Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 19 marca 2012

Czy przejadę Most Pólnocny?

Od kiedy dowiedziałem się, że prawdopodobnie 24 marca nastąpi otwarcie Mostu Północnego, korciło mnie, aby spróbować go przejechać wcześniej. Trasa wiodła Prymasa 1000-lecia do Maczka i w prawo Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego, do Marymonckiej. Potem obrałem kierunek północny i po paru minutach wjechałem ślimakiem na górę. Niestety tak jak przypuszczałem, sam przejazd na drugą stronę Wisły okazał się niemożliwy. Ochroniarz i barierki uniemożliwiały to skutecznie. Wprawdzie samochody pracowników nadzoru budowy jeździły tam i z powrotem, ale mnie ochroniarz nie przepuścił. Nie pozostało więc nic innego, jak zrobić fotki i udać się w drogę powrotną.
Most Pólnocny © yurek55

Bloki Tarchomina na wyciągnięcie ręki
Widok na Tarchomin z Mostu Pólnocnego © yurek55

Na dole budowa, potem za drzewami Wisła i kominy EC Żerań
Widok z Mostu Północnego na EC Żerań © yurek55

Tu lepiej widać EC Żerań i bloki zakładowe FSO na Kowalczyka
EC Żerań i dawne bloki FSO na Kowalczyka © yurek55

Powrotną drogę wybrałem nieco pokrętną.Pojechałem przedłużeniem Mostu, czyli ulicą Zgrupowania AK "Radosław" i trochę dla siebie niespodziewanie znalazłem się przy Hucie Warszawa. Jakoś tak nie wydawało mi się, że jestem w tamtych okolicach, ale podróże kształcą. A podróże rowerem kształcą podwójnie:) W każdym razie przy Hucie stacja metra, pętle tramwajowe, autobusowe, wszystko przygotowane, aby ruch z Tarchomina, Jabłonny, Legionowa, Nowego Dworu, transportem miejskim przewieźć do Centrum. Jest parking P&R, można auto zostawić i bezstresowo dotrzeć do celu.
A to właśnie ulica Zgrupowania AK "Radosław" - widok na Most Pólnocny
Zjazd z Mostu Północnego w stronę Huty © yurek55

Stamtąd Kasprowicza do Sokratesa, potem Wólczyńską i Arkuszową, skręt w lewo do Estrady i znalazłem się w Klaudynie.
Koniec miasta © yurek55

Po lewej stronie ta duża góra, to miejskie wysypisko śmieci w Radiowie, jakby kto nie wiedział.
Tu widać ją lepiej
Wysypisko Radiowo © yurek55

Dalej pojechałem ulicą Radiową przez Park Leśny Bemowo aż do Powstańców Śląskich, w lewo Górczewską do Prymasa 1000-lecia i stamtąd prosto do domu.
Pomimo, że wiatr był silny i porywisty jechało się nieźle. Temperatura 15 st., słoneczko świeciło i generalnie bardzo przyjemna przejażdżka.
  • DST 33.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 15.84km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
mnie w niedzielę też nie udało się przejechać..
jolapm
- 17:12 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
Długa wycieczka. Niestety nie wiadomo kiedy wreście będzie można przejechać przez ten most. Mam nadzieję, ze niedługo.
Directormiki
- 18:37 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl