Informacje

  • Wszystkie kilometry: 147228.59 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 313d 12h 07m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2024

Dystans całkowity:2193.06 km (w terenie 16.00 km; 0.73%)
Czas w ruchu:111:16
Średnia prędkość:19.71 km/h
Maksymalna prędkość:46.47 km/h
Suma podjazdów:4168 m
Maks. tętno maksymalne:123 (78 %)
Maks. tętno średnie:93 (59 %)
Suma kalorii:60718 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:75.62 km i 3h 50m
Więcej statystyk
Piątek, 20 września 2024 Kategoria > 100, kwadraty

Cztery kilometry z buta po leśnych drogach i bezdrożach

Dwóch kwadratów brakowało do powiększenia niebieskiego i choć zarzekałem się, że na wąskich oponach dam sobie spokój z jazdą terenową, to znowu uległem pokusie. Na mapie nie wyglądało to źle, najwyżej kilometr z małym hakiem. Do tego dystans całkowity wychodził tylko nieco ponad sto kilometrów i nie wymagał jazdy pociągiem. Biorąc to wszystko pod uwagę uznałem, że jednak warto się troszkę pomęczyć i pojechałem. Na Pragę przedostałem się Mostem Świętokrzyskim, a potem Kijowską i Ziemowita, czyli przez Szmulki i Targówek Fabryczny dojechałem do Ząbek, a stamtąd do Zielonki i Ossowa. Na zwiedzanie Muzeum Bitwy Warszawskiej nie miałem czasu, zarejestrowałem jedynie, że jest i wygląda dość monumentalnie. Może kiedyś się tam wybiorę. Do najbardziej na wschód wysuniętej miejscowości Międzyleś, dotarłem dość sprawnie, choć wiatr nie był sprzyjający. Za to na powrocie miałem zapewnioną z jego strony pomoc. Na razie jednak musiałem zagłębić się w las i już po kilkudziesięciu metrach nasze słynne mazowieckie piachy zmusiły mnie do zejścia i przekształcenia się z kolarza w piechura. Tym razem uważnie sprawdzałem swoją lokalizację na mapie kwadratów, bo chyba bym się pochlastał grzebieniem, gdybym znowu nie osiągnął brakującego kwadratu. Zbyt wiele mozołu kosztowało dojście do celu. O ile do pierwszego kwadratu prowadziła normalna, choć piaszczysta, droga, to aby zaliczyć drugi, musiałem zapuścić się w prawdziwe bezdroża. Wprawdzie uważnie patrząc można było domyślić się istnienia tam kiedyś drogi i mój planner trasy też ją miał na swojej mapie, ale to było dawno, dawno temu. Dobrze, że tego przedzierania było najwyżej z dwieście metrów. Na mapie są to te dwa wypustki wysunięte najdalej na wschód. Według statystyk Garmina mój szósty dziesiątek kilometrów zajął mi godzinę i dziesięć minut, co dało średnią 9,4 km/h. No ale kiedy już wydostałem się ponownie na asfalt i zacząłem powrót do domu jechało się bardzo lekko, łatwo, ale bynajmniej nie przyjemnie. Droga wojewódzka 637 na Węgrów, to jest po prostu koszmar rowerzysty. Wprawdzie ja jechałem w kierunku Warszawy, ale z przeciwka sunął niekończący się sznur aut, od Okuniewa do samego Rembertowa. Samochody, które chciały mnie wyprzedzić nie miały szans na zachowanie jednego metra odstępu. Dobrze, że robiły to w miarę ostrożnie i niezbyt szybko, niemniej przyjemne to nie było. Od dziś ten odcinek drogi jest niekwestionowanym liderem mojego prywatnego rankingu najgorszych tras wyjazdowych ze stolicy. Do Warszawy wjechałem ulicą Marsa i przez Gocław, Grochów i Saską Kępę, do Mostu Poniatowskiego i dalej prosto Alejami Jerozolimskimi na Ochotę do domu. 
Kwadrat powiększony do 55x55, awansowałem na jedenaste miejsce w rankingu zdobywców. :)

Max square: 55x55 (+1)
Max cluster: 3457 (+6)
Total tiles: 6481 (+26)

Miłe złego początki...
Miłe złego początki... © yurek55
... lecz koniec żałosny
... lecz koniec żałosny © yurek55
Maszeruj, albo giń!
Maszeruj, albo giń! © yurek55
Bezdroża leśne
Bezdroża leśne © yurek55
Wytęż wzrok i znajdź drogę
Wytęż wzrok i znajdź drogę © yurek55




  • mapa trasy mini
  • DST 101.72km
  • Czas 05:32
  • VAVG 18.38km/h
  • VMAX 33.33km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2953kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 września 2024 Kategoria 50-100

Zachodnie wioski

Czasu dziś nieco mniej, bo rodzinna wizyta na Bródnie, więc i kilometrów mniej. Dawno nie byłem w tamtych okolicach, ale widzę, że droga w Koczargach nadal rozkopana, zegar w Borzęcinie też chodzi jak chce. Prędko tam nie wrócę.

Ulica Klonowa w Koczargach
Ulica Klonowa w Koczargach © yurek55

Zegar chodzi po swojemu
Zegar chodzi po swojemu © yurek55



  • mapa trasy mini
  • DST 56.46km
  • Czas 02:56
  • VAVG 19.25km/h
  • VMAX 34.37km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1532kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 września 2024 Kategoria 50-100, squadrathinos

Nowe drogi, nowe squadrathinos

Dziś nigdzie mi się nie spieszyło i na rower wyszedłem dopiero jak się wyspałem, wypiłem kawę, posiedziałem i poczytałem internet. Ale nadal miałem szansę na stówę i narysowaną trasę, która to zapewniała, tylko niestety nie miałem jej w Garminie. A dałbym sobie rękę uciąć, że ją wgrywałem. I teraz bym nie miał ręki. Próbowałem pobrać ją z Dropboxa i za pomocą Garmin Connect przerzucić do licznika, ale jak na złość nie chciało się synchronizować. Wyłączałem i telefon, i licznik, nic nie pomagało. Musiałem zrezygnować, wobec tego z zaplanowanej trasy, a na dodatek zapomniałem włączyć po tej przerwie nagrywania. Stąd na mapie prosta kreska od Żelaznej do Ratuszowej, gdzie zlikwidowałem pauzę - i to ukosem przez Wisłę. :) Te wszystkie niepowodzenia i problemy odebrały mi chęć do konkretnej jazdy i postanowiłem pojeździć za kwadracikami. Na Tarchominie, Henrykowie, Choszczówce, Płudach, Michałowie-Grabinie, jest wiele ulic, którymi nigdy nie jechałem - i dziś to nadrobiłem. Jak zawsze będąc w okolicy wpadłem do "Cyklisty" w Nieporęcie, podziękować Kamilowi za rękawiczki, które są doskonałe i za przednią przerzutkę. Na drugą stronę Kanału Żerańskiego przedostałem się po sławnej niebieskiej kładce i przez Białołękę i Bródno wróciłem do domu. 
PS. Znowu musiałem dopompować przednie koło. W domu okazało się, że dziurka jest bardziej z boku. Czyżbym źle założył i się przyszczypała?

Warszawska Syrenka
Warszawska Syrenka © yurek55
Mgiełka wodna dla ochłody
Mgiełka wodna dla ochłody © yurek55
Fotka z kładki Trzaskowskiego
Fotka z kładki Trzaskowskiego © yurek55
Stare Miasto
Stare Miasto © yurek55
Wisła
Wisła © yurek55
Fotka z kładki na Kanale w Nieporęcie
Fotka z kładki na Kanale w Nieporęcie © yurek55
Bystry Baranek
Bystry Baranek © yurek55



  • mapa trasy mini
  • DST 71.11km
  • Czas 03:40
  • VAVG 19.39km/h
  • VMAX 32.11km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1967kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 września 2024 Kategoria całe NIC

Dojazdy do i z pociągu

A ściślej do metra Rondo Daszyńskiego, którym dojeżdżam do Dworca Wileńskiego i do domu z Peronu 9 na Dworcu Zachodnim. Prawie ten sam dystans. 

  • mapa trasy mini
  • DST 5.00km
  • Czas 00:24
  • VAVG 12.50km/h
  • VMAX 22.58km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 61kcal
  • Podjazdy 1m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 września 2024 Kategoria > 100, kwadraty

Małkinia - Zegrze Południowe

Skoro już narysowałem dwie trasy z Małkini, a wiatr nadal był sprzyjający, to dziś ponownie wsiadłem w ten sam pociąg o 8:05 i ruszyłem na wschód. Zaplanowana trasa wiodła przez Treblinkę, ale obozu śmierci po drodze nie widziałem. Znowu czas miałem wyśrubowany - tak jak wczoraj - i nie mogłem sobie pozwolić na zwłokę. Znowu też przyszło mi jechać po drogach wojewódzkich i krajowych; wczoraj 60 i 61, a dziś 62. :) Oczywiście nikt nie lubi pędzących samochodów, hałasu i podmuchów przy wyprzedzaniu, ale na takich dystansach nie da się zaplanować samych bocznych dróg. rzecz jasna nie byłbym sobą, gdybym dwóch kwadratów nie ominął i to wyłącznie z winy swojego gapiostwa i nieogarnięcia. Do jednego zabrakło może z dwadzieścia metrów, a drugiego nawet nie próbowałem uznając, że coś źle pokazuje nawigacja. Co do samej jazdy, to pomimo podobnych warunków, głównie wiatrowych, jechało się gorzej i średnia wypadła niższa. Dobrze, że SKM z Zegrza odjeżdżała tak jak pociąg do Yumy, o 15:10, więc zdążyłem spokojnie. Nawet pączka i kolę w sklepie sobie kupiłem i miałem czas spokojnie zjeść przed odjazdem. 
Max square: 54x54
Max cluster: 3451 (+12)
Total tiles: 6525 (+84)

Bug w Małkini
Bug w Małkini © yurek55
Bug w Broku
Bug w Broku © yurek55
Most na Narwi w Wierzbicy im. Obrońców Ziemi Serockiej w 1920 roku
Most na Narwi w Wierzbicy im. Obrońców Ziemi Serockiej w 1920 roku © yurek55

"Most (oczywiście ówczesny) odegrał ważną rolę w walkach na ziemi serockiej w sierpniu 1920 r. Najpierw, w pierwszej połowie sierpnia, przeszły po nim polskie oddziały cofające się od strony Wyszkowa. Później przeprawa była broniona przez polską artylerię (12 sierpnia). Uszkodzenie mostu przez Polaków opóźniło przeprawienie się bolszewików przez Narew w dniu 13 sierpnia. W czasie kontrataku polskiego rankiem 17 sierpnia przeprawę zajął szwadron z Dywizjonu „Huzarów Śmierci”. Mimo rosyjskiego ostrzału z Łachy most został naprawiony i następnego dnia przeszli po nim żołnierze z 155. Pułku Piechoty ścigający Rosjan. Główne walki z Rosjanami trwały w dniach 13-18 sierpnia na linii Jadwisin – Ludwinowo Zegrzyńskie – Wola Kiełpińska – Dębe. Zostały tam zatrzymane i potem odparte przeważające siły bolszewickie."

Narew w Wierzbicy
Narew w Wierzbicy © yurek55
Narew w Zegrzu
Narew w Zegrzu © yurek55


Legioniści z miasta nad Bugiem
Legioniści z miasta nad Bugiem © yurek55
Najwspanialszy klub na świecie co kibiców mnóstwo ma...
Najwspanialszy klub na świecie co kibiców mnóstwo ma... © yurek55
... każdy kibic wie że przecież to jest Legia Warszawa
... każdy kibic wie że przecież to jest Legia Warszawa © yurek55
MZKS Bug Wyszków - duma i sława
MZKS Bug Wyszków - duma i sława © yurek55




  • mapa trasy mini
  • DST 107.93km
  • Czas 04:57
  • VAVG 21.80km/h
  • VMAX 41.43km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 3204kcal
  • Podjazdy 254m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 września 2024 Kategoria całe NIC

Do metra i z zachodniego

Poranny przejazd do Metro Daszyńskiego żeby dojechać na Wileński i popołudniowy powrót z Zachodniego w jednym wpisie.
  • mapa trasy mini
  • DST 5.28km
  • Czas 00:23
  • VAVG 13.77km/h
  • VMAX 22.63km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 130kcal
  • Podjazdy 2m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 września 2024 Kategoria > 100, gminobranie

Po gminy z Małkini do Świerczy

Postanowiłem zmienić trasę i poznać zupełnie inne okolice, a przy okazji powiększyć stan posiadania zaliczonych gmin. Na północy województwa mazowieckiego są jeszcze białe plamy i postanowiłem wystartować z Małkini i jadąc na zachód powiększyć stan posiadania. Pociąg z "Wileniaka" jest o 8:05, a o 9:40 mogłem zaczynać swoją rowerową podróż. Kierunek jazdy zaplanowałem dobrze, wiatr pomagał, kilometry umykały szybko i tylko samochodów mogłoby być mniej. Ale skoro trasa wypadła głównie po krajówkach 60 i 61, to czego mogłem się spodziewać? Tylko do Ostrowi Mazowieckiej jechałem drogą wojewódzką i na końcówce, za Pułtuskiem, do stacji w Świerczach, po drogach lokalnych. Pomimo szybkiej jazdy stresowałem się do samego końca, czy zdążę na pociąg o 14:34. Na stacji byłem osiem minut przed odjazdem. Na domiar złego, co dziesięć kilometrów musiałem pompować przednią oponę, a po zgubieniu trasy, sprawdzać położenie na telefonie. Do tego musiałem niestety się zatrzymywać i wyjmować go z kieszeni. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. 
Gminy: Goworowo, Różan, Rzewnie, Szelków

Gmina Goworowo
Gmina Goworowo © yurek55
Gmina Różan
Gmina Różan © yurek55
Do mostu na Narwi
Do mostu na Narwi © yurek55
Narew pod Różanem
Narew pod Różanem © yurek55
Charakterystyczna wieża z antenami GSM
Charakterystyczna wieża z antenami GSM © yurek55



  • mapa trasy mini
  • DST 108.71km
  • Czas 04:35
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 38.46km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 3414kcal
  • Podjazdy 313m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 września 2024 Kategoria > 100

Pół-Kampinos inną drogą

Wczoraj nie udało się odwiedzić Kampinosu, ale co ma wisieć nie utonie, pojechałem dzisiaj. Wprawdzie początkowo pojechałem na południe, ale przez Brwinów i Błonie też da się dojechać. Wyszła pętelka niemal okrągła. 

Droga dla rowerów
Droga dla rowerów © yurek55
Stawy w Raszynie
Stawy w Raszynie © yurek55
Droga wzdłuż Raszynki
Droga wzdłuż Raszynki © yurek55
Rzeka Raszynka
Rzeka Raszynka © yurek55
Też Raszynka
Też Raszynka © yurek55
Droga w Kampinosie
Droga w Kampinosie © yurek55
Wiersze, ulica Partyzantów
Wiersze, ulica Partyzantów © yurek55
Jak co piątek
Jak co piątek © yurek55






  • mapa trasy mini
  • DST 107.76km
  • Czas 05:07
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 3125kcal
  • Podjazdy 181m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 września 2024 Kategoria 50-100

Nieporęt po raz trzeci

Ciekawy byłem, jak będzie się jeździć na oponach 23 mm, bo jednak komfort jazd po nierównych chodnikach i ścieżkach z kostki, musi być niższy. Okazało się, że przy moim stylu jazdy różnica jest niezauważalna, niemniej w teren, za kwadratami, nie będę się chwilowo zapuszczał.  Dzisiejszą trasę zaplanowałem sobie wyłącznie po asfaltach, włącznie z absolutnie idealnymi, tymi w Puszczy Kampinoskiej, ale gdy zadzwonił Darek, że samochód jest do odebrania, musiałem zmienić plany. Byłem w Łomiankach, więc trasa sama się nasuwała; Czosnów - Nowy Dwór - Nieporęt i wzdłuż Kanału na Białołękę. Niewiadomą był odcinek budowy trasy szybkiego ruchu S7, ale okazało się, że do mostu można już przejechać całkiem komfortowo. Reszta drogi też przebiegła bez kłopotów i to przy bezwietrznej pogodzie i idealnej temperaturze. Gdyby nie samochód, byłaby setka jak nic.

Przejezdność jest, można jeździć
Przejezdność jest, można jeździć © yurek55
Asfalt w sam raz na wąskie opony szosowe
Asfalt w sam raz na wąskie opony szosowe © yurek55
Droga dla rowerów
Droga dla rowerów © yurek55
Droga do mostu
Droga do mostu © yurek55
Wisła w NDM
Wisła w NDM © yurek55
Most na Wiśle
Most na Wiśle © yurek55
Szkieletor w Nowym Dworze
Szkieletor w Nowym Dworze © yurek55
Zdjęcie dla łabądka
Zdjęcie dla łabądka © yurek55
Plaża Nieporęt
Plaża Nieporęt © yurek55
Pomost, a może molo?
Pomost, a może molo? © yurek55
Zalew w Nieporęcie
Zalew w Nieporęcie © yurek55
Droga przy Kanale
Droga przy Kanale © yurek55
Kanał Żerański
Kanał Żerański © yurek55



  • mapa trasy mini
  • DST 77.28km
  • Czas 03:42
  • VAVG 20.89km/h
  • VMAX 34.54km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2200kcal
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 września 2024 Kategoria 50-100

Nad Kanałem i nad Wisłą

Samochodem do Darka na przegląd, oczywiście z rowerem w bagażniku, żeby mieć czym wrócić. Z Białołęki do Nieporętu już niedaleko, pojechałem więc tak samo jak w zeszły piątek, czyli po obu stronach Kanału Żerańskiego. Ponownie odwiedziłem też Cyklistę i tym razem Księgowy już był w pracy. Chwilę poopowiadał o chorobie, która dopadła go po Legionowskiej Katordze i ruszyłem do domu. Ale przedtem kupiłem sobie białe rękawiczki szosowe w dobrej cenie. Dzięki Kamil! 

Port Pilawa
Port Pilawa © yurek55
Kanał Żerański
Kanał Żerański © yurek55
Wzdłuż Kanału Żerańskiego
Wzdłuż Kanału Żerańskiego © yurek55
Fotka z mostu
Fotka z mostu © yurek55
Płytka Wisła
Płytka Wisła © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 52.64km
  • Czas 02:47
  • VAVG 18.91km/h
  • VMAX 30.68km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1451kcal
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl