Wpisy archiwalne w kategorii
> 100
| Dystans całkowity: | 49768.41 km (w terenie 765.00 km; 1.54%) |
| Czas w ruchu: | 2395:40 |
| Średnia prędkość: | 20.77 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 116.95 km/h |
| Suma podjazdów: | 73129 m |
| Suma kalorii: | 806975 kcal |
| Liczba aktywności: | 438 |
| Średnio na aktywność: | 113.63 km i 5h 28m |
| Więcej statystyk | |
Wtorek, 4 marca 2025
Kategoria kwadraty, bieda-gravel, > 100
Sochaczew - start po kwadraty zachodnie
Wiedząc już wczoraj, że będzie mocno wiało z zachodu uznałem, że nie będę się kopał z koniem i pojadę pociągiem do Sochaczewa. Narysowałem sobie trasę uwzględniającą nowe kwadraty, wrzuciłem do nawigacji, a dziś rano zameldowałem się na peronie trzecim Dworca Zachodniego. Po niespełna godzinie jazdy znalazłem się w tytułowym mieście i rozpocząłem mozolną wędrówkę na północ. Na szczęście nie musiałem jechać owianą złą sławą wśród rowerzystów krajową "50", bo obok są lokalne drogi z niezłym asfaltem. Ale za to sporo jazdy było po drogach gruntowych, w większości pośród pól i w ogłuszającym łopocie folii przykrywającej ziemię. Wiatr wydymał ją i poruszała się jak morskie fale. Ostatni fragment, do Nowego Dworu, przebiegał krajową "62" i kilka razy duże ciężarówki mijały mnie zbyt blisko. Ale cóż, takie jest życie rowerzysty.
PS. Doliczam dojazd do dworca i do domu
Max square: 56x56
Max cluster: 3611 (+31)
Total tiles: 6575 (+25)

Czu - czu © yurek55

Most na Bzurze © yurek55

Most na Bzurze 2 © yurek55

Most w Wyszogrodzie © yurek55

Wisła w Wyszogrodzie © yurek55

Kościół na skarpie w Wyszogrodzie © yurek55

"Boże błogosław nasze wioski i pola" 1942 r. © yurek55

Dom - widmo w Nowym Dworze przestanie straszyć? © yurek55

Wisła w Warszawie © yurek55
PS. Doliczam dojazd do dworca i do domu
Max square: 56x56
Max cluster: 3611 (+31)
Total tiles: 6575 (+25)

Czu - czu © yurek55

Most na Bzurze © yurek55

Most na Bzurze 2 © yurek55

Most w Wyszogrodzie © yurek55

Wisła w Wyszogrodzie © yurek55

Kościół na skarpie w Wyszogrodzie © yurek55

"Boże błogosław nasze wioski i pola" 1942 r. © yurek55

Dom - widmo w Nowym Dworze przestanie straszyć? © yurek55

Wisła w Warszawie © yurek55
-
- DST 103.00km
- Teren 17.00km
- Czas 05:32
- VAVG 18.61km/h
- VMAX 37.87km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2881kcal
- Podjazdy 338m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 lutego 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel, squadrathinos
Trzecia stówka z rzędu
Przwdwczzoraj na zachód, wczoraj na południe, dziś kolej przyszła na północ z lekkim odchyleniem zachodnim. Tym razem, żeby choć trochę urozmaicić przejazd przez Łomianki, zrezygnowałem z ulicy Warszawskiej i Rolniczej, na rzecz ulic położonych bliżej Wisły. Na stałą trasę powróciłem dopiero w Dziekanowie Leśnym i przez Kiełpin dotarłem do Cząstkowa. Nie chciałem sprawdzać przejezdności drogi do mostu na Wiśle przez Czosnów i Dębinę i pojechałem sprawdzoną drogą obok oczyszczalni ścieków i PSZOK-u i wzdłuż wału wiślanego. Przed mostem skręciłem na Kazuń Nowy, potem jest Kazuń Bielany i Kazuń Polski, a w Czeczotkach wjeżdża się już do Puszczy i przez Brzozówkę do Wierszy. Później trzeba jeszcze dojechać do Leszna i przez zachodnie wioski wracam do domu. Wydawało mi się wczoraj i dziś rano, że bolą mnie nogi, ale jakoś się rozkręciły w czasie jazdy i jest trzecia stówa z rzędu.

Dom księży emerytów Diecezji Warszawskiej w Łomiankach Dolnych © yurek55

Przebudowa S2 trwa i trwa mać © yurek55

Kanał Łasica © yurek55

Droga przez las © yurek55

"Pamięci zamordowanych przez Niemców w obozach koncentracyjnych Polaków" - pomnik w Wierszach © yurek55

Dom księży emerytów Diecezji Warszawskiej w Łomiankach Dolnych © yurek55

Przebudowa S2 trwa i trwa mać © yurek55

Kanał Łasica © yurek55

Droga przez las © yurek55

"Pamięci zamordowanych przez Niemców w obozach koncentracyjnych Polaków" - pomnik w Wierszach © yurek55
-
- DST 104.67km
- Czas 05:18
- VAVG 19.75km/h
- VMAX 30.82km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 2932kcal
- Podjazdy 133m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 25 lutego 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel, squadrathinos
Na kawę do Góry Kawiarni
Na dziś zaplanowałem sobie kolejną setkę, żeby luty nie wyglądał aż tak bardzo kompromitująco. Tym razem wybrałem kierunek południowy z myślą, że dojadę na tyle daleko, żeby osiągnąć swój cel. Tym razem, dla urozmaicenia, nie podjechałem kultową ulicą Lipkowską, ale skręciłem wcześniej i przy okazji zaliczyłem kilka nowych kwadracików. Po wypiciu kawy i obejrzeniu nowego wystroju kolarskiego przybytku, w drodze powrotnej, też wybrałem mniej oczywisty wariant jazdy i w sumie wpadło 49 kwadracików. Jechało się gorzej niż wczoraj, jednak przejechane kilometry siedziały w nogach, a do tego kolano zaczęło mnie pobolewać i podświadomie starałem się je oszczędzać.
PS. Na koniec dodam, że nie zrozumiem ludzi, którzy za zwykły pasek do spodni są skłonni zapłacić 349 PLN.

Pasek do spodni - 349 PLN © yurek55

Cennik © yurek55

Dodatki kolarskie © yurek55

Przemeblowane wnętrze kawiarni © yurek55

Jeziorka © yurek55
PS. Na koniec dodam, że nie zrozumiem ludzi, którzy za zwykły pasek do spodni są skłonni zapłacić 349 PLN.

Pasek do spodni - 349 PLN © yurek55

Cennik © yurek55

Dodatki kolarskie © yurek55

Przemeblowane wnętrze kawiarni © yurek55

Jeziorka © yurek55
-
- DST 103.56km
- Teren 8.00km
- Czas 05:33
- VAVG 18.66km/h
- VMAX 40.32km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2777kcal
- Podjazdy 167m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 lutego 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel
Na zachód do Żelaznej Woli :)
Dawno nie jechałem drogą wojewódzką 580 do Żelazowej Woli, bo to z Zaborowa jest trzydzieści kilometrów, ale skoro wybrałem trasę zachód - wschód, innego wyboru nie było. Za to wracałem ulubionymi i drogami lokalnymi przez Szczytno, Zawady, Podkampinos, Gawartową Wolę do Leszna, a stamtąd już wiadomo, przez zachodnie wioski. Jechało się zupełnie dobrze, zjadłem po drodze dwa banany i pączka i wypiłem pół bidonu płynu o temperaturze pięciu stopni. Ubrany byłem dobrze i nawet w cieńszych rękawiczkach nie zmarzły mi dłonie.

Tu Żelazna Wola © yurek55

A tu Żelazowa Wola © yurek55

Kościół Parafialny pw Wniebowzięcia Najświętrzej Maryi Panny w Kampinosie © yurek55

"Wiarę praojców odnów na nowo Polski Królowo" - 1865 rok © yurek55

Strzyżewo, pięć ofiar © yurek55

Czarny punkt © yurek55

U celu, można wracać © yurek55

Kościół parafialny pw Św. Doroty w Zawadach © yurek55

Glinianki pod lodem © yurek55

Tu Żelazna Wola © yurek55

A tu Żelazowa Wola © yurek55

Kościół Parafialny pw Wniebowzięcia Najświętrzej Maryi Panny w Kampinosie © yurek55

"Wiarę praojców odnów na nowo Polski Królowo" - 1865 rok © yurek55

Strzyżewo, pięć ofiar © yurek55

Czarny punkt © yurek55

U celu, można wracać © yurek55

Kościół parafialny pw Św. Doroty w Zawadach © yurek55

Glinianki pod lodem © yurek55
-
- DST 110.61km
- Czas 05:37
- VAVG 19.69km/h
- VMAX 31.64km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 3090kcal
- Podjazdy 160m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 stycznia 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel, squadrathinos
Góra Kawiarnia i dalej
Dziś, dla odmiany, wybrałem kierunek południowy przez Gassy do Góry Kalwarii, a później już trochę na zasadzie, gdzie oczy poniosą. Odwiedziłem pierwszy raz w tym roku kolarską kawiarnię, zamówiłem kawę i tiramisu (14 + 16 PLN), a w drodze powrotnej upolowałem trochę kwadracików. Tym razem trafiły mi się drogi asfaltowe, więc nie narzekam.
Gassy

Obórki i Jeziorka © yurek55

Ostatnie metry przed przystanią © yurek55

Filmowcy w Gassach © yurek55

Filmowcy w Gassach © yurek55

Pochylnia do wodowania łodzi na przystani w Gassach © yurek55

Lotnisko polowe koło Gassów © yurek55

Figura Matki Boskiej na Lipkowskiej w GK © yurek55
Góra Kawiarnia

Autoportret zwany samojebką © yurek55

Kawiarnia © yurek55

Strefa VIP ;) © yurek55

Galeria kolarskich sław © yurek55
Stary młyn na Jeziorce w Zawodnem

Jaz, rower, młyn (zdj z kamerki) © yurek55

Jaz, rower, młyn (zdj z tel) © yurek55
![Fotka z jazu, Jeziorka [S]](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2025/01/29/904065_3840.jpg)
Fotka z jazu, Jeziorka [S] © yurek55
![Fotka z jazu, Jeziorka [N]](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2025/01/29/904064_3840.jpg)
Fotka z jazu, Jeziorka [N] © yurek55

Obórki i Jeziorka © yurek55

Ostatnie metry przed przystanią © yurek55

Filmowcy w Gassach © yurek55

Filmowcy w Gassach © yurek55

Pochylnia do wodowania łodzi na przystani w Gassach © yurek55

Lotnisko polowe koło Gassów © yurek55

Figura Matki Boskiej na Lipkowskiej w GK © yurek55

Autoportret zwany samojebką © yurek55

Kawiarnia © yurek55

Strefa VIP ;) © yurek55

Galeria kolarskich sław © yurek55

Jaz, rower, młyn (zdj z kamerki) © yurek55

Jaz, rower, młyn (zdj z tel) © yurek55
![Fotka z jazu, Jeziorka [S]](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2025/01/29/904065_3840.jpg)
Fotka z jazu, Jeziorka [S] © yurek55
![Fotka z jazu, Jeziorka [N]](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2025/01/29/904064_3840.jpg)
Fotka z jazu, Jeziorka [N] © yurek55
-
- DST 115.19km
- Czas 05:58
- VAVG 19.31km/h
- VMAX 48.82km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 3242kcal
- Podjazdy 208m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 stycznia 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel
Pół-Kampinos przez Górki
Wreszcie udało mi się przezwyciężyć poranną prokrastynację i wyjść z domu zaraz po śniadaniu. Ponieważ w ubiegłym tygodniu sprawdziłem przejezdność trasy wzdłuż budowy S7, dziś zaplanowałem wyprawę dookoła Puszczy Kampinoskiej, tzw. duży Kampinos.

Fotka z mostku z widokiem © yurek55
W rodzinnym mieście Icka-Hersza Zyngera (Izaaka Singera) zmieniłem jednak zdanie... Może wpłynęła na to godzina na kościelnym zegarze?

Leoncin, © yurek55
...i w Wilkowie skróciłem trasę, skręciłem w las i przez Górki...

Przez las do Górek © yurek55

Kościół parafialny w Górkach © yurek55

Ku pamięci © yurek55

Ku pamięci © yurek55

Tablica upamiętniająca parafian © yurek55

Dwa kilometry bez asfaltu © yurek55
...dojechałem do Kampinosu.

Kościół w Kampnosie © yurek55

Plac centralny w Kampinosie © yurek55

Lody zamknięte © yurek55
A na koniec moje miejsce zamieszkania in spe :)


Fotka z mostku z widokiem © yurek55
W rodzinnym mieście Icka-Hersza Zyngera (Izaaka Singera) zmieniłem jednak zdanie... Może wpłynęła na to godzina na kościelnym zegarze?

Leoncin, © yurek55
...i w Wilkowie skróciłem trasę, skręciłem w las i przez Górki...

Przez las do Górek © yurek55

Kościół parafialny w Górkach © yurek55

Ku pamięci © yurek55

Ku pamięci © yurek55

Tablica upamiętniająca parafian © yurek55

Dwa kilometry bez asfaltu © yurek55
...dojechałem do Kampinosu.

Kościół w Kampnosie © yurek55

Plac centralny w Kampinosie © yurek55

Lody zamknięte © yurek55
A na koniec moje miejsce zamieszkania in spe :)

-
- DST 120.94km
- Czas 06:03
- VAVG 19.99km/h
- VMAX 41.52km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 3426kcal
- Podjazdy 178m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 stycznia 2025
Kategoria > 100, bieda-gravel, squadrathinos
Pierwsza setka AD 2025
Wreszcie się udało. Wystarczy odjechać wystarczająco daleko od domu, a wracając nie ulec pokusie najkrótszej drogi. Z wydarzeń godnych wspomnienia w tym wpisie, to przed Tarczynem zatrzymał mnie chłopak stojący na poboczu z rowerem. Zawsze staram się pomóc rowerzyście w potrzebie i tym razem też nie odmówiłem. Okazało się, że spadł mu łańcuch i nie wiedział co ma z tym zrobić. Rower jakiś marketowy, taki w sam raz do jeżdżenia po wioskach, a właściciel, tak na oko 16-18 lat nie umiał sobie z tym poradzić. Mnie zajęło to mniej więcej dziesięć sekund.

Stawy w Michałowicach © yurek55

Awaria futurystycznego pojazdu kołowego © yurek55

Znicze w Przypkach © yurek55

Rynek w Tarczynie © yurek55

Chyliczki, kładka rowerowo-piesza, Jeziorka © yurek55

Stawy w Michałowicach © yurek55

Awaria futurystycznego pojazdu kołowego © yurek55

Znicze w Przypkach © yurek55

Rynek w Tarczynie © yurek55

Chyliczki, kładka rowerowo-piesza, Jeziorka © yurek55
-
- DST 104.30km
- Czas 05:21
- VAVG 19.50km/h
- VMAX 32.22km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2969kcal
- Podjazdy 243m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 grudnia 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, squadrathinos
Wytrwale do celu
Wreszcie pogoda dopisała w pełni i nic nie stanęło na przeszkodzie, by zrealizować zaległą, niezapisaną trasę. Głównie zależało mi na nowym fragmencie przez Kolonię Przypki i Przypki-Parcele, do Kolonii Grzędy. Droga doprowadziła mnie do "siódemki", którą z ulgą opuściłem na najbliższym skrzyżowaniu w Grzędach i przez Kotorydz dojechałem do cmentarza w Złotokłosie. Zachęcony zdobytymi kwadracikami, zerknąłem na mapę w telefonie i pokręciłem się nieco po uliczkach wsi Korzeniówka, by przez Chłopski Las dojechać z innej strony do Prac Dużych. Tym samym ominąłem dziś po raz pierwszy Prace Małe. Później już bez kombinowania do najdalej na południe położonego Łosia, skąd można było już zacząć powrót. Ponownie zahaczyłem o Żabieniec, a po dojechaniu do Konstancina, wybrałem drogę przez Kierszek i Józefosław do Puławskiej i do domu.

Stawy w Żabieńcu © yurek55

Karp świeży © yurek55

Jesienna Jeziorka w rudych barwach © yurek55

S79 kierunek południowy © yurek55

S79 obok lotniska Okęcie © yurek55

Stawy w Żabieńcu © yurek55

Karp świeży © yurek55

Jesienna Jeziorka w rudych barwach © yurek55

S79 kierunek południowy © yurek55

S79 obok lotniska Okęcie © yurek55
-
- DST 106.38km
- Czas 05:23
- VAVG 19.76km/h
- VMAX 33.96km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 2949kcal
- Podjazdy 269m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 grudnia 2024
Kategoria > 100
Ciułania kilometrów ciąg dalszy
Skoro nie pada deszcz ani śnieg, nie ma znikąd nadziei i poratowania i chcąc nie chcąc trzeba jeździć. Pocieszeniem w tym wszystkim, jest tylko widoczny coraz bardziej cel, którego po prawdzie nie miałem nadziei osiągnąć. Brakuje jeszcze nieco ponad sześćset kilometrów...

Kapliczka w Przypkach © yurek55

Łoś jaki jest, każdy widzi © yurek55

Kapliczka w Przypkach © yurek55

Łoś jaki jest, każdy widzi © yurek55
-
- DST 100.79km
- Czas 05:08
- VAVG 19.63km/h
- VMAX 33.84km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 2771kcal
- Podjazdy 232m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 grudnia 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel
Trochę Kampinosu + Palmiry
Oczywiście chodzi o przełamanie piętnastu tysięcy kilometrów w tym roku. Dziś zmiana kierunku jazdy i nie jestem z tego zadowolony. Do Puszczy Kampinoskiej dojechałem luksusowo i po Puszczy, osłonięty od wiatru, też jeździło mi się dobrze. Powrót z Czosnowa już tak miły nie był, więc postanowiłem przypomnieć sobie drogę przez Palmiry. Droga przez las nie wymagała walki z wiatrem, ale warstwa asfaltu, którą położono kiedyś na kocie łby, jest coraz cieńsza i bardziej zniszczona. Oczywiście nie ma porównania z fragmentem od Cmentarza do Truskawia, który asfaltu nie ma wcale, w imię złośliwej idei ujebania rowerzystów na "sztywniakach" bez amortyzacji. Kiedy myślałem, że już mam za sobą wszelakie nieprzyjemności, błąd przy wjeżdżaniu na drogę rowerową zaowocował klasyczną glebą. No i na koniec jeszcze tylko musiałem przejechać zamkniętą ulicę Szeligowską, gdzie na polach wsi Szeligi od lat powstaje miasto. Teraz budowa wkracza w fazę wytyczania nowych ulic, tylko nie wiem, jak mieszkańcy radzą sobie z dojazdem. Zresztą, co mnie to obchodzi. Prędko tam nie wrócę.

Puszczańska wieś Truskawka © yurek55

Droga krzyżowa Wiersze - Stacja VII © yurek55

Kapliczka © yurek55

Droga krzyżowa Wiersze - Stacja IX © yurek55

Wiersze - Brzozówka © yurek55

Ten fragment już prawie na gotowo © yurek55

Budowa S7 trwa © yurek55

Cmentarz Palmiry © yurek55

Z Truskawia do Palmir, dobry fragment drogi © yurek55

Szeligowska bez przejazdu © yurek55

Puszczańska wieś Truskawka © yurek55

Droga krzyżowa Wiersze - Stacja VII © yurek55

Kapliczka © yurek55

Droga krzyżowa Wiersze - Stacja IX © yurek55

Wiersze - Brzozówka © yurek55

Ten fragment już prawie na gotowo © yurek55

Budowa S7 trwa © yurek55

Cmentarz Palmiry © yurek55

Z Truskawia do Palmir, dobry fragment drogi © yurek55

Szeligowska bez przejazdu © yurek55
-
- DST 104.25km
- Czas 05:51
- VAVG 17.82km/h
- VMAX 29.88km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 2716kcal
- Podjazdy 123m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze































