Wtorek, 12 marca 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos, Naprawy
Na (bez)Rybiu dobry i taki dystans
Po nocnych opadach jezdnie były mokre i według mojej prognozy w dzień też miało padać więc nie wybierałem się nigdzie. Jednak, gdy okazało się, że przepowiednia wróżów się nie sprawdza, postanowiłem zaryzykować i trochę coś pokręcić. Plan był na bliskie białe plamy w dzielnicy Raszyna, Rybie, a później dopiero gdzieś dalej. Wyszło inaczej i tylko pierwsza część planu się ziściła. Deszcz jednak zaczął padać i wolałem wrócić do domu. Ale nie ma tego złego, bo w końcu znalazłem czas i wymieniłem kasetę i łańcuch. :)

https://www.strava.com/activities/10942338850

https://www.strava.com/activities/10942338850
-
- DST 25.99km
- Czas 01:31
- VAVG 17.14km/h
- VMAX 29.02km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 721kcal
- Podjazdy 53m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 marca 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, przed śniadaniem, squadrathinos
Wiatr zniszczył jazdę
Zanim wyszedłem na rower, wyszedłem na spacer z psem, czasowo oddanym pod opiekę. Czasu miałem nieco mniej, a że po wczorajszej jeździe zauważyłem kilka łatwych kwadracików w Raszynie, pojechałem na południe. Później chciałem już normalnie pokręcić, ale trasa do Dawid wypadła centralnie pod wiatr, co podłamało moje morale i gdy tylko mogłem, to zmieniłem kierunek jazdy. Nie moja wina, że ten kierunek prowadził do domu.

Raszyn zawsze z Legia © yurek55

Widok na Warszawę z wiaduktu © yurek55

Ochota w niedzielny ranek © yurek55
https://www.strava.com/activities/10928052591

Raszyn zawsze z Legia © yurek55

Widok na Warszawę z wiaduktu © yurek55

Ochota w niedzielny ranek © yurek55
https://www.strava.com/activities/10928052591
-
- DST 28.58km
- Czas 01:41
- VAVG 16.98km/h
- VMAX 30.86km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 734kcal
- Podjazdy 54m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 marca 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, squadrathinos
Squadraciki Okęcie, Opacz, Raszyn
Wpadłem jak śliwka w kompot w te squadraciki, a to zabija efektywność jeżdżenia. Na dodatek często trafiają się takie bezdroża, że nie da się jechać i trzeba prowadzić rower, Do tego dochodzi ciągłe zatrzymywanie i sprawdzanie, czy już jestem, czy jeszcze nie, w obrębie kwadratu i gdzie w pobliżu są następne. Później, po powrocie do domu, dochodzi czyszczenie roweru i butów z błota, a z takiej jazdy kilometrów mało, nie wspominając o średniej. No, ale coś za coś. Dziś odwiedzałem zadupia Okęcia, Opaczy i Raszyna, zamknięte osiedla mieszkaniowe i wielkie centra magazynowo-logistyczne. To właściwie wszystko co warto napisać w relacji. :)

Raszynka w Raszynie © yurek55

Stawy raszyńskie © yurek55

Stawy raszyńskie © yurek55

Hotel Venezia w Michałowicach © yurek55

Krzyż przydrożny w Suchym Lesie © yurek55

Inskrypcja na krzyżu © yurek55
https://www.strava.com/activities/10923367409

Raszynka w Raszynie © yurek55

Stawy raszyńskie © yurek55

Stawy raszyńskie © yurek55

Hotel Venezia w Michałowicach © yurek55

Krzyż przydrożny w Suchym Lesie © yurek55

Inskrypcja na krzyżu © yurek55
https://www.strava.com/activities/10923367409
-
- DST 61.68km
- Czas 04:00
- VAVG 15.42km/h
- VMAX 29.48km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1633kcal
- Podjazdy 137m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 marca 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, squadrathinos
Do Baniochy
Dziś zapuściłem się w obszary dotąd niespenetrowane rowerem, czyli w okolice Rezerwatu Skarpa Ursynowska i do Miasteczka Wilanów dojechałem z zupełnie dzikiej strony. Za to później już stałą trasą na Gassy i dalej na południe, z przystankiem na pączki w sklepie przy kamieniu. Siedziało się w słoneczku bardzo przyjemnie, ale z siedzenia kilometrów nie przybywa, więc trzeba było jechać dalej. Wybrałem trasę nieco improwizowaną i w rezultacie musiałem parę kilometrów krajową 79 wracać, co nigdy nie jest przyjemnym doświadczeniem, ale jakoś dałem radę. Drugim efektem wybrania nieoczywistej trasy, był niedoczas w jaki wpadłem. Na szczęście z Piaseczna jeżdżą pociągi i po pół godzinie byłem już w domu.
Kilometry z dojazdem ze stacji do domu.

Znowu Jeziorka © yurek55

A to też Jeziorka © yurek55

Prom © yurek55

Gassy © yurek55

Lotnisko © yurek55

Przy kamieniu © yurek55
https://www.strava.com/activities/10916432798
Kilometry z dojazdem ze stacji do domu.

Znowu Jeziorka © yurek55

A to też Jeziorka © yurek55

Prom © yurek55

Gassy © yurek55

Lotnisko © yurek55

Przy kamieniu © yurek55
https://www.strava.com/activities/10916432798
-
- DST 70.00km
- Czas 03:53
- VAVG 18.03km/h
- VMAX 34.11km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1878kcal
- Podjazdy 121m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 marca 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, squadrathinos
Na zachód
yjechałem dość późno z zamiarem uzupełnienia kilku białych plan ma Okęciu, przy ulicy Jutrzenki, którą jechałem pewnie ze sto razy. Niestety, jak już zacznie się szukać na mapie w telefonie kwadracików, to trudno skończyć. Zawsze gdzieś blisko jest kolejny... i kolejny... i kolejny... i zamiast jechać, to spędza się czas na wgapianiu się w telefon i lawirowaniu po osiedlowych uliczkach, albo bezdrożach. Tak właśnie dziś miałem w Michałowicach, Regułach, Piastowie i Pruszkowie. Dopiero stamtąd zacząłem normalnie jechać po znanym szklaku do Borzęcina i przez Trakt Królewski do Warszawy. Zwykle jadę odwrotnie.

Budowa osiedla w Borzęcinie © yurek55

Kościół w Borzęcinie © yurek55

Staw w Borzęcinie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10909991725

Budowa osiedla w Borzęcinie © yurek55

Kościół w Borzęcinie © yurek55

Staw w Borzęcinie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10909991725
-
- DST 70.57km
- Czas 04:25
- VAVG 15.98km/h
- VMAX 31.08km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 1872kcal
- Podjazdy 122m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 marca 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, squadrathinos
Wreszcie ciepło
Tytuł jest nieco przewrotny, ale z mojego punktu widzenia, zapewniam, że uzasadniony. Otóż przez kilka ostatnich dni, z nieznanych mi bliżej powodów ubierałem się nieodpowiednio i zwyczajnie marzłem na rowerze. Natomiast dziś w końcu poszedłem po rozum do głowy i wreszcie ubrałem się stosownie, to znaczy zimowe spodni, zimowa kurtka i zimowe rękawiczki. Od razu poczułem różnicę i nabrałem ochoty na jakiś dłuższy dystans. Padło na kierunek Tarczyn z możliwością wariantu do Góry Kalwarii lub krótszy, do Piaseczna. Ponieważ całkiem niedawno pokonałem ten dystans, troszkę zmodyfikowałem trasę i pierwszy raz, do miasta z pomnikiem jabłka, jechałem kawałek przez las. Tam już wiedziałem, że czasu mam za mało i do domu wróciłem przez Piaseczno, Konstancin i Kierszek. Kilometrów trochę zabrakł i do setki dokręcałem już na Ochocie.
PS. Pierwsza jazda z nowym błotnikiem wyprodukowanym w Szwecji.

Nosy © yurek55

Triban w wersji gravel © yurek55

Błotnik win wings © yurek55

Tabliczka znamionowa © yurek55
https://www.strava.com/activities/10903132740
PS. Pierwsza jazda z nowym błotnikiem wyprodukowanym w Szwecji.

Nosy © yurek55

Triban w wersji gravel © yurek55

Błotnik win wings © yurek55

Tabliczka znamionowa © yurek55
https://www.strava.com/activities/10903132740
-
- DST 100.59km
- Teren 4.00km
- Czas 05:17
- VAVG 19.04km/h
- VMAX 39.01km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 2885kcal
- Podjazdy 246m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 marca 2024
Kategoria Pływanie
Basen / 20
2'53''/100m
- DST 1.50km
- Czas 00:43
- VAVG 2.09km/h
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 5 marca 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos
Blisko, krótko, zimno, ale owocnie
W zbieraniu kwadracików dobre jest to, że nie trzeba daleko jechać, a przyrost bywa spektakularny. Na przykład dziś pojeździłem po jakichś terenach magazynowych i warsztatowych na Włochach i powiększyłem obszar o 187. A po powrocie poszedłem na basen.

Grójecka ród Banacha, tu na miejscu bazarku powstaje blok TBS © yurek55
https://www.strava.com/activities/10894849603

Grójecka ród Banacha, tu na miejscu bazarku powstaje blok TBS © yurek55
https://www.strava.com/activities/10894849603
-
- DST 17.00km
- Czas 01:07
- VAVG 15.22km/h
- VMAX 27.68km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 431kcal
- Podjazdy 20m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 marca 2024
Kategoria Pływanie
Basen / 19
2'44''/100m
- DST 1.50km
- Czas 00:41
- VAVG 2.20km/h
- Aktywność Pływanie
Poniedziałek, 4 marca 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos
Zimno, psia krew!
Człowiek jakoś podświadomie spodziewa się, że im bliżej wiosny, tym będzie cieplej. Przecież były już dni, że jeździłem na krótko i chyba przez to, mentalnie odzwyczaiłem się od zimowych ubrań. Ale po dzisiejszym dniu już nie będę miał tego dylematu. Zimny wiatr znów zrobił zimę. Miałem zamiar przejechać dłuższy dystans, ale było mi zbyt chłodno i ograniczyłem się do zbierania kwadracików w lesie bemowskim i okolicy. A po powrocie do domu, żeby się rozgrzać, poszedłem na basen popływać.

Wiadukt na Gerdziejewskiego Ursus-Gołąbki © yurek55

Wiadukt na 4 Czerwca 1989r Ursus © yurek55
https://www.strava.com/activities/10887236062

Wiadukt na Gerdziejewskiego Ursus-Gołąbki © yurek55

Wiadukt na 4 Czerwca 1989r Ursus © yurek55
https://www.strava.com/activities/10887236062
-
- DST 42.89km
- Czas 02:39
- VAVG 16.18km/h
- VMAX 30.41km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 1169kcal
- Podjazdy 82m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze