Listopad, 2016
Dystans całkowity: | 1392.31 km (w terenie 17.00 km; 1.22%) |
Czas w ruchu: | 69:20 |
Średnia prędkość: | 20.08 km/h |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 58.01 km i 2h 53m |
Więcej statystyk |
Szybko, szybko...
Tak szybko jechałem, że zdążyłem ten wpis popełnić przed pojechaniem po X.P. do pracy.
Wieczorem będzie jeszcze jedna wycieczka, do Piaseczna.
Edit:
Mam 36 czas na tym segmencie Stravy. Moja prędkość na odcinku o długości 1.6 kilometra to 35,6 km/h . Brawo ja! :)
Po płaskim ! © yurek55
Izabelin © yurek55
Góra śmieci w Radiowie © yurek55
- DST 52.74km
- Czas 02:22
- VAVG 22.28km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Przejazd techniczny
Klocki - tył + łańcuch
- DST 2.76km
- Czas 00:10
- VAVG 16.56km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Aaaaaby 10 000 przekroczyć...
Pogoda nie była zbyt przyjazna, bo wprawdzie nie padało, ale za to mżyło. Po nocnych deszczach wszędzie kałuże, mokro, nieprzyjemnie, ciemno i ponuro. Mnie jednak w takim dniu niewiele mogło powstrzymać. - A jakiż to dzień specjalny, spytacie. - Ano kochane dziatki, dziesięć tysięcy kilometrów dziadek dziś przekroczył ! Przy tej okazji zadałem sobie nieco trudu i sprawdziłem, jak to wyglądało w latach poprzednich: - w 2015 roku wynik ten osiągnąłem dziesięć dni później, czyli 26 listopada, - w rekordowym 2014 dokładnie o miesiąc wcześniej, już 16 października. Przyznać muszę, że zaczynając moją rowerową przygodę nie sądziłem, że uda mi się wytrwać tak długo. O tym, że będę pokonywał takie dystanse, to nawet w najśmielszych przypuszczeniach do głowy by mi nie przyszło. Nigdy nie miałem skłonności do systematyczności w jakiejkolwiek dziedzinie, a w tym przypadku udało mi się, tylko dzięki odkryciu bikestats. Zapisywanie kilometrów, tworzenie relacji z wyjazdów, wstawianie zdjęć, czytanie komentarzy - tylko temu zawdzięczam, że jazda na rowerze nie stała się kolejnym "słomianym ogniem". Nie podchodzę do moich "wyczynów" zbyt ambicjonalnie, znam swoje ograniczenia wiekowe i zdrowotne, ale polubiłem te swoje wycieczki i jak nic nie stanie na przeszkodzie, to pewnie jeszcze trochę pojeżdżę.
Przed domem rzeźbiarza na ul. Rymkiewicza © yurek55
Rzeźba głowy Marii Skłodowskiej - Curie © yurek55
Tu stało poprzednio popiersie mjr. Hubala © yurek55
Poprzednio na postumencie było wyryte słowo Hubal, co więc oznaczają teraz tajemnicze litery JP?
Fragment muralu © yurek55
Zburzono mur Cytadeli © yurek55
Z kładki nad Powsińską © yurek55
- DST 38.00km
- Czas 02:06
- VAVG 18.10km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Stówa numer dwadzieścia sześć
Gdzieś po drodze zatrzymałem się na pierwszą fotkę i wtem...! Co odkryłem?! Zapis trasy mi się nie włączył !!! I co teraz będzie?! Nikt mi nie uwierzy, że przejechałem tyle kilometrów...buuuuu..
Cóż było robić, włączyłem zapis przynajmniej od tego miejsca, gdzie to zauważyłem i pojechałem dalej. Niebawem znalazłem się na widocznym niżej moście i po chwili zacząłem wreszcie zbliżać się do domu. Wybrałem najkrótszą drogę DW630 do Jabłonny, bo na liczniku było już 58 km, a to zdawało się gwarantować realizację założonego dystansu.
Most im. Józefa Piłsudskiego w NDM © yurek55
Wisła w Nowym Dworze Maz © yurek55
Bezpiecznie i szybko, nie zauważając nawet hopek, dotarłem szybciutko do Jabłonny i tym razem prosto Modlińską, a nie przez park pałacowy i wał wiślany dojechałem na Nowodwory. A jako że Modlińska nie jest zbyt przyjemna do jazdy rowerem, uciekłem w Aluzyjną i dalej przez Tarchomin ulicą Odkrytą, a przy piaskarni wbiłem się w spacerowo - rowerową drogę po wale. Zauważyłem od razu, że przybyły estetyczne słupki kilometrowe i można sobie sprawdzać, jak ktoś chce, dokładność wskazań licznika rowerowego.
Słupek kilometrowy na nadwiślańskiej drodze rowerowej Most MC-S © yurek55
Szkoda mi było opuszczać ten rowerowy raj i pojechałem dalej prosto, aż do Mostu Gdańskiego. Tym razem zrezygnowałem z fotki na nowym mostku przez Kanał Żerański, na rzecz poniższych widoczków...
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu(...) - Stepy Akermańskie © yurek55
Gdzieś na trasie z kominem EC Żerań w tle © yurek55
...i tylko na zakończenie trasy nad Wisłą zrobiłem jeszcze jeden słupek. Czyli od Mary Cury do Gdańskiego jest około siedem kilometrów.
Rowerowy słupek kilometrowy w tle Most Gdański © yurek55
Pod koniec trasy zrobiłem jeszcze małe kółeczko do Bitwy i Białobrzeskiej żeby dla pewności mieć na pewno przekroczone te sto kilometrów, bo normalnie to wychodziło prawie na styk i nikt by mi nie uwierzył. Zresztą i tak nie uwierzą.
Aha! I na koniec. Dziś mogłem spokojnie przetestować nowe zimowe rękawice, bo choć było plus dwa, to jednak dłonie zmarzły. Pewnie odczuwalna była poniżej zera.
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/776163988/embed/011fbef6da4b555c167ffc8d8bf047d55b84921a">
- DST 100.61km
- Czas 04:41
- VAVG 21.48km/h
- Temperatura 2.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Anioł-to stróż, stróż-to dozorca, dozorca-to cieć...
* - niepotrzebne skreślić
Nad wszystkim czuwa gospodarz domu..." © yurek55
Zajezdnia metra na Kabatach © yurek55
Las Kabacki © yurek55
Mural na Ursynowie - Stanisław Anioł © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/775244852/embed/2a281af58887126d919f0b0ccbe8aa3374a7f621">
- DST 34.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:43
- VAVG 19.81km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Słonecznie i mroźno
Wiadukt na drodze Bronisze - Piastów w m. Jawczyce © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/773105193/embed/2698122c53bce8f7513fc07561a3b8d1c83b0f65">
- DST 36.00km
- Czas 01:44
- VAVG 20.77km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem po mieście
- DST 23.00km
- Czas 01:10
- VAVG 19.71km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Do pralni
- DST 3.00km
- Czas 00:10
- VAVG 18.00km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Listopadowa stówa
"Stowarzyszenie Przyjazne Kielce zwróciło się w trybie dostępu do informacji publicznej z zapytaniem: Kto jest autorem koncepcji hasła Kielce jako stolica mody? W odpowiedzi Urząd Miasta napisał: "Kielce jako stolica mody jest określeniem propagowanym przez Prezydenta Kielc, gdyż tak on uważa". Pismo podpisał wiceprezydent Kielc Tadeusz Sayor."
W Grodzisku myślałem, że będę wracał najbardziej oczywistą drogą, czyli 719 na Pruszków, ale zobaczyłem drogowskaz na Siestrzeń i przypomniałem sobie, że to miejscowość przy katowickiej i że tamtędy też mogę jechać. W 1990 roku to była znana miejscowość, tam 29 maja obok szosy katowickiej znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn: LULKA i SŁONIA. To były początki wojen gangów w Polsce. A kawałek dalej natrafiłem na kolejną sławną miejscowość, Parole. To tam 22 marca 2002 roku bandyci z gangu "Mutanta" odbijali z rąk piaseczyńskiej policji tira z towarem. Głośna strzelanina, zginął naczelnik kryminalnych z Piaseczna, Mirosław Żak, a bandyci tłumaczyli się, że nie wiedzieli, że to policja. Myśleli, że konkurencja im towar podprowadziła.
Tak mi się trasa niechcący ułożyła i sobie przypomniałem te kryminalne historie.
W Siestrzeniu jak przecinałem trasę katowicką miałem sześćdziesiąt kilometrów i obliczyłem szybko, że spokojnie zdążę machnąć setkę. Początkowo myślałem nawet by przez Piaseczno wrócić, ale to już by mi zajęło za dużo czasu. Dlatego gdy dojechałem do drogi na Kraków, skręciłem w kierunku Warszawy, a że drogowskaz pokazywał do Janek jedenaście kilometrów, musiałem trochę nadłożyć drogi by zrobić setkę. Jadąc Przez Magdalenkę i Lesznowolę, a potem stałą drogą jak z Piaseczna zrealizowałem ten swój zamiar.
Singiel pomiędzy brzozami na ulicy mjr. Jacka Decowskiego © yurek55
Przebudowa(?) torów łuczniczych KS Ożarowianka w Kaputach © yurek55
Rynek i ratusz w Błoniu © yurek55
Miejscowość Tłuste na trasie Błonie - Grodzisk Maz © yurek55
Kady i Opypy na trasie Grodzisk - Siestrzeń © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/769640799/embed/c8ec5b9f35136d3c5b0693e69b1b3550bdd8270c">
- DST 103.00km
- Czas 04:44
- VAVG 21.76km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Do sklepu
Ponieważ dziś nie robiłem zdjęć wklejam z sobotniej wizyty na Cmentarzu Powązkowskim. Mur oddzielający te dwie nekropolie jest rozebrany i poprawiany, więc zajrzałem do starszych braci w wierze.
Cmentarz Żydowski © yurek55
Kirkut na Powązkach © yurek55
height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/768693333/embed/5810e3a30e4574d69857a948b91fe55b75083f55">
- DST 13.00km
- Czas 00:45
- VAVG 17.33km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze