Środa, 29 maja 2013
Blokady na dzikim zachodzie
Rano przed śniadaniem pojechałem do Lidla po buty dla dziewczynek. Wybrałem tego troszkę dalszego, co dało 12 kilometrów. Następnym zleceniem było oddanie pożyczonej książki, w okolicach zwanych jeszcze długo po wojnie "dzikim zachodem". Teraz wiele już się tam zmieniło, ale i stare trzyma się jeszcze mocno. Pokręciłem się po okolicy, pozaglądałem na podwórka-studnie, przypomniałem sobie klimat tego, co minęło i nie wróci.
A ponieważ, jak napisałem, kręciłem się w tę i z powrotem, na małym w sumie obszarze natknąłem się na trzy samochody z blokadami. Mnie też to kiedyś spotkało niestety, przykra sprawa, szczególnie jak ci się spieszy.
A mój samochód nadal stoi w naprawie. Czekają na specjalistyczny przyrząd, który można sprowadzić tylko z Niemiec, może w przyszłym tygodniu?
Odwiedziłem tez warsztat rowerowy, bo przerzutka przednia się rozregulowała, kilka ruchów śrubokrętem rozwiązało problem. Zajrzałem tez do Castoramy, kupiłem wsporniki pod półkę i śruby. Będę montował półkę na działce do postawienia na niej mikrofalówki. Oczywiście jak będzie kiedyś taka pogoda, że pojedziemy, choćby taka jak dziś.
Kapliczka na Miedzianej© yurek55
Podwórko ze szklanym domem3© yurek55
Podwórko ze szklanym domem2© yurek55
Podwórko ze szklanym domem3© yurek55
A ponieważ, jak napisałem, kręciłem się w tę i z powrotem, na małym w sumie obszarze natknąłem się na trzy samochody z blokadami. Mnie też to kiedyś spotkało niestety, przykra sprawa, szczególnie jak ci się spieszy.
Blokada nr.1 - prywatna© yurek55
Blokada nr.2 - nie będzie Niemiec pluł nam w twarz© yurek55
Blokada nr.3© yurek55
A mój samochód nadal stoi w naprawie. Czekają na specjalistyczny przyrząd, który można sprowadzić tylko z Niemiec, może w przyszłym tygodniu?
Odwiedziłem tez warsztat rowerowy, bo przerzutka przednia się rozregulowała, kilka ruchów śrubokrętem rozwiązało problem. Zajrzałem tez do Castoramy, kupiłem wsporniki pod półkę i śruby. Będę montował półkę na działce do postawienia na niej mikrofalówki. Oczywiście jak będzie kiedyś taka pogoda, że pojedziemy, choćby taka jak dziś.
- DST 45.00km
- Czas 02:44
- VAVG 16.46km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
po prostu wiem, ile sie trzeba nakręcić po miescie, żeby zrobić 40 km...i wiem, gdzie jest Miedziana oraz Parowcowa i Castorama a gdzie Ochota, stąd moje wątpliwosci..No dobrze, może jechałes przez Leszno..:)
jolapm - 15:24 piątek, 31 maja 2013 | linkuj
wytęż wzrok i znajdż 10 szczegółów, którymi różnią sie te trzy zdjęcia..:)
jolapm - 15:19 piątek, 31 maja 2013 | linkuj
Regulacja w ogóle czegokolwiek w rowerze to bułka z masłem. Przecież to nie naprawa reaktora jądrowego, to tylko rower. A jak się serio nie umie czegoś skręcić to google i wszystko jasne. :)
bestiaheniu - 01:24 piątek, 31 maja 2013 | linkuj
W PRL-u nie jeździłem na rowerze. Rower kupiłem ok. 2000 roku w Decathlonie i jeździłem na nim wszystkiego z 20-30 razy, no góra 50. A kilometrów zrobiłem może z 1000? Troszkę więcej zacząłem jeździć na podarowanym Wheelerze z 4 lata temu, a tak na poważnie i z zapisywaniem na BS, to chyba od zeszłego roku.
yurek55 - 18:51 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj
Regulacja przedniej przerzutki to raczej bułka z masłem - jak sobie dawałeś radę w PRL-u ?
kdk - 16:28 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj
a po co 3x te same zdjęcie ze szklanym domem ? :)
Katana1978 - 07:23 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj
Tak, jeśli chodzi o te samochody z blokadami, to kierowcy parkują je gdzie popadnie. Od tak, może tu się zmieści.
bestiaheniu - 00:55 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj
Komentuj