Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2022
Dystans całkowity: | 1269.93 km (w terenie 122.00 km; 9.61%) |
Czas w ruchu: | 120:17 |
Średnia prędkość: | 10.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.07 km/h |
Suma podjazdów: | 2844 m |
Suma kalorii: | 38364 kcal |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 50.80 km i 4h 48m |
Więcej statystyk |
Za Bug!
Korzystając z wiatru od wchodu i północnego wschodu, wybrałem dziś trasę z Tłuszcza do Legionowa, połączoną ze zbieraniem kwadratów pomiędzy Bugiem, a drogą krajową 62, fragment Wierzbica - Wyszków. Na Wileńskim spotkałem wirtualnego znajomego, który mnie poznał i nawet jechaliśmy tym samym pociągiem. Tylko on jechał dalej, do Małkini, też po kwadraty oczywiście. Pokazałem mu swoją trasę i dowiedziałem się, że do jednego kwadratu na sto procent nie dojadę. jak dotąd zaliczyło go czterech zbieraczy i to latem, jak można było chodzić po wodzie. Niby prowadzi tam droga na mapie i jest nawet bród, wyłożony płytami betonowymi, ale ja chciałem sprawdzić tę informację. No i sprawdziłem. :(

Dojazd do brodu © yurek55

Dalej nie pojedziemy © yurek55
Na drugą stronę Bugu, mogłem przejechać tylko przez most w Wyszkowie, a droga do niego wiodła takimi malowniczymi drogami.

Szlak Prymasa Tysiąclecia © yurek55

Miejsce na odpoczynek © yurek55

Bug w Wyszkowie © yurek55

Most na Bugu © yurek55

Liga Rzeczna i Morska w Wyszkowie © yurek55

Park w Wyszkowie © yurek55
Gdy już znalazłem się w Wyszkowie, wiatr zaczął mi pomagać, i choć nie mogłem to wykorzystać tylko na asfaltach, jazda nabrała nieco żwawości. Gorzej było rzecz jasna w lesie i na dziurawych drogach gruntowych, których na tym kawałku też nie brakowało. W Somiance i Kępie Barcickiej nad samym Bugiem, ostały się dawne, socjalistyczne ośrodki wczasowe, z domkami kampingowymi z dykty, ale i drewniane "Brdy" też się trafiały. Jeden z nich, ten w Kępie Barcickiej, należał do Zakładu Sprężyn Motoryzacyjnych, który był filią FSO i tam dostałem w 1984 roku przydział na wczasy zakładowe. Czyli taka sentymentalna podróż w czasie mi się przy okazji trafiła.

Zabytkowe Ośrodki Wczasowe nad Bugiem © yurek55
Po przejechaniu ponownie mostu na Bugu, tym razem w Wierzbicy, dalsza droga była taka sama jak kilka dni temu. Tylko tym razem na rondzie w Wieliszewie pojechałem prostu, do Legionowa, by tam wsiąść w pociąg. Na powrót przez Nieporęt nie miałem już czasu i ochoty.
Dodałem kilometry z dojazdu do metra i do domu ze stacji Wola. Nie jeżdżę już do końca, na Zachodni, bo kilometrów jest tyle samo, a pięć razy trzeba nosić rower po schodach.
Total tiles: 4243 (+32)
Max cluster: 2253 (+48)
Max square: 40x40
Zachmurzenie duże, 7°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 71%, Wiatr 4m/s z WPłnW - Klimat.app

Dojazd do brodu © yurek55

Dalej nie pojedziemy © yurek55
Na drugą stronę Bugu, mogłem przejechać tylko przez most w Wyszkowie, a droga do niego wiodła takimi malowniczymi drogami.

Szlak Prymasa Tysiąclecia © yurek55

Miejsce na odpoczynek © yurek55

Bug w Wyszkowie © yurek55

Most na Bugu © yurek55

Liga Rzeczna i Morska w Wyszkowie © yurek55

Park w Wyszkowie © yurek55
Gdy już znalazłem się w Wyszkowie, wiatr zaczął mi pomagać, i choć nie mogłem to wykorzystać tylko na asfaltach, jazda nabrała nieco żwawości. Gorzej było rzecz jasna w lesie i na dziurawych drogach gruntowych, których na tym kawałku też nie brakowało. W Somiance i Kępie Barcickiej nad samym Bugiem, ostały się dawne, socjalistyczne ośrodki wczasowe, z domkami kampingowymi z dykty, ale i drewniane "Brdy" też się trafiały. Jeden z nich, ten w Kępie Barcickiej, należał do Zakładu Sprężyn Motoryzacyjnych, który był filią FSO i tam dostałem w 1984 roku przydział na wczasy zakładowe. Czyli taka sentymentalna podróż w czasie mi się przy okazji trafiła.

Zabytkowe Ośrodki Wczasowe nad Bugiem © yurek55
Po przejechaniu ponownie mostu na Bugu, tym razem w Wierzbicy, dalsza droga była taka sama jak kilka dni temu. Tylko tym razem na rondzie w Wieliszewie pojechałem prostu, do Legionowa, by tam wsiąść w pociąg. Na powrót przez Nieporęt nie miałem już czasu i ochoty.
Dodałem kilometry z dojazdu do metra i do domu ze stacji Wola. Nie jeżdżę już do końca, na Zachodni, bo kilometrów jest tyle samo, a pięć razy trzeba nosić rower po schodach.
Total tiles: 4243 (+32)
Max cluster: 2253 (+48)
Max square: 40x40
Zachmurzenie duże, 7°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 71%, Wiatr 4m/s z WPłnW - Klimat.app
- DST 113.00km
- Teren 20.00km
- Czas 05:53
- VAVG 19.21km/h
- VMAX 51.07km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 3346kcal
- Podjazdy 198m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 marca 2022
Do BlueCity
Bezchmurnie, 8°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 46%, Wiatr 5m/s z WPłdW - Klimat.app
- DST 4.43km
- Czas 00:20
- VAVG 13.29km/h
- VMAX 40.91km/h
- Kalorie 135kcal
- Podjazdy 15m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Trójkąt gassowy
Jaka to już kiedyś napisałem, późny wyjazd skutkuje niewielkim dystansem. Żeby długo nie myśleć, wybrałem jazdę po trójkącie, przez Piaseczno do Gassów i to właściwie tyle. Pogoda piękna, temperatura w apogeum osiągnęła 10,9°C i to już wystarcza, by pokazać gołą nogę. Ja jeszcze w długich, ale widziałem jednego rowerzystę w krótkich spodenkach.
Czyli wiosna!

Nowa Wola ul. Sikorki © yurek55

Droga do Gassów © yurek55

Prom w Gassach © yurek55

Przystań w Gassach © yurek55

Wisła w Gassach © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 7°C, Wilgotność 46%, Wiatr 4m/s z WPłdW - Klimat.app
Czyli wiosna!

Nowa Wola ul. Sikorki © yurek55

Droga do Gassów © yurek55

Prom w Gassach © yurek55

Przystań w Gassach © yurek55

Wisła w Gassach © yurek55
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 7°C, Wilgotność 46%, Wiatr 4m/s z WPłdW - Klimat.app
- DST 66.39km
- Czas 03:19
- VAVG 20.02km/h
- VMAX 40.67km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2066kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 marca 2022
Kategoria <50, przed śniadaniem
Słoneczny poranek
Słońce za oknem zapraszało do wyjścia z domu i nie pozwoliło wylegiwać się w łóżku. Trasa podobna jak we wtorek, tylko nie dojechałem do mostku w Obórkach, a wcześniej zawróciłem. No i na początku, zamiast zjeżdżać Spacerową do Belwederskiej, pojechałem Puławską, a na dół zjechałem ulicą Idzikowskiego. Niedzielny, śladowy ruch samochodowy, pozwala bezstresowo zastosować taki wariant. Zawsze to jakieś urozmaicenie. :) Później szybki przejazd przez uśpione jeszcze Miasteczko Wilanów, zwane Lemingradem i po chwili byłem już na ulicy Ruczaj. To umowny początek dróg republiki rowerowej Gassy. Wróciłem przez Ursynów, bo teraz to dla mnie naturalna i najwygodniejsza droga powrotna.
Śniadanie po takim porannym przejeździe smakuje wybornie!

Goniąc swój cień © yurek55

Jak tu nie jeździć taką drogą? © yurek55

Wygodny dojazd do Ursynowa © yurek55
Bezchmurnie, 3°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 47%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
Śniadanie po takim porannym przejeździe smakuje wybornie!

Goniąc swój cień © yurek55

Jak tu nie jeździć taką drogą? © yurek55

Wygodny dojazd do Ursynowa © yurek55
Bezchmurnie, 3°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 47%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
- DST 40.99km
- Czas 02:02
- VAVG 20.16km/h
- VMAX 37.45km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1251kcal
- Podjazdy 62m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Metro, pociąg, rower
Dziś moja trasa zaczynała się w Tłuszczu, a że do Wileniaka nie chciało mi się jechać, to podjechałem do metra i parę minut później byłem na miejscu. Po kolejnej pół godzinie wysiadałem już z pociągu na stacji w Tłuszczu i mogłem rozpocząć właściwą jazdę. Słońce pięknie świeciło, ptaszki śpiewały, a ja pokonywałem kolejne kilometry przez wioski, lasy i pola, aż dotarłem do Radzymina. Później już tak sielsko nie było, bo dalsza droga powrotna przebiegała po dość ruchliwej drodze wojewódzkiej i tak aż do Marek. Później odbiłem w prawo i Głębocką dojechałem do Bródna i do domu. Urobek kwadratów niezbyt imponujący; po pięć czerwonych i zielonych. Trzeba tam wrócić w najbliższym czasie.
Total tiles: 4211 (+5)
Max cluster: 2205 (+5)
Max square: 40x40

Wieś gminna Dąbrówka © yurek55

Szkolna hala sportowa im. Cichociemnych w Dąbrówce © yurek55

Szlakiem murali w gminie Dąbrówka © yurek55

Więzienie na Pawiej © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 2°C, Odczuwalna temperatura -1°C, Wilgotność 33%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
Total tiles: 4211 (+5)
Max cluster: 2205 (+5)
Max square: 40x40

Wieś gminna Dąbrówka © yurek55

Szkolna hala sportowa im. Cichociemnych w Dąbrówce © yurek55

Szlakiem murali w gminie Dąbrówka © yurek55

Więzienie na Pawiej © yurek55
Zachmurzenie umiarkowane, 2°C, Odczuwalna temperatura -1°C, Wilgotność 33%, Wiatr 2m/s z ZPłdZ - Klimat.app
- DST 74.00km
- Czas 04:04
- VAVG 18.20km/h
- VMAX 35.65km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 2036kcal
- Podjazdy 126m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 marca 2022
Kategoria Pływanie
Basen 11
Środa, 9 marca 2022
Zebranie na szczycie w sprawie altany śmietnikowej
Tytuł mówi wszystko.
Bezchmurnie, 6°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 55%, Wiatr 4m/s z Płn - Klimat.app
Bezchmurnie, 6°C, Odczuwalna temperatura 3°C, Wilgotność 55%, Wiatr 4m/s z Płn - Klimat.app
- DST 3.25km
- Czas 00:35
- VAVG 5.57km/h
- VMAX 30.16km/h
- Kalorie 149kcal
- Podjazdy 2m
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 marca 2022
Kategoria <50
Wpis techniczny
Znów mało kilometrów, ale przedtem byłem na basenie, potem na zebraniu, a na dodatek w trakcie jazdy miałem trzy postoje w trzech różnych sklepach rowerowych. Potrzebowałem się dopytać i ostatecznie podjąć decyzję, co do wymiany mojego mechanizmu korbowego. Przejechałem na nim już 45 000 kilometrów i zęby ma ostre jak u rekina i początkowo myślałem o wymianie tarcz, Niestety poszukiwania w internecie nie przyniosły rezultatu, ten starszy typ Sory nie ma dedykowanych samych blatów jako części zamienne. Pomyślałem więc, że skorzystam z okazji i wymienię mechanizm na dwublatowy 50x34. Ma on wile zalet, to nowocześniejsze rozwiązanie, charakteryzujące się większą kulturą pracy, tańsze, lżejsze i powszechnie już teraz stosowane w rowerach szosowych. Anonimowi "eksperci" internetowi twierdzili, że to żaden problem, ale ja jako człowiek małej wiary chciałem to skonfrontować ze zdaniem prawdziwych serwisantów rowerowych. Dowiedziałem się więc - i to z kilku źródeł - że to nie jest takie proste i bezproblemowe. Aby system pracował dobrze należy wymienić jeszcze przednią przerzutkę no i manetkę, że są wprawdzie "druciarskie" sposoby, by tego uniknąć, ale oni by gwarancji na to nie dali. Tym sposobem, bogatszy o prawdziwą wiedzę, postanowiłem z bólem serca (i kieszeni) zakupić oryginalny mechanizm korbowy Sory, trzyblatowy 50x39x30. Wymiana jest banalnie prosta, więc zrobię to sam i jeszcze mi zostanie suport, bo jest w komplecie, a ja swój wymieniałem niedawno.

Kontrola czasu 14:01 © yurek55
Bezchmurnie, 7°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 53%, Wiatr 5m/s z PłnPłnZ - Klimat.app
- DST 32.24km
- Czas 01:45
- VAVG 18.42km/h
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 971kcal
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Do mostku
Późne wyjazdy skutkują krótkimi dystansami, bo pora obiadowa ogranicza czas trwania wycieczki. Cel miałem taki jak w tytule i ponieważ chciałem sprawdzić, czy może nie zbudowali drogi rowerowej na ulicy Antoniewskiej, to pojechałem tamtędy. Niestety wynalazek inżyniera Trylińskiego ma się dobrze i raczej wieś Augustówka, nie doczeka się zmiany nawierzchni na swej reprezentacyjnej drodze. :) Z kolei ulica Rosochata prowadząca do Powsina, ma szczęście do zrywania asfaltu, bo po ubiegłorocznym ryciu ponownie jest rozkopana. Do domu wróciłem przez Ursynów, bo po oddaniu ursynowskiego fragmentu POW z tunelem, powstały wygodne drogi rowerowe w tamtym kierunku i mają jeszcze urok nowości.

Jeziorka © yurek55

EC Siekierki © yurek55

Rozkopana Rosochata © yurek55

Najdłuższy tunel w Polsce 2335 metrów © yurek55
Zachmurzenie małe, 5°C, Odczuwalna temperatura 2°C, Wilgotność 66%, Wiatr 4m/s z ZPłnZ - Klimat.app

Jeziorka © yurek55

EC Siekierki © yurek55

Rozkopana Rosochata © yurek55

Najdłuższy tunel w Polsce 2335 metrów © yurek55
Zachmurzenie małe, 5°C, Odczuwalna temperatura 2°C, Wilgotność 66%, Wiatr 4m/s z ZPłnZ - Klimat.app
- DST 46.99km
- Teren 1.00km
- Czas 02:26
- VAVG 19.31km/h
- VMAX 38.85km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 1422kcal
- Podjazdy 79m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 marca 2022
Kategoria 50-100
W marcu jak w garncu, trochę słońce, trochę lodowe igiełki z nieba
Do południa świeciło piękne słoneczko i jak wychodziłem na rower, a było już dobrze po dwunastej, nadal było jeszcze bardzo ładnie. Tym razem pojechałem serwisówkami na południe aż do Nadarzyna, a wracałem przez południowe wioski. Prace nad drogą prowadzącą S7 z Lesznowli do Okęcia są już bardzo zaawansowane i trzeba będzie spróbować ją przejechać przed oficjalnym otwarciem. Może nie będą jej tak pilnować jak trasy z Ursynowa do Wawra. Tytułowe lodowe igiełki zrobiły mi akupunkturę twarzy już w Warszawie, jak jechałem Wirażową i Sasanki. Było miło.

Maszt radiostacji Łazy 335 metrów © yurek55

Droga dochodzi do Okęcia © yurek55

Pochmurno © yurek55

Parkowanie po warszawsku © yurek55
Pochmurnie, 4°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 64%, Wiatr 6m/s z ZPłnZ - Klimat.app

Maszt radiostacji Łazy 335 metrów © yurek55

Droga dochodzi do Okęcia © yurek55

Pochmurno © yurek55

Parkowanie po warszawsku © yurek55
Pochmurnie, 4°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 64%, Wiatr 6m/s z ZPłnZ - Klimat.app
- DST 53.08km
- Czas 02:46
- VAVG 19.19km/h
- VMAX 37.90km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1608kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze