Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 21 maja 2013

Zdążyć przed burzą.

Wczorajsza nauczka nie poskutkowała i dziś znów wyjechałem bez kurtki w plecaku i bez sprawdzenia prognozy deszczowo-burzowej. Jakoś mi to zupełnie nie przychodzi do głowy, widać nadal jestem niedoświadczonym turystą rowerowym. Ale po kolei.
Najpierw pojechałem oddać holtera EKG (ciekawe co pani Doktor odczyta z tego zapisu, szczególnie z wczoraj, jak uciekałem przed deszczem), potem do córki na Ursynów, odwiedzić chorą i napić się dobrej kawy, a potem na Włochy do warsztatu. Wracając objechałem Ursynów samym jego skrajem, aż pod Lasem Kabackim i przy Stacji Techniczno - Postojowej Kabaty, żeby większe kółko zatoczyć i żeby w pełni wykorzystać ursynowskie ddr. W końcu to ta dzielnica ma ex aequo drugie miejsce w Warszawie w długości dróg rowerowych - 32 km (z Bielanami, pierwszy jest Mokotów - 40) Gdy dojeżdżałem na Parowcową, pogoda zaczęła się wyraźnie psuć: zachmurzyło się, zerwał się wiatr, a z daleka słychać było niepokojące pomruki. Nawet jeden z pracowników stacji zauważył, że mam wyjątkowe szczęście do pogody, bo wczoraj to samo było:) Wracając kręciłem najszybciej jak umiałem, a i inni napotykani po drodze rowerzyści, też nie jechali spacerowym tempem. Dziś mi się udało, burza i deszcz poszły gdzieś bokiem i dojechałem o suchej oponie, ale gdybym mierzył średnią prędkość tylko z ostatnich 7 kilometrów, to rekord życiowy murowany, niżej 25km/h nie schodziłem.:)
A poniżej prezentuję siodełko założone 11 września ub.r. i już popękane w czterech miejscach. Kupiłem je, bo niewygodnie mi się jeździło na poprzednim, ale teraz muszę się z nim przeprosić.



Blisko Lotniska Chopina, wjazd od Narkiewicza, kiedy będzie gotowe, panie ministrze Nowak?



1613
  • DST 48.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 18.95km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Wheeler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Zdjęcia jutro, dziś jeszcze całkiem nie był odcięty, nie było co fotografować:)
yurek55
- 20:17 wtorek, 21 maja 2013 | linkuj
Kiedy zdjęcia Cabrio VW?>
Ksiegowy
- 20:15 wtorek, 21 maja 2013 | linkuj
Widać burze ze sobą wozisz, tylko gdzie je trzymasz, w plecaku?..:)
jolapm
- 20:12 wtorek, 21 maja 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa orach
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl