Poniedziałek, 3 grudnia 2018
Kategoria Bez wyjazdu
Prośba o wsparcie
Dziś wpis zupełnie nierowerowy.
Moja córka uruchomiła zbiórkę pieniędzy dla poszkodowanych w sobotnim pożarze w Gołkowie koło Piaseczna.
Spalił się dach, ale domu już nie da sie uratować i jutro będzie wyburzany. Mieszkali tam rodzice Pani Marty - kochanej Cioci moich wnuczek. Nazwać ją opiekunką byłoby świętokradztwem, ona jest Aniołem - takich ludzi się już dziś nie spotyka. W podzięce za jej wielkie serce, też chciałbym jej jakoś pomóc w tych trudnych chwilach. Dobro wraca.
Dziękuję z całego serca.
Edit: Ponieważ zniknął link do zrzutki, poprawiam wpis i ponawiam prośbę. Wszystkie środki ponad zaplanowaną przez moją córkę kwotę, zostaną przekazane pogorzelcom.
Link do zrzutka.pl
Moja córka uruchomiła zbiórkę pieniędzy dla poszkodowanych w sobotnim pożarze w Gołkowie koło Piaseczna.
Spalił się dach, ale domu już nie da sie uratować i jutro będzie wyburzany. Mieszkali tam rodzice Pani Marty - kochanej Cioci moich wnuczek. Nazwać ją opiekunką byłoby świętokradztwem, ona jest Aniołem - takich ludzi się już dziś nie spotyka. W podzięce za jej wielkie serce, też chciałbym jej jakoś pomóc w tych trudnych chwilach. Dobro wraca.
Dziękuję z całego serca.
Edit: Ponieważ zniknął link do zrzutki, poprawiam wpis i ponawiam prośbę. Wszystkie środki ponad zaplanowaną przez moją córkę kwotę, zostaną przekazane pogorzelcom.
Link do zrzutka.pl
Komentarze
Smutna historia.. A na jakie konto wpłacić pieniądze celem pomocy poszkodowanym?
paprykarz1983 - 08:00 wtorek, 4 grudnia 2018 | linkuj
Komentuj