Wtorek, 17 kwietnia 2012
Pozałatwiać sprawy
Najpierw na Marszałkowską do banku, potem na Jagiellońską do komisu jednego, drugiego, na Modlińskiej trzeciego. Nowym mostem do Marymonckiej (mapa google go jeszcze nie pokazuje), skręt w Al. Zjednoczenia i do Maczka. Potem obok cmentarza do Tatarskiej i Młynarskiej. Na Młynarskiej sprawy nie załatwiłem, bo firma siedzibę zmieniła nie racząc poinformować swoich klientów o tym fakcie. Ja też z nimi tak postąpię, więcej ode mnie ani grosza nie dostaną. Ochroniarz podał nowy adres, ale to już na jutro zostawię.Potem Górczewską do Prymasa i do domu. Pomimo dośc niskiej temperatury i zimnego wiatru jechało się nie najgorzej.Rower po umyciu łańcucha i zębatek chyba trochę lżej jeździ i nie wydaje dziwnych odgłosów, ale regulację przerzutek muszę zrobić w serwisie. Sam niestety nie umiem :(
- DST 36.00km
- Czas 02:45
- VAVG 13.09km/h
- Temperatura 6.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj