Poniedziałek, 14 kwietnia 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel, kwadraty
Kwadracenie
Po ostatniej jeździe pogniewałem się na rower i rozbrat trwał całe dziesięć dni. W końcu moja absencja zaczęła budzić niepokój wśród (nielicznych) obserwujących, więc by uspokoić wszystkich postanowiłem gdzieś się ruszyć. Padło na okolice Płońska, bo od tamtej strony chciałem uzupełnić kwadraty brakujące do powiększenia niebieskiego. Poranny pociąg o 8:15 z Peronu 9 dowiózł mnie do stacji pośrodku niczego, czyli Kałęczyna, pięć stacji za Nasielskiem. Tym razem trasa nie przewidywała żadnych ujebów terenowych, żadnego przedzierania się przez leśne chaszcze, a jedynie fragmenty polnych dróg. Wszystko to dało się przejechać i pchania nie było wcale. Jechało się całkiem przyzwoicie i nawet południowy wiatr wielkiej krzywdy dziś nie robił. Krótkie spodenki i podwinięte rękawy koszulki dawały odpowiednią termikę, do stacji powrotnej w Nowym Dworze dotarłem w dobrej formie i na spokojnie przed czasem.

Czas przemija, pamięć pozostaje, Jurzynek gm. Nowe Miasto © yurek55

Łoś nie przeżył, a kierowca? DW 632 © yurek55

Wasze ulice, nasze kamienice :) © yurek55

Podwójna kapliczka, Matka Boska i Św. Józef z Dzieciątkiem © yurek55

Czas przemija, pamięć pozostaje, Jurzynek gm. Nowe Miasto © yurek55

Łoś nie przeżył, a kierowca? DW 632 © yurek55

Wasze ulice, nasze kamienice :) © yurek55

Podwójna kapliczka, Matka Boska i Św. Józef z Dzieciątkiem © yurek55
-
- DST 103.00km
- Teren 2.00km
- Czas 05:15
- VAVG 19.62km/h
- VMAX 39.67km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2941kcal
- Podjazdy 353m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj