°C. Wiatr wschodni sprzyjał jeździe na zachód i korzystając z jego pomocy, dojechałem aż do miejscowości Kampinos. Przy okazji sprawdziłem postępy w budowie ddr w Lesznie, ale we czterech to oni szybko jej nie skończą. Dalej na zachód, w Gawartowej Woli też coś robią, chodnik albo ddr, ale dziś nie było w pracy nikogo.
Po krótkim posiłku na skwerze w Kampinosie ruszyłem w drogę powrotną. Trasę zaplanowałem przez las i tym sposobem korzystając z osłony Puszczy Kampinoskiej dojechałem aż do Cząstkowa. No a później tak nielubianą przez niektórych Rolniczą dojechałem do Łomianek, a stamtąd już tylko osiemnaście kilometrów przez miasto i byłem w domu.
Lubię taką pogodę, przynajmniej pot oczu nie zalewa.
PS. Duży Kampinos sięga na zachód do Żelazowej Woli, a na północy do Śladowa i Kazunia i dopiero Czosnów i reszta trasy.

Żelazna Wola ma się dobrze © yurek55

Budują drogę dla rowerów... © yurek55

... we czterech! © yurek55

Fontanna w Kampinosie © yurek55

Gruntowe dwa kilometry w Kampinosie © yurek55

Remonty mostów nad puszczańskimi kanałami © yurek55

Rozstaje dróg w Górkach; w lewo Nowy Wilków, w prawo Stara Dąbrowa © yurek55

Pustostan w Starej Dabrowie © yurek55

Podwórkowa dżungla © yurek55

Chrystus frasobliwy © yurek55

Chrystus frasobliwy © yurek55

Katyń, Charków, Miednoje cm. w Kiełpinie © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 7°C, Wilgotność 85%, Wiatr 5m/s z W - Klimat.app
Po krótkim posiłku na skwerze w Kampinosie ruszyłem w drogę powrotną. Trasę zaplanowałem przez las i tym sposobem korzystając z osłony Puszczy Kampinoskiej dojechałem aż do Cząstkowa. No a później tak nielubianą przez niektórych Rolniczą dojechałem do Łomianek, a stamtąd już tylko osiemnaście kilometrów przez miasto i byłem w domu.
Lubię taką pogodę, przynajmniej pot oczu nie zalewa.
PS. Duży Kampinos sięga na zachód do Żelazowej Woli, a na północy do Śladowa i Kazunia i dopiero Czosnów i reszta trasy.

Żelazna Wola ma się dobrze © yurek55

Budują drogę dla rowerów... © yurek55

... we czterech! © yurek55

Fontanna w Kampinosie © yurek55

Gruntowe dwa kilometry w Kampinosie © yurek55

Remonty mostów nad puszczańskimi kanałami © yurek55

Rozstaje dróg w Górkach; w lewo Nowy Wilków, w prawo Stara Dąbrowa © yurek55

Pustostan w Starej Dabrowie © yurek55

Podwórkowa dżungla © yurek55

Chrystus frasobliwy © yurek55

Chrystus frasobliwy © yurek55

Katyń, Charków, Miednoje cm. w Kiełpinie © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 7°C, Wilgotność 85%, Wiatr 5m/s z W - Klimat.app
- DST 118.17km
- Teren 2.00km
- Czas 05:22
- VAVG 22.02km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 3542kcal
- Podjazdy 166m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 września 2021
Kategoria > 100, gminobranie, kwadraty
Gminy i kwadraty
Przez ostatnie lata zupełnie zarzuciłem zaliczanie gmin, a miałem kiedyś plan zdobycia choć województwa mazowieckiego. Słomiany zapał skończył mi się pięć, a nawet sześć lat temu, a ostatnie gminy dodałem do kolekcji równo cztery lata temu. A ponieważ na stronie zaliczgmine.pl trochę się pozmieniało, można m.in. zsynchronizować aktywności ze Stravą, to mi się przypomniało, że mazowieckie nadal nie zazielenione. Narysowałem sobie minimalistyczną trasę, taką na osiem gmin, wsiadłem rano w pociąg do Dęblina i po niecałych dwóch godzinach wysiadłem na pustej stacyjce o optymistycznej nazwie Wygoda. Nota bene po drodze minąłem dziś jeszcze dwie miejscowości o tej nazwie, czyli podróż mijała wygodnie. :) Prawie letnia temperatura pozwalała cieszyć się jazdą "na krótko", bez bluz, kamizelek czy kurtek, a droga tylko na małych fragmentach prowadziła po kocich łbach, czy szutrze. Asfalty całkiem niezłe, ruch samochodowy na dużych fragmentach śladowy, nawet na wojewódzkiej Warszawa - Puławy dzięki szerokiemu poboczu komfortowa jazda nie sprawia problemu. Do stacji w Otwocku dojechałem z niewielkim zapasem czasowym w sam raz, by spokojnie znaleźć w SKM-ce miejsce dla siebie i roweru i po godzinie jazdy byłem na Zachodnim. I tyle.
Nowe gminy: Górzno, Łaskarzew-obszar wiejski, Łaskarzew - teren miejski, Maciejowice, Miastków Kościelny, Sobolew, Trojanów, Żelechów,
Nowe kwadraty: czerwone +73, zielone +1, niebieski bez zmian

Parysów, kościół parafialny z pocz. XX w. © yurek55

Jaz na rzece Promnik w Łaskarzewie © yurek55

Rzeka Promnik przed jazem.. © yurek55

... i za jazem © yurek55

Goni wilk - jedziemy szybko! © yurek55

Nowe czerwone kwadraciki (+73) © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 32%, Wiatr 6m/s z WPłdW - Klimat.app
Nowe gminy: Górzno, Łaskarzew-obszar wiejski, Łaskarzew - teren miejski, Maciejowice, Miastków Kościelny, Sobolew, Trojanów, Żelechów,
Nowe kwadraty: czerwone +73, zielone +1, niebieski bez zmian

Parysów, kościół parafialny z pocz. XX w. © yurek55

Jaz na rzece Promnik w Łaskarzewie © yurek55

Rzeka Promnik przed jazem.. © yurek55

... i za jazem © yurek55

Goni wilk - jedziemy szybko! © yurek55

Nowe czerwone kwadraciki (+73) © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 32%, Wiatr 6m/s z WPłdW - Klimat.app
- DST 131.22km
- Teren 3.00km
- Czas 05:53
- VAVG 22.30km/h
- VMAX 47.16km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 3997kcal
- Podjazdy 378m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 września 2021
Kategoria 50-100
Pod wiatr i z wiatrem
Tydzień minął od ostatniej jazdy na rowerze i ZNÓW przejechałem prawie sześćdziesiąt kilometrów. Przy takiej regularności i dystansach raczej dziesięciu tysięcy w tym roku nie będzie.
Dziś trasa bardzo podobna jak tydzień temu, tylko krótsza, bo zawróciłem w Borzęcinie, a nie w Lesznie. Przy okazji udało się zobaczyć ten kawałek wybudowanej drogi rowerowej do Borzęcina - całe siedemset metrów. Teraz, wraz z wybudowanym pięć lat temu odcinkiem, jest już dziewięćset!
Pogoda bardzo dobra na rower; silny wiatr osuszał ewentualny pot na czole, deszcz nie padał, a nawet słońce czasem było widać, jak wiatr je porozganiał na chwilę.

Rozwiany pióropusz fontanny © yurek55

Nowa ddr do Borzęcina (700m) © yurek55

Kontrola czasu w Borzęcinie © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 66%, Wiatr 1m/s z WPłnW - Klimat.app
Dziś trasa bardzo podobna jak tydzień temu, tylko krótsza, bo zawróciłem w Borzęcinie, a nie w Lesznie. Przy okazji udało się zobaczyć ten kawałek wybudowanej drogi rowerowej do Borzęcina - całe siedemset metrów. Teraz, wraz z wybudowanym pięć lat temu odcinkiem, jest już dziewięćset!
Pogoda bardzo dobra na rower; silny wiatr osuszał ewentualny pot na czole, deszcz nie padał, a nawet słońce czasem było widać, jak wiatr je porozganiał na chwilę.

Rozwiany pióropusz fontanny © yurek55

Nowa ddr do Borzęcina (700m) © yurek55

Kontrola czasu w Borzęcinie © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 16°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 66%, Wiatr 1m/s z WPłnW - Klimat.app
- DST 57.19km
- Czas 02:45
- VAVG 20.80km/h
- VMAX 33.48km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 1701kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 września 2021
Kategoria 50-100
Pierwszy raz w Klimatycznej
Dobrze jest mieć sprawdzone trasy, jak się nie wie gdzie jechać. Dziś mój wybór padł na kierunek zachodni, a zwieńczeniem wycieczki była wizyta w Cukierni i Kawiarni "Klimatyczna" w Lesznie. Czytając różne rowerowe wpisy odnosiłem wrażenie, że chyba już wszyscy tam byli i wszyscy chwalili. Lokal rzeczywiście przyjemny, właścicielka bardzo miła, kawa dobra i sernik też ujdzie. Nie wiem, czy jestem obiektywny, bo na rowerze wszystko lepiej smakuje. Zresztą kawę trudno zepsuć, a dla mnie wszystko co słodkie, jest dobre, więc nie biorę odpowiedzialności za swoją opinię.
A po drodze zauważyłem, że już skończyli [przebudowę skrzyżowania Traktu Królewskiego i Spacerowej w Borzęcinie. Przy okazji powstał kawałek dobrego asfaltu i ze sto metrów asfaltowego chodnika, albo drogi rowerowej. Nie bardzo wiadomo po co i dla kogo. Druga obserwacja, to budowa drogi rowerowej, jak mniemam, wzdłuż wojewódzkiej 579 Leszno - Błonie. Wprawdzie tam do przejechania szosą jest tylko kilometr, ale to dość nieprzyjemny kawałek z uwagi na duży ruch ciężarówek. Bardzo jestem ciekaw, czy rzeczywiście tak będzie się zaczynać jak widać na drugim zdjęciu? :)

Budowa ddr wzdłuż drogi Leszno-Błonie © yurek55

...i jej początek, albo koniec © yurek55

Spacerowa, kierunek Borzęcin © yurek55

Spacerowa, kierunek Mariew © yurek55

Droga w Witkach © yurek55

Jak wyhodować takie kwiatki? © yurek55

Przed Klimatyczną © yurek55

Klimatyczna © yurek55

Kawa i sernik © yurek55

Klimatyczna © yurek55

Klimtyczna © yurek55

Klimatyczna © yurek55
Słabe przelotne opady deszczu, 15°C, Odczuwalna temperatura 15°C, Wilgotność 90%, Wiatr 3m/s z Z - Klimat.app
A po drodze zauważyłem, że już skończyli [przebudowę skrzyżowania Traktu Królewskiego i Spacerowej w Borzęcinie. Przy okazji powstał kawałek dobrego asfaltu i ze sto metrów asfaltowego chodnika, albo drogi rowerowej. Nie bardzo wiadomo po co i dla kogo. Druga obserwacja, to budowa drogi rowerowej, jak mniemam, wzdłuż wojewódzkiej 579 Leszno - Błonie. Wprawdzie tam do przejechania szosą jest tylko kilometr, ale to dość nieprzyjemny kawałek z uwagi na duży ruch ciężarówek. Bardzo jestem ciekaw, czy rzeczywiście tak będzie się zaczynać jak widać na drugim zdjęciu? :)

Budowa ddr wzdłuż drogi Leszno-Błonie © yurek55

...i jej początek, albo koniec © yurek55

Spacerowa, kierunek Borzęcin © yurek55

Spacerowa, kierunek Mariew © yurek55

Droga w Witkach © yurek55

Jak wyhodować takie kwiatki? © yurek55

Przed Klimatyczną © yurek55

Klimatyczna © yurek55

Kawa i sernik © yurek55

Klimatyczna © yurek55

Klimtyczna © yurek55

Klimatyczna © yurek55
Słabe przelotne opady deszczu, 15°C, Odczuwalna temperatura 15°C, Wilgotność 90%, Wiatr 3m/s z Z - Klimat.app
- DST 88.40km
- Czas 04:04
- VAVG 21.74km/h
- VMAX 34.56km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2641kcal
- Podjazdy 138m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po obu stronach Wisły - mostem i promem
Ostatnio przy zbieraniu kwadratów eksplorowałem południowo - zachodni fragment, doklejając do podstawowego niebieskiego, zielone i czerwone kwadraciki. Dziś to samo postanowiłem zrobić na narożniku południowo - wschodnim. W tym celu musiałem minąć Górę Kalwarię, pokonać most i wzdłuż prawego brzegu Wisły udać się na południe. Oczywiście najgorszy fragment to ten sławny most w ciągu krajowej "50", ale ja zastosowałem wybieg, polegający na wmówieniu sobie konieczności zrobienia fotki z mostu. :) Dzięki temu przejechałem go nie wśród tirów, a ciągiem pieszym pomiędzy barierkami. Dalej było już tylko lepiej, drogi puste, pogoda doskonała i nawet wiatr zaczął sprzyjać. W założeniu miałem tylko trzy kwadraciki zdobyć i tak też zrobiłem. Wracałem drogą wojewódzką 801 z wygodnym, szerokim poboczem, aż do Karczewia. Tam przesiadłem się na prom, a gdy znów znalazłem się po właściwej stronie Wisły, postanowiłem po drodze odwiedzić filię Góry Kawiarni, o nazwie Full Gassy. Miałem zapas czasu i mogłem sobie pozwolić na spróbowanie wychwalanego wszędzie napoju, stanowiącego mix kawy i sprita, z dodatkiem dużej ilości lodu. Rzeczywiście jest bardzo smaczny, orzeźwiający i pobudzający.
PS. Segment na Lipkowskiej ledwie wjechałem na przełożeniu 29x25, zajęło mi to 1:45 minuty - KOM wynosi 23 sekundy. :)

Góra Kawaleria © yurek55

Jeziorka już znowu pluska i szumi © yurek55

Fotka z mostu, Góra Kalwaria © yurek55

Jabłonki, czy krzaki pomidorów? © yurek55

Droga wśród sadów © yurek55

Pamiętają © yurek55

Kiedyś w Piwoninie była przeprawa promowa © yurek55

Wisła w Piwoninie © yurek55

Miejsce pamięci w Radwankowie Szlacheckim © yurek55

Historia bitwy © yurek55

Czekamy © yurek55

Dopływamy © yurek55

Kawa + sprite + lód = PYCHA! © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 76%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app
PS. Segment na Lipkowskiej ledwie wjechałem na przełożeniu 29x25, zajęło mi to 1:45 minuty - KOM wynosi 23 sekundy. :)

Góra Kawaleria © yurek55

Jeziorka już znowu pluska i szumi © yurek55

Fotka z mostu, Góra Kalwaria © yurek55

Jabłonki, czy krzaki pomidorów? © yurek55

Droga wśród sadów © yurek55

Pamiętają © yurek55

Kiedyś w Piwoninie była przeprawa promowa © yurek55

Wisła w Piwoninie © yurek55

Miejsce pamięci w Radwankowie Szlacheckim © yurek55

Historia bitwy © yurek55

Czekamy © yurek55

Dopływamy © yurek55

Kawa + sprite + lód = PYCHA! © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55

Cennik Full Gassy © yurek55
Bezchmurnie, 19°C, Odczuwalna temperatura 18°C, Wilgotność 76%, Wiatr 3m/s z PłdW - Klimat.app
- DST 114.26km
- Czas 05:22
- VAVG 21.29km/h
- VMAX 41.76km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 3437kcal
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze