Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 2 lipca 2013

Rezydencje, rudery i lwy

Są w Piasecznie na pewnym balkonie i tarasie kwiatki do podlewania i jest to doskonały powód do przewietrzenia roweru. Pojechałem tam dziś odwrotną drogą niż zawsze, czyli Wałem Zawadowskim i przez Konstancin. Po drodze mijałem tytułowe rezydencje...

Rezydencja z lwami © yurek55
...rudery...

Rudera © yurek55

... i wreszcie lwy. (Ten akurat ma chyba zespół Downa)

Lew - koszmarek © yurek55

Lwy przed hotelem w Falentach © yurek55

W Gassach cypel dawnej przeprawy promowej służy dziś tylko wędkarzom. Dojechałem do końca, cyknąłem fotkę i pojechałem po wale p.powodziowym na południe. Niestety po kilometrze jazdy taką ścieżką, zawróciłem. Bałem się, że kwiatów nie zdążę podlać, bo tempo jazdy terenowej drastycznie spadło, no i nie chciałem do Góry Kalwarii taką drogą jechać.:)

Oto ścieżka rowerowa © yurek55

487 kilometr Wisły © yurek55

Przystań promowa w Gassach (nieczynna od lat) © yurek55

Z Piaseczna wracałem inną drogą. Najpierw pojechałem na Górki Szymona...

Park przyrodniczo - krajobrazowy Górki Szymona k/Piaseczna © yurek55

Jaz na Jeziorce na Górkach Szymona © yurek55

...a potem szukałem takiej drogi powrotnej, żeby nie dojechać do Grójca, ale też żeby to nie była droga przez Lesznowolę i Magdalenkę. Niestety Endomodo pożarło mi baterię i nie bardzo wiedziałem jak jechać. Trochę pobłądziłem,po dziurawych drogach gruntowych się potelepałem, ale: "choć droga jest trudna, ale kierunek jest słuszny". Jakoś dojechałem.
A na początku wycieczki, czyli rano, spotkałem ten rower. Jego stan wskazywał na ostrą balangę.
Veturillo w stanie wskazującym © yurek55

I jeszcze budynek na Placu Unii

Supersam w nowej odsłonie © yurek55

  • DST 89.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:58
  • VAVG 17.92km/h
  • Sprzęt Wheeler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Aa program przy pobraniu mapy będzie się ciebie pytać stopnie powiększenia mapy (taki suwak) ja zaznaczam do ulic - dla mnie wystarczy - ale można bardziej dokładną że domy widać ale to wiąże się z kosztem zapełnienia pamięci telefonu ogromną mapą :)
Katana1978
- 17:03 środa, 3 lipca 2013 | linkuj
też na początku była magia - jak masz wi fi to na górze po prawej klikasz w taki przycisk podobny do mapy potem zakładka online następnie wybierasz clasic następnie klik na ten klucz francuski i śrubokręt pojawia się menu "pobierz" ja pobieram zaznaczony obszar , na dole zielone kółeczko do potwierdzenia.
Rejestrowanie trasy na górze po lewej klik, potem ustawienia ustaw prawy panel . w tym panelu ustawiasz sobie guzik do nagrywania + co tam będziesz chciał :P

Na dworze włączasz gps (wersja free dość długo łapie fixa - mi wczoraj łapał 10 min :( ale dziś od razu złapał) włączasz nagrywanie i jedziesz :)
Potem tą traskę eksportujesz i automatycznie (w moim tel) wysyła się na mail z tą traską. Potem wrzucam plik na endomondo :)
Katana1978
- 17:00 środa, 3 lipca 2013 | linkuj
zainstalowałem locusa ale nie wiem jak działa - dzis nie jeździłem
yurek55
- 16:09 środa, 3 lipca 2013 | linkuj
trekbuddy raczej z googla map nie korzysta - jakiś inny format.
Katana1978
- 14:19 środa, 3 lipca 2013 | linkuj
Mam google maps w telefonie
yurek55
- 20:42 wtorek, 2 lipca 2013 | linkuj
Yurek endomondo żre najwięcej baterii z tych programów lokalizacyjnych - polecam ci tego locusa free w domu przez wifi ściągasz mapkę terenu podróży (zachowuje się ona w pamięci telefonu) i w terenie używasz już tylko gps . telefon spokojnie starczy na 6 godzin. Albo trekbuddy tylko że w tym trzeba poszukać map w internecie
Katana1978
- 20:40 wtorek, 2 lipca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl