Zaległe kwadraty na kierunku wyszkowskim
Po nieudanej próbie w poniedziałek, kiedy to wpakowałem się w świeży asfalt i zrezygnowałem z jazdy po kwadraty, dziś ponownie podjąłem wyzwanie i tym razem z dobrym skutkiem.
Początek nie zapowiadał sukcesu, bo mój stały poranny pociąg po modyfikacji rozkładu, stoi trzydzieści dziewięć minut na Gdańskim i do Nasielska dojeżdża o 9:40. Czyli pokonuje 65 kilometrów w niecałe dwie godziny! Luxtorpeda, normalnie!!! Na szczęście teraz już prędko w tamtą stronę się nie wybiorę. Drugim problemem była trasa jaką wyznaczyła mi aplikacja na komputerze. Opon nie zmieniłem na szersze i czasem trzeba było kawałkami pchać po naszych kochanych mazowieckich piachach. W sumie terenu było z pięć kilometrów, ale dla mnie to o pięć za dużo. Same dojazdy do nowych kwadratów był po asfalcie, a jazda w terenie była przez Moczydło do Wierzbicy. Droga krajowa 62 do Wyszkowa, to osobna sprawa, ale jak trzeba, to i taką się pojedzie, aczkolwiek bez przyjemności. To samo z jazdą do mostu w Zegrzu i potem do ronda w Wieliszewie, szczególnie w tak ciepły dzień wolny od pracy.
Ale najważniejsze, że udało się powiększyć podstawowy niebieski kwadrat.
Max square: 51x51 (+1)
Max cluster: 3010 (+6)
Total tiles: 5960 (+5)
PS. Doliczony dojazd na stację

W oczekiwaniu na pociąg do Nasielska © yurek55

A ja na cienkich oponkach © yurek55

Most w Wierzbicy © yurek55

Fotka z mostu © yurek55

Narew z mostu w Wierzbicy © yurek55
https://www.strava.com/activities/9814607670
Początek nie zapowiadał sukcesu, bo mój stały poranny pociąg po modyfikacji rozkładu, stoi trzydzieści dziewięć minut na Gdańskim i do Nasielska dojeżdża o 9:40. Czyli pokonuje 65 kilometrów w niecałe dwie godziny! Luxtorpeda, normalnie!!! Na szczęście teraz już prędko w tamtą stronę się nie wybiorę. Drugim problemem była trasa jaką wyznaczyła mi aplikacja na komputerze. Opon nie zmieniłem na szersze i czasem trzeba było kawałkami pchać po naszych kochanych mazowieckich piachach. W sumie terenu było z pięć kilometrów, ale dla mnie to o pięć za dużo. Same dojazdy do nowych kwadratów był po asfalcie, a jazda w terenie była przez Moczydło do Wierzbicy. Droga krajowa 62 do Wyszkowa, to osobna sprawa, ale jak trzeba, to i taką się pojedzie, aczkolwiek bez przyjemności. To samo z jazdą do mostu w Zegrzu i potem do ronda w Wieliszewie, szczególnie w tak ciepły dzień wolny od pracy.
Ale najważniejsze, że udało się powiększyć podstawowy niebieski kwadrat.
Max square: 51x51 (+1)
Max cluster: 3010 (+6)
Total tiles: 5960 (+5)
PS. Doliczony dojazd na stację

W oczekiwaniu na pociąg do Nasielska © yurek55

A ja na cienkich oponkach © yurek55

Most w Wierzbicy © yurek55

Fotka z mostu © yurek55

Narew z mostu w Wierzbicy © yurek55
https://www.strava.com/activities/9814607670
-
- DST 107.00km
- Czas 05:25
- VAVG 19.75km/h
- VMAX 47.34km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 3143kcal
- Podjazdy 280m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Daleko na południe - jest 10 tysięcy kilometrów!
Tak mi się podobała wczorajsza trasa, że dziś postanowiłem przejechać jej pełny wariant, sięgający na południu aż po Drwalew i Chynów. Niestety rano niepotrzebnie zmitrężyłem dużo czasu i jak na ten dystans trochę za późno zacząłem. Przez to, ostatnie dwadzieścia parę kilometrów musiałem jechać Aleją Krakowską, zamiast lokalnymi drogami, ale i tak obiad był nieco spóźniony. Samą jazdę i drogi oceniam bardzo pozytywnie, przejechałem zaskakująco szybko, Garmin się nareperował i prowadził jak po sznurku, a na koniec bateria miała jeszcze 37% pojemności. Pewnie dlatego, że przezornie zabrałem powerbank. :)

Cała prawda, całą dobę © yurek55

Mecz Polska - Estonia © yurek55

Turniej na Plaży Wilanów © yurek55

Turniej kobiet © yurek55

Kościół Świętej Trójcy w Chynowie XVII w. © yurek55

Sanktuarium w Pieczyskach © yurek55

Wśród sadów © yurek55
https://www.strava.com/activities/9808492453

Cała prawda, całą dobę © yurek55

Mecz Polska - Estonia © yurek55

Turniej na Plaży Wilanów © yurek55

Turniej kobiet © yurek55

Kościół Świętej Trójcy w Chynowie XVII w. © yurek55

Sanktuarium w Pieczyskach © yurek55

Wśród sadów © yurek55
https://www.strava.com/activities/9808492453
-
- DST 120.04km
- Czas 05:29
- VAVG 21.89km/h
- VMAX 38.11km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 3682kcal
- Podjazdy 237m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Zapis niedokończony, bateria kaputt!
Dziś postanowiłem przejechać trasę, którą już jakiś czas temu ściągnąłem ze Stravy i wgrałem do swojego Garmina. Prowadzi ona przez Gassy i dalej, ale dla odmiany, nie dojeżdża się do Góry Kalwarii, tylko odbija w prawo i jedzie na zachód. Jadąc tą trasą, duże jej fragmenty mijałem pierwszy raz, a część tak dawno, że prawie zapomniałem. Niestety, czego żałuję, w połowie trasy uznałem, że muszę ją opuścić i wracać do domu krótszą drogą. Jak widać na mapie, droga powrotna nie była ani krótsza, ani wygodniejsza. To znaczy gdybym ostatnie dwadzieścia kilometrów jechał Aleją Krakowską, przez Janki i Raszyn, to być może kilometrowo by wyszło to samo. Ale ja skręciłem w Wólce Kosowskiej i jadąc przez Walendów i las sękociński nadłożyłem nieco drogi. Na dodatek dziewięć kilometrów przed domem skończyła się bateria i resztę trasy zarejestrowałem aplikacją Strava w telefonie. Po trzech latach użytkowania bateria już słabo trzyma, a dziś była obciążona wyjątkowo. Gdy używałem nawigacji, Garmin non-stop przeliczał trasę i nie mógł skończyć, a po drugie włączony był radar, co też zjada baterię. Trzeba poważnie pomyśleć nad sposobem mocowania powerbanku i ładowania w trasie, albo... kupić nowego Garmina! :)
Na zdjęciach prace nad "Tramwajem do Wilanowa".

Puławska przy d. Kinie "Moskwa" © yurek55

Goworka do Spacerowej © yurek55

Belwederska róg Gagarina, po lewej Hotel Hyatt © yurek55

Sobieskiego róg Witosa © yurek55

© yurek55

Aleja Rzeczpospolitej w Wilanowie © yurek55
https://www.strava.com/activities/9802298099
Na zdjęciach prace nad "Tramwajem do Wilanowa".

Puławska przy d. Kinie "Moskwa" © yurek55

Goworka do Spacerowej © yurek55

Belwederska róg Gagarina, po lewej Hotel Hyatt © yurek55

Sobieskiego róg Witosa © yurek55

© yurek55

Aleja Rzeczpospolitej w Wilanowie © yurek55
https://www.strava.com/activities/9802298099
-
- DST 109.00km
- Czas 05:25
- VAVG 20.12km/h
- VMAX 36.14km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 2930kcal
- Podjazdy 168m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 września 2023
Kategoria > 100
Duża pętla mostowa
Postanowiłem troszkę innymi drogami niż zawsze pojeździć po Kampinosie i prawie mi się udało. To znaczy udało się całkiem, bo niektóre fragmenty jechałem pierwszy raz, ale pozostał niedosyt. I dobrze, będzie okazja powrócić z bardziej ogarniętą trasą, a nie ciągle sprawdzać w aplikacji Locus, gdzie teraz skręcać. Na koniec, z tego wszystkiego, dojechałem do zamkniętego odcinka drogi wojewódzkiej 575 pod wiaduktem remontowanej S7. Kiedy tak stałem i szukałem objazdu, jadący od strony Grochali Starych ambulans, zignorował znak zakaz ruchu i pomimo wertepów i piachu, śmiało wjechał i przejechał. Niewiele myśląc zrobiłem to samo, tylko ja rower przeprowadziłem i po drugiej stronie, już bez przeszkód mogłem kontynuować jazdę do Nowego Dworu. Wracałem do Warszawy wygodną drogą rowerową prowadzącą do Jabłonny, dalej do Nowodworów też jedzie się bez stresu, a przez Tarchomin przejechałem wałem wiślanym. Dalej, przez Warszawę, też jechałem wzdłuż Wisły aż do Legii i tam dopiero skręciłem w Łazienkowską, Myśliwiecką i Agrykolą do Placu Na Rozdrożu, Placu Zbawiciela i do domu.

Niebieski most © yurek55

Nowa wizytówka Nowego Dworu Mazowieckiego © yurek55

Stacja serwisowa przed Jabłonną © yurek55

Kamienny obelisk upamiętniający pomordowanych w Lasach Chotomowskich © yurek55
"Ten las uświęcony jest męczeńską krwią setek pomordowanych i rozstrzelanych przez zbirów hitlerowskich w latach 1939-1945 "

Tablica © yurek55

Wisła z Mostu Grota © yurek55
https://www.strava.com/activities/9795315327

Niebieski most © yurek55

Nowa wizytówka Nowego Dworu Mazowieckiego © yurek55

Stacja serwisowa przed Jabłonną © yurek55

Kamienny obelisk upamiętniający pomordowanych w Lasach Chotomowskich © yurek55
"Ten las uświęcony jest męczeńską krwią setek pomordowanych i rozstrzelanych przez zbirów hitlerowskich w latach 1939-1945 "

Tablica © yurek55

Wisła z Mostu Grota © yurek55
https://www.strava.com/activities/9795315327
-
- DST 102.08km
- Czas 05:12
- VAVG 19.63km/h
- VMAX 34.82km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2975kcal
- Podjazdy 158m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 września 2023
Kategoria Piaseczno/Ursynów, ku pomocy, Gassy, 50-100
Piaseczno przez Gassy
Po wczorajszych "atrakcjach" postanowiłem dla odmiany odwiedzić stare dobre Gassy, a stamtąd do Piaseczna, popracować trochę nad trawnikiem. Trasa znana, bez niespodzianek, nie trzeba nic wymyślać ani patrzeć w nawigację, tylko po prostu jechać. Założenie swoje zrealizowałem całkowicie i żadnych przygód ani nieprzewidzianych zdarzeń nie odnotowałem.

Samojebka na przystani © yurek55

Przystań w Gassach © yurek55

Jeziorka z mostu © yurek55
https://www.strava.com/activities/9788456270

Samojebka na przystani © yurek55

Przystań w Gassach © yurek55

Jeziorka z mostu © yurek55
https://www.strava.com/activities/9788456270
-
- DST 65.53km
- Czas 03:09
- VAVG 20.80km/h
- VMAX 47.42km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1945kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 września 2023
Kategoria całe NIC
PKP
-
- DST 2.49km
- Czas 00:08
- VAVG 18.68km/h
- VMAX 29.40km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 71kcal
- Podjazdy 1m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Świeży asfalt i pomroczność jasna
Kolejny raz wybrałem się porannym pociągiem do Nasielska by stamtąd wyruszyć na podbój nieodkrytych kwadratów, Niestety tym razem nie udało się powiększyć stanu posiadania, a to za przyczyną niefrasobliwego wjechania na zamknięty odcinek drogi i oklejenia opon świeżym asfaltem. Wytłumaczyć mogę to tylko tytułową pomrocznością. Chwilę później przykleiły się patyki, kamyki i wszystko co popadnie i dalsza jazda stawała groziła uszkodzeniem opony. Zeskrobywanie warstwy asfaltu i żwiru do niego przyklejonego, przy pomocy łyżki do opon i paznokci, było zajęciem mozolnym, niewdzięcznym i czasochłonnym. Powtarzałem tę operację czterokrotnie, przy czym później użyłem do tego patyków po lodach i zeszło mi się przy tym w sumie chyba z dwie godziny. A i tak dopiero użycie, już w domu, rozpuszczalniku, pozwoliło usunąć resztki przyklejonego asfaltu. Dobrze, że pogoda była ładna i miałem dużo czasu, żeby się z tym, bawić. Niemniej przednia opona wylądowała i tak na śmietniku, jakiś kamyczek zrobił głęboką dziurkę i nie chciałem ryzykować niespodzianki w trasie.

Most na Narwi w Zegrzu © yurek55

Zalew Zegrzyński © yurek55
https://www.strava.com/activities/9781020916

Most na Narwi w Zegrzu © yurek55

Zalew Zegrzyński © yurek55
https://www.strava.com/activities/9781020916
-
- DST 68.18km
- Czas 03:48
- VAVG 17.94km/h
- VMAX 33.57km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1980kcal
- Podjazdy 209m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 września 2023
Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów
eAzymut i Piaseczno przez Michałowice - test butów dhb
Nie miałem i nadal nie mam przekonania do celowości używania radaru Garmin Varia, a ten odpłaca mi tym samym i psuje się co kilka dni. Odebrałem dziś trzeci egzemplarz z wymiany i może do trzech razy sztuka? Zobaczymy. Drugiego używałem osiem dni i też, jak w pierwszym, zablokował się przycisk włączania. Może ja nie umiem obsługiwać, a może nie jest mi pisane używanie tego tak bardzo podnoszącego prestiż gadżetu. :)
Po powrocie do domu zmieniłem nieco ustawienie bloków w nowych butach i pojechałem do córki, zawieźć jej pozostawione przez wnuczki części garderoby i inne zapomniane rzeczy. Poprawy ani pogorszenia komfortu pedałowania nie odczułem, ale z butów jestem zadowolony. Są lżejsze, wygodniejsze, lepiej trzymają nogę, łatwiej wpinają się w pedały i podobają mi się na nodze.

Nad obwodnicą S7 © yurek55

Nowy nabytek © yurek55
https://www.strava.com/activities/9768572595
Po powrocie do domu zmieniłem nieco ustawienie bloków w nowych butach i pojechałem do córki, zawieźć jej pozostawione przez wnuczki części garderoby i inne zapomniane rzeczy. Poprawy ani pogorszenia komfortu pedałowania nie odczułem, ale z butów jestem zadowolony. Są lżejsze, wygodniejsze, lepiej trzymają nogę, łatwiej wpinają się w pedały i podobają mi się na nodze.

Nad obwodnicą S7 © yurek55

Nowy nabytek © yurek55
https://www.strava.com/activities/9768572595
-
- DST 75.82km
- Czas 03:46
- VAVG 20.13km/h
- VMAX 39.48km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2299kcal
- Podjazdy 159m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 sierpnia 2023
Kategoria 50-100
Po mieście
Zamiar był na więcej kilometrów, ale w trakcie jazdy, gdy już wydostawałem się z miasta, zepsuł mi się po raz wtóry mój radar i zauważyłem brak czujnika rytmu. Nie przeszkadza to w jeździe, ale uznałem to za dobry pretekst, by zawrócić do domu. Wziąłem kartę gwarancyjną i pojechałem do sklepu reklamować wadliwy produkt. I to właściwie wszystko.

Mural małżonków © yurek55

Aleja Władysława Reymonta © yurek55

Widok od Wólczyńskiej © yurek55

Jarosław Kukulski i Anna Jantar © yurek55

Ceny paliw Pb95-6,41; Pb98-7,06; ON-6,31; LPG-2,78 © yurek55
https://www.strava.com/activities/9742443509

Mural małżonków © yurek55

Aleja Władysława Reymonta © yurek55

Widok od Wólczyńskiej © yurek55

Jarosław Kukulski i Anna Jantar © yurek55

Ceny paliw Pb95-6,41; Pb98-7,06; ON-6,31; LPG-2,78 © yurek55
https://www.strava.com/activities/9742443509
-
- DST 56.06km
- Czas 03:07
- VAVG 17.99km/h
- VMAX 33.75km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1566kcal
- Podjazdy 107m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Z przerwą na przeczekanie deszczu w GK
Żadne pogodowe portale nie zapowiadały opadów deszczu, więc gdy przy sklepie w Cieciszewie zaczęło kropić, wcale się tym nie przejąłem. A to był błąd brzemienny w skutkach, bo gdybym wówczas zawrócił do Warszawy, uniknąłbym przemoknięcia do suchej nitki. Ja tymczasem dalej jechałem na południe i piętnaście minut później byłem już solidnie przemoczony. Wtedy podjąłem decyzję, że choć nie miałem tego w planach, pojadę do Góry Kalwarii i poszukam schronienia w kawiarni. Gdy tam dotarłem i wszedłem do środka, woda lała się ze mnie ciurkiem na podłogę. Na szczęście dziś przytomnie obsługa nie włączyła klimatyzacji, więc w cieple i przy kawie poczekałem aż przestanie padać, w towarzystwie podobnie jak ja przemoczonych nieszczęśników. Trwało to niemal godzinę i przez ten czas zdążyła mi nieco podeschnąć koszulka, więc w powrotnej drodze nie zmarzłem, choć temperatura mocno spadła i licznik pokazywał 18°C. Zaplanowaną na dziś trasę będę musiał powtórzyć w innym terminie.
PS. W Warszawie nie padało.

Czekając na koniec deszczu © yurek55

Kawa na przeczekanie deszczu © yurek55

W drodze na Gassy i dalej © yurek55
https://www.strava.com/activities/9736594581
PS. W Warszawie nie padało.

Czekając na koniec deszczu © yurek55

Kawa na przeczekanie deszczu © yurek55

W drodze na Gassy i dalej © yurek55
https://www.strava.com/activities/9736594581
-
- DST 81.71km
- Czas 03:53
- VAVG 21.04km/h
- VMAX 49.28km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2502kcal
- Podjazdy 155m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze