Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138086.61 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 06h 44m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2018

Dystans całkowity:444.56 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:23:04
Średnia prędkość:19.27 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:40.41 km i 2h 05m
Więcej statystyk
Wtorek, 4 grudnia 2018 Kategoria <50

Wycof

Miałem dziś szczery zamiar pojechać gdzieś dalej, tym bardziej, że wczoraj sporo czasu spędziłem wymieniając opony na szersze i zamianiając po raz kolejny łańcuch. Właściwie, to tylko łańcuch miałem zamienić, ale okazało się że mam kapcia z przodu. No to już z tej okazji zamianiłem i opony. Niestety moja "szersza" opona ma rozmiar 28, co w zimowych warunkach zbyt wiele nie zmienia, ale  kiedyś je założyć trzeba. Przeciez nie będą leżeć na bezdurno. Widziałem pod tagiem #wykoptribanklub na Wykopie, rowery z założonymi oponami terenowymi o szerokości 35 milimetrów. Tym to już mozna i po śniegu i w terenie śmigać i ma to jakiś sens, ale ja myślałem, że 28 to już jest dużo jak na kolarkę. A to takie ni pies, ni wydra - w teren za wąska, a po szosie, bez sensu. 
Tak więc wyjechałem rano pełen werwy i zapału, ale gdy zaczęło kropić i padać, zrobiłem klasyczny wycof i zawróciłem do domu.
A poza tym za ciepło się ubrałem. I rękawiczki miałem za grube. No i słabo widziałem przez mokre okulary. Tak więc powodów by dać sobie rozgrzeszenie trochę znalazłem. No i tyle. Czuję się usprawiedliwiony. Chyba... 
A jednak trochę szkoda!
Aha. Wracając zajechałem do Deca kupić klocki i wreszcie je wymieniłem. Zobaczymy jak się hamowanie poprawi.
  • DST 18.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 18.95km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 grudnia 2018 Kategoria Bez wyjazdu

Prośba o wsparcie

Dziś wpis zupełnie nierowerowy. 
Moja córka uruchomiła zbiórkę pieniędzy dla poszkodowanych w  sobotnim pożarze w Gołkowie koło Piaseczna. 

Spalił się dach, ale domu już nie da sie uratować i jutro będzie wyburzany. Mieszkali tam rodzice Pani Marty - kochanej Cioci moich wnuczek. Nazwać ją opiekunką byłoby świętokradztwem, ona jest Aniołem - takich ludzi się już dziś nie spotyka. W podzięce za jej wielkie serce, też chciałbym jej jakoś pomóc w tych trudnych chwilach. Dobro wraca. 
Dziękuję z całego serca. 
Edit: Ponieważ zniknął link do zrzutki, poprawiam wpis i ponawiam prośbę. Wszystkie środki ponad zaplanowaną przez moją córkę kwotę, zostaną przekazane pogorzelcom.
Link do zrzutka.pl




Niedziela, 2 grudnia 2018 Kategoria <50, przed śniadaniem

Rowerem, metrem i rowerem

A wszystko przez to, że na zegarek nie patrzyłem. Czas w niedzielne poranki jest u mnie ściśle limitowany, a tymczasem dzisiaj jechałem wyłącznie na wyczucie. Znam czas przejazdu pętelki do Borzęcina i nawet jak zobaczyłem godzinę na kościele, nie zapaliło się ostrzegawcze światełko. Ale gdy znalazłem sie w Warszawie wiedziałem, że żarty się skończyły. Niewiele myśląc wsiadłem w metro i dojechałem do Centrum. Stamtąd do domu już tylko trzy kilometry. Zdążyłem na styk. 


Kontrola czasu


  • DST 46.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 23.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl