Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138086.61 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 06h 44m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 18 stycznia 2013

Cinema City Sadyba

Trzy miesiące temu kupiliśmy na Grouponie bilety do Cinema City. Wizytę w kinie odkładaliśmy z tygodnia na tydzień i z miesiąca na miesiąc, aż doczekaliśmy do końca terminu ważności i nie było już żadnych wymówek. Po starannym przeanalizowaniu repertuaru pod kątem zadowolenia dwóch dość odmiennych gustów filmowych, wybrałem film "Pokusa". Wiedziałem, że przygody agenta 007 nie wchodziły w grę absolutnie i nieodwołalnie.:)
Nie będzie tu recenzji, boć to nie filmowy portal, tylko rowerowy, więc do ad remu. Pojechałem przez Pole Mokotowskie do Puławskiej, tam chciałem obejrzeć i zrobić fotkę budynkowi na Puławskiej 4. Tu według deklaracji ministra Siemoniaka ma powstać Centrum Żołnierza Weterana Misji Zagranicznych. Mnie to nie dotyczy, ale dotyczy mojego kolegi, który pomimo, że na misji był 40 lat temu, nadal czuje się komandosem w czerwonym berecie. Potem jadąc w dół Spacerową miałem chwilę strachu, bo 38km/h w dzisiejszych warunkach, to trochę dla mnie za dużo. A hamulca lepiej nie dotykać... No ale jakoś szczęśliwie dojechałem do Hyatta i dalej już spokojnie Gagarina do Czerskiej. Na tej znanej skądinąd uliczce odpadła mi osłonka od manetki i nieco się ukruszyła, to może być kolejny znak.
WKU Warszawa-Mokotów, a w planach Centrum Żołnierza Weterana Misji Zagranicznych © yurek55


Biały budynek Puławska 4a Wojsko Polskie Wydział Spraw Zagranicznych © yurek55
Za budynkiem po prawej Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego (Ordynariat Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego)

Potem jadąc w dół Spacerową miałem chwilę strachu, bo 38km/h w dzisiejszych warunkach na jezdni, to trochę za dużo. A hamulca lepiej nie dotykać... No ale jakoś szczęśliwie dojechałem do Hyatta i dalej już spokojnie Gagarina do Czerskiej. Na tej znanej skądinąd uliczce odpadła mi osłonka od manetki i nieco się ukruszyła. To może być kolejny znak. Ale ja nie o tym... Dziś znów przeżyłem katusze zmarzniętych rąk. Nie wiem od czego jest to zależne, raz marzną, drugi raz przy podobnej temperaturze, nie marzną. W każdym razie po dojechaniu do Best Mall i wejściu do ciepłego wnętrza, przez pierwszych kilka minut ból był niesamowity. Myślę, że sprawiła to duża różnica temperatur. W końcu odebrałem bilety i pojechałem do domu. W drodze powrotnej ręce już mi nie zmarzły, ale generalnie chyba dziś za lekko się ubrałem. Temperatura nie sprzyjała przystankom i robieniu zdjęć, a w czasie jazdy trudno mi było się rozgrzać. No ale jakoś to przeżyłem, trzeba z większym namysłem dobierać zimą ubranie po prostu.
  • DST 23.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 17.69km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt Wheeler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
kdk U nas Gagarin trzyma się mocno:)
yurek55
- 20:09 wtorek, 22 stycznia 2013 | linkuj
Ciekawe czy weterani ze Śląska będący na misji na wschodzie też załapią się do tego Centrum. Co do kosmonautyki radzieckiej, to w Łodzi została oceniona negatywnie - ulica Gagarina to teraz Paderewskiego, a Titowa to Lotników Lwowskich.
kdk
- 08:43 wtorek, 22 stycznia 2013 | linkuj
Też muszę kiedyś sfocić swoje WKU na Mierosławskiego :) Aczkolwiek do woja w końcu nie trafiłem (w sumie trochę nawet szkoda) - najpierw odraczali mnie rok w rok ze względu na studia, a po studiach cały mój rocznik z braku kasy na szkolenie przeniesiono ministerialnym rozporządzeniem do rezerwy. I tak prochu nie powąchałem, choć jestem dumnym posiadaczem kat. A.
lukasz78
- 23:12 sobota, 19 stycznia 2013 | linkuj
Tylny na śliskim też nieźle wozi...
yurek55
- 23:27 piątek, 18 stycznia 2013 | linkuj
"A hamulca lepiej nie dotykać..."
Byle nie przedniego ;-)
Hipek
- 23:19 piątek, 18 stycznia 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl