Dworzec Warszawa Stadion przy okazji
Grójecką i Alejami do Mostu Poniatowskiego dotarłem w 17 minut, co uważam za niezły wynik dla mnie. Tam przerwa na uwiecznienie siedzących malarzy przy pracy, malujących srebrną farbą barierki mostowe. Wiadomo Euro 2012!
Malowanie barierek na Moście Poniatyowskliego© yurek55
... i balon kolorem współgrający z kamizelką pana malarza
balon Orange pasuje kolorem do kamizelki© yurek55
Jeszcze na szybko kolejna fotka Narodowego i w drogę.
Stadion Narodowy d. X-lecia© yurek55
Na Rondzie Waszyngtona w lewo i dalej spacerowo alejkami Parku Skaryszewskiego na ukos do Grochowskiej. Nad Jeziorkiem Kamionkowskim od strony Alei Emila Wedla,stoi malownicze osiedle (właściwie stoi w malowniczym otoczeniu).
Jeziorko Kamionkowskie© yurek55
Potem przez Grochowską na drugą stronę i przez Bazar Rogatka do Mińskiej, a tam...siuprajz! Zakład czynny od 12-tej...
Cóż było robić, szybka weryfikacja marszruty i z powrotem na drugą stronę Wisły, tym razem Śląsko - Dąbrowskim. W urzędzie zbity tłum z początku mnie przeraził, ale w sumie co miałem innego do roboty jak poczekać? Pobrany numerek wskazywał, że 17 osób jest przede mną. Miałem więc okazję ochłonąć, bo pot lał się ze mnie strumieniami. Na szczęście okazało się, że dwa stanowiska są przypisane do obsługi wniosków, a część interesantów zrezygnowała i po 15 minutach było po sprawie. A zbity tłum w urzędzie wygląda tak:)
Chaos© yurek55
Znów Most Śląsko - Dąbrowski, Sierakowskiego, Zamojskiego. Tym razem postanowiłem obejrzeć z bliska nowy dworzec Warszawa Stadion i jego okolice. Wrażenie robią przede wszystkim ogromne puste przestrzenie, które wypełnią się samochodami za dopiero za miesiąc. To parkingi od strony Zielenieckiej. Sam dworzec schludny, czysty (jeszcze), spokojny i senny. On też wypełni się za miesiąc. Teraz jest tam tak:
Odnowiony dworzec Warszawa Stadion© yurek55
Stadion Narodowy© yurek55
Widok na Zieleniecką/Targową/Teatr Powszechny© yurek55
Widok w stronę Ronda Waszyngtona© yurek55
Warszawa Stadion - plan daleki© yurek55
Narodowy od Zielenieckiej© yurek55
Perony
Peron© yurek55
Wjazd pociągu na peron© yurek55
A na koniec niespodzianka. Wyjście z tunelu dworcowego jest tylko w jedną stronę, druga zamknięta, bo budowa metra. Ale oznaczenie jest :)
Na tę stronę prędko nie wyjdziemy© yurek55
Po obfotografowaniu dworca i okolicy pojechałem Grochowską do Mińskiej i dotarłem do celu. Pod numerem osiemnastym mieści się jedyny w Warszawie warsztat naprawiający oprawki okularowe. Sieciowi pseudo-optycy znają ten adres i tam właśnie odsyłają klientów z popsutymi oprawkami. Sami co najwyżej wymienią zausznik, noski, czy podprostują na gorąco lekko zgięte oprawki.Ja też kilkakrotnie tam byłem i zawsze wracałem zadowolony. Teraz też za 40 zł uratowaliśmy przed wyrzuceniem oprawki za kilkaset złotych. Warsztat bardzo niepozorny, ale w środku siedzi naprawdę fachowiec.
Pan Piotr w swoim królestwie
Optyk na Mińskiej - jedyny i najlepszy© yurek55
Miałem pół godziny do odbioru, postanowiłem pokręcić się po Grochowie
Wyznanie wiary© yurek55
Daleko nie ujechałem, na stadionie Orła na Podskarbińskiej były zawody lekkoatletyczne szkół gimnazjalnych to zrobiłem sobie przystanek
Publiczność na Stadionie Orła© yurek55
Ostatnia...© yurek55
Powrotna droga znów prowadziła przez Park Skaryszewski i teraz postanowiłem zatrzymać się przy pomniku poległym czerwonoarmistom: "Wiecznaja sława gierojam krasnoj armii pawszim w bojach o oswobożdienie stolicy Polszy Warszawy" Może już niedługo będzie stał?
Pomnik poległym czerwonoarmistom© yurek55
Z Mostu Poniatowskiego sfotografowałem jak to koreański Samsung uczy nas patriotyzmu, pytając, za co kocham Polskę
Koreański koncern Samsung uczy nas patriotyzmu© yurek55
i ostatnia dziś fotka Narodowego
Narodowy i Wisła© yurek55
Jeden pas na "poniatoszczaku" zajęty przez ekipy malujące latarnie, kierowcy są szczęśliwi
Malują latarnie na Moście Poniatowskiego© yurek55
Potem Plac Trzech Krzyży, Wilcza i osiągnąłem trzeci i ostatni punkt mojej wedrówki. Odebrałem polisę, której nie oddał mi razem z dokumentami samochodowymi i kluczykami pewien człowiek (nie napiszę kto)i do domu.
Krucza, Piękna, MDM, Koszykowa a tam Hala jak nie stała, tak nie stoi.
Hala na "Koszykach"© yurek55
Od lat nic się nie zmienia. "Inwestor" zdołał jedynie wyburzyć, na odbudowanie sił i środków zabrakło. Tym inwestorem jest Avestus Real Estate
Inwestor Hali na Koszykach© yurek55
Jadąc dalej Koszykową zobaczyłem jak poprawia się statystykę sieci dróg rowerowych w Warszawie. Małym kosztem powstało w ostatnim miesiącu dodatkowo 300m!!! (od Lindleya do Raszyńskiej)
Nowa droga dla rowerów© yurek55
Bardzo miła wycieczka, fajna pogoda, pozałatwiane sprawy i poczucie dobrze spędzonego czasu. Jutro czeka umówiony serwis rowerowy na Ursynowie i kolejna okazja do rowerowania.
- DST 32.00km
- Czas 02:07
- VAVG 15.12km/h
- Temperatura 19.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj