Informacje

  • Wszystkie kilometry: 143921.24 km
  • Km w terenie: 2606.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 306d 02h 26m
  • Prędkość średnia: 19.55 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

bieda-gravel

Dystans całkowity:10173.63 km (w terenie 245.00 km; 2.41%)
Czas w ruchu:563:10
Średnia prędkość:18.07 km/h
Maksymalna prędkość:51.29 km/h
Suma podjazdów:21423 m
Suma kalorii:279250 kcal
Liczba aktywności:166
Średnio na aktywność:61.29 km i 3h 23m
Więcej statystyk
Wtorek, 9 maja 2023 Kategoria bieda-gravel

Kurierka po mieście

Pogoda nadal niby wiosenna, niby świeci słońce, a jednak jak zawieje wiatr, robi się chłodno. Ale nie dlatego tak mizerny dystans dziś pokonałem, przyczyna leży zupełnie gdzie indziej. Nie wiadomo dlaczego zupełnie nie miałem siły kręcić pedałami, co zresztą widać najlepiej po średniej. Nie było sensu się męczyć, zawiozłem przesyłkę na Ursynów i przez Las Kabacki wróciłem do domu.
Mizeria straszna.

Las Kabacki
Las Kabacki © yurek55
Las Kabacki
Las Kabacki © yurek55
Napis na tabliczce:
Napis na tabliczce: "Uwaga to drzewo jest cenne!" © yurek55
Powykręcane drzewo na Moczydłowskiej
Powykręcane drzewo na Moczydłowskiej © yurek55

https://www.strava.com/activities/9039011407

  • mapa trasy mini
  • DST 30.62km
  • Czas 01:50
  • VAVG 16.70km/h
  • VMAX 36.03km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 785kcal
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 maja 2023 Kategoria > 100, kwadraty, bieda-gravel

Niby słonecznie, niby ciepło, ale jakoś tak nie do końca...

Nie wiem dlaczego uznałem, że nowe kwadraty są daleko i trzeba po nie jeździć pociągiem. Mam wyrysowanych kilka tras wszystkie w wersj rower plus pociąg i nagle dziś wpadłem na to, że chyba jest miejsce, gdzie mogę dojechać w obie strony rowerem. Szybko narysowałem trasę i wyszło plus minus sto kilometrów, czyli w sam raz. Do Tarczyna trzeba było jechać szosą krakowską, czyli krajową "siódemką" i wcale nie zauważyłem zmniejszenia ruchu. A liczyłem, że oddany fragment trasy szybkiego ruchu S7 przejmie większą ilość samochodów. Za to później było już fantastycznie. Drogi bardzo, bardzo lokalne, wśród sadów i praktycznie bez ruchu, za to z dobrym asfaltem. Nawet późniejsze kilka kilometrów bardzo nielubianą drogą krajową numer pięćdziesiąt, nie zepsuło dobrego wrażenia z tej trasy. Natomiast sama jazda nie była tak dobra, jak bym chciał. Wiatr zimny i przeszkadzający, kondycja słaba, a noga nie chce podawać. Ale dojechałem, kwadraty zaliczyłem, tylko teraz nie chcą mi się uaktualnić w statystykach, nie wiedzieć czemu. Może poczekam do jutra.
edit:
Max square: 47x47
Max cluster: 2706 (+12)
Total tiles: 5365 (+5)

Wyższa szkoła parkowania, Raszyn
Wyższa szkoła parkowania, Raszyn © yurek55
Z cyklu nazwy miejscowości: - Nosy Poniatki
Z cyklu nazwy miejscowości: - Nosy Poniatki © yurek55
Rzeczka Raszynka a za nią pole golfowe
Rzeczka Raszynka a za nią pole golfowe © yurek55
Klub golfowy Komorów
Klub golfowy Komorów © yurek55
Staw w Michałowicach
Staw w Michałowicach © yurek55

https://www.strava.com/activities/9033624779

  • mapa trasy mini
  • DST 102.05km
  • Czas 05:14
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 31.87km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2863kcal
  • Podjazdy 302m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 maja 2023 Kategoria 50-100, kwadraty, bieda-gravel

Deszczowo, kwadratowo i troszkę terenowo

Dawno przymierzałem się do uzupełnienia białych plam w okolicy Sochaczewa i znając prognozy meteo uznałem, że dziś jest właściwy dzień. Zamierzałem skorzystać z pomocy wiatru i zdążyć do pociągu powrotnego przed deszczem. Wstałem wcześnie rano i gdy już gotowy do wyjazdu wychodziłem z domu, okazało się, że Garmin był włączony przez noc i się rozładował. Musiałem więc poczekać aż się naładuje, gdyż bez nawigacji i rejestracji śladu, plan zaliczania nowych kwadratów byłby nie do zrealizowania. Kiedy już nawigacja była gotowa i z godzinnym opóźnieniem wyszedłem z domu, wyłonił się kolejny problem, a mianowicie byłem za lekko ubrany. Pomyślałem, że to znak, by dziś nie jeździć i po zatoczeniu małego kółka wróciłem do domu. Ale przecież jeździłem w zimie i wszystkim mówię, że nie ma złej pogody, tylko złe ubranie! Wstyd trochę w maju rezygnować z roweru z powodu zimna, prawda? Ubrałem się cieplej i ponownie wyszedłem z domu. Początkowo chciałem zrezygnować z jazdy do Sochaczewa i tylko zachodnie wioski objechać, ale w trakcie jazdy zmieniłem zdanie i postanowiłem spróbować. Kontrolowałem czas i pozostały do celu dystans i widziałem cały czas spory zapas, a deszczyk, który zaczął wcześniej, nie był specjalnie dokuczliwy. Wszystko szło dobrze, do czasu zbliżenia się do newralgicznego kwadratu, położonego obok Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. Jak dotąd tylko czterech łowców go upolowało, bo nie prowadzi tam żadna droga. Zapytałem na forum, z której strony najlepiej go zaatakować i kierując się sugestią rozpocząłem mozolną wędrówkę przez pole. Nie pomyślałem o zostawieniu roweru i po kilkunastu minutach prowadzenia, przestały kręcić się koła. Orna ziemia zalepiła dokumentnie szczęki hamulcowe i przestrzeń pomiędzy kołem a widelcem. Zdjąłem Garmina i resztę dystansu pokonałem bez roweru. Kiedy wreszcie wróciłem na drogę rower i buty przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy. Rozpiąłem hamulce, żeby koła chciały się kręcić, wydłubałem na szybko patykiem cokolwiek się dało, na siłę wbiłem bloki w zatrzaski i zacząłem ostatni etap, jazdę na dworzec. Przez to łażenie po polach zapas czasowy zaczął się niebezpiecznie kurczyć, a długotrwałe namakanie dało efekt kumulacji i zaczęło mi się robić chłodno. Dobrze, że do końca było już tylko dziesięć kilometrów, w sam raz, żeby się rozgrzać. Na stację przyjechałem piętnaście minut przed czasem i dopiero podczas czekania na pociąg zrobiło mi się naprawdę zimno. W pociągu było ciepło na szczęście, zdjąłem przemoczoną bluzę, żeby mnie dodatkowo nie wychładzała, ale przez kilkanaście minut i tak nie mogłem opanować drgawek, co u współpasażerki z siedzenia naprzeciwko, budziło niejakie zaciekawienie połączone ze współczuciem... chyba. Nie wiem. 
Max square: 47x47
Max cluster: 2694 (+13)
Total tiles: 5360 (+6)

Pole przy Dywizjonie Rakietowym
Pole przy Dywizjonie Rakietowym © yurek55

Po trzech latach będzie łącznik w stronę Leszna
Po trzech latach będzie łącznik w stronę Leszna © yurek55

W stronę Błonia
W stronę Błonia © yurek55

https://www.strava.com/activities/9020802687
  • mapa trasy mini
  • DST 94.43km
  • Czas 04:34
  • VAVG 20.68km/h
  • VMAX 39.04km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2806kcal
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 maja 2023 Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów, bieda-gravel

Jak masz 30 bez kręcenia, to wiedz, że coś się dzieje.

Tak właśnie było na początkowych kilometrach mojej rowerowej wędrówki. Nawijałem kilometry na koła bez wysiłku, szybko i z przyjemnością. Nawet na górskim segmencie nazwanym Mont Opacz, rekord życiowy udało się poprawić, a był to już mój osiemdziesiąty czwarty przejazd. (Nie szkodzi, że to wiadukt nad torami:)] W Piasecznie zostawiłem ważną przesyłkę dla mojej najmłodszej, do plecaka zapakowałem cateringowy podarunek i rozpocząłem mozolny powrót do domu. Nie było łatwo, ale w końcu się udało. 

Słynna scenka ze SPATiF-u trafiła na mural
Słynna scenka ze SPATiF-u trafiła na mural © yurek55

Pewnego dnia, do kawiarni SPATiF-u wpadł pijany JAN HIMILSBACH i krzyknął na cały głos:
” Inteligencja wypierdalać!”
Chwila konsternacji, goście patrzą po sobie. Na to wstał od stolika Gustaw Holoubek i powiedział:
” Nie wiem jak państwo, ale ja wypierdalam”.


https://www.strava.com/activities/9015301625/




  • mapa trasy mini
  • DST 62.64km
  • Czas 03:20
  • VAVG 18.79km/h
  • VMAX 44.76km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1731kcal
  • Podjazdy 141m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 maja 2023 Kategoria > 100, kwadraty, bieda-gravel

Kwadraty gravelowe

Zgodnie z zamierzeniami pojechałem pozbierać trochę kwadratów i muszę przyznać, że opony Panaracer GRAVELKING SK+ robią robotę. Jak wiadomo kwadraty wymagają zjechania z asfaltu i dziś pokonywanie kilometrów w terenie było o wiele łatwiejsze. Nie znaczy to, że polubiłem jazdę terenową, bo jest dla mnie zbyt męcząca, ale przynajmniej nie musiałem pchać. Niestety nie wziąłem pod uwagę siły wiatru i długich odcinków terenowych, więc nie zdążyłem na wcześniejszy pociąg w Otwocku i obiad jadłem o osiemnastej. :) 
Max square: 47x47
Max cluster: 2681 (+23)
Total tiles: 5354 (+15)
Kilometry z dojazdami na dworzec i z dworca
Droga w sam raz dla gravela
Droga w sam raz dla gravela © yurek55
W lesie k. Garwolina, przy drodze ekspresowej S17 Warszawa-Lublin znajduje się miejsce nazywane „Lisie Jamy”. Niemcy podczas II Wojny Światowej zabili w tym miejscu ok. 2000 osób. Pamięć w tym miejscu uczczono pomnikiem symbolizującym płaczącą kobietę z napisem „NIGDY WIĘCEJ WOJNY”


Pomnik w lesie
Pomnik w lesie © yurek55

https://www.strava.com/activities/9009340462

  • mapa trasy mini
  • DST 104.31km
  • Teren 14.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 18.97km/h
  • VMAX 40.68km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2819kcal
  • Podjazdy 363m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 maja 2023 Kategoria <50, bieda-gravel

Próba Gravelkingów SK+, czyli Triban ugravelowany

Założyłem drugi komplet kół z zestawem opon gravelowych z myślą, że może jutro pojadę jakieś kwadraty pozbierać. Oprócz sprawdzenia jak się jeździ na szerszych oponach, chciałem zobaczyć, czy nowa kaseta przyjmie stary łańcuch. Obie próby wypadły zadowalająco; opona lepiej wybiera nierówności i jazda jest nieco bardziej komfortowa, a łańcuch nie przeskakuje i przerzutka też nie wymaga regulacji. 

Triban w trekingowych butach
Triban w trekingowych butach © yurek55
Gravel w swoim żywiole
Gravel w swoim żywiole © yurek55
Kokpit mojego gravela
Kokpit mojego gravela © yurek55
Kazik Deyna na Ursynowie
Kazik Deyna na Ursynowie © yurek55
Rondo liczby Π
Rondo Liczby π © yurek55
Panaracer GRAVELKING SK+ 32 mm
Panaracer GRAVELKING SK+ 32 mm © yurek55




https://www.strava.com/athletes/8970029
  • mapa trasy mini
  • DST 33.14km
  • Czas 01:41
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 42.58km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 923kcal
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl