Poniedziałek, 19 marca 2012
Czy przejadę Most Pólnocny?
Od kiedy dowiedziałem się, że prawdopodobnie 24 marca nastąpi otwarcie Mostu Północnego, korciło mnie, aby spróbować go przejechać wcześniej. Trasa wiodła Prymasa 1000-lecia do Maczka i w prawo Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego, do Marymonckiej. Potem obrałem kierunek północny i po paru minutach wjechałem ślimakiem na górę. Niestety tak jak przypuszczałem, sam przejazd na drugą stronę Wisły okazał się niemożliwy. Ochroniarz i barierki uniemożliwiały to skutecznie. Wprawdzie samochody pracowników nadzoru budowy jeździły tam i z powrotem, ale mnie ochroniarz nie przepuścił. Nie pozostało więc nic innego, jak zrobić fotki i udać się w drogę powrotną.

Bloki Tarchomina na wyciągnięcie ręki

Na dole budowa, potem za drzewami Wisła i kominy EC Żerań

Tu lepiej widać EC Żerań i bloki zakładowe FSO na Kowalczyka

Powrotną drogę wybrałem nieco pokrętną.Pojechałem przedłużeniem Mostu, czyli ulicą Zgrupowania AK "Radosław" i trochę dla siebie niespodziewanie znalazłem się przy Hucie Warszawa. Jakoś tak nie wydawało mi się, że jestem w tamtych okolicach, ale podróże kształcą. A podróże rowerem kształcą podwójnie:) W każdym razie przy Hucie stacja metra, pętle tramwajowe, autobusowe, wszystko przygotowane, aby ruch z Tarchomina, Jabłonny, Legionowa, Nowego Dworu, transportem miejskim przewieźć do Centrum. Jest parking P&R, można auto zostawić i bezstresowo dotrzeć do celu.
A to właśnie ulica Zgrupowania AK "Radosław" - widok na Most Pólnocny

Stamtąd Kasprowicza do Sokratesa, potem Wólczyńską i Arkuszową, skręt w lewo do Estrady i znalazłem się w Klaudynie.

Po lewej stronie ta duża góra, to miejskie wysypisko śmieci w Radiowie, jakby kto nie wiedział.
Tu widać ją lepiej

Dalej pojechałem ulicą Radiową przez Park Leśny Bemowo aż do Powstańców Śląskich, w lewo Górczewską do Prymasa 1000-lecia i stamtąd prosto do domu.
Pomimo, że wiatr był silny i porywisty jechało się nieźle. Temperatura 15 st., słoneczko świeciło i generalnie bardzo przyjemna przejażdżka.

Most Pólnocny© yurek55
Bloki Tarchomina na wyciągnięcie ręki

Widok na Tarchomin z Mostu Pólnocnego© yurek55
Na dole budowa, potem za drzewami Wisła i kominy EC Żerań

Widok z Mostu Północnego na EC Żerań© yurek55
Tu lepiej widać EC Żerań i bloki zakładowe FSO na Kowalczyka

EC Żerań i dawne bloki FSO na Kowalczyka© yurek55
Powrotną drogę wybrałem nieco pokrętną.Pojechałem przedłużeniem Mostu, czyli ulicą Zgrupowania AK "Radosław" i trochę dla siebie niespodziewanie znalazłem się przy Hucie Warszawa. Jakoś tak nie wydawało mi się, że jestem w tamtych okolicach, ale podróże kształcą. A podróże rowerem kształcą podwójnie:) W każdym razie przy Hucie stacja metra, pętle tramwajowe, autobusowe, wszystko przygotowane, aby ruch z Tarchomina, Jabłonny, Legionowa, Nowego Dworu, transportem miejskim przewieźć do Centrum. Jest parking P&R, można auto zostawić i bezstresowo dotrzeć do celu.
A to właśnie ulica Zgrupowania AK "Radosław" - widok na Most Pólnocny

Zjazd z Mostu Północnego w stronę Huty© yurek55
Stamtąd Kasprowicza do Sokratesa, potem Wólczyńską i Arkuszową, skręt w lewo do Estrady i znalazłem się w Klaudynie.

Koniec miasta© yurek55
Po lewej stronie ta duża góra, to miejskie wysypisko śmieci w Radiowie, jakby kto nie wiedział.
Tu widać ją lepiej

Wysypisko Radiowo© yurek55
Dalej pojechałem ulicą Radiową przez Park Leśny Bemowo aż do Powstańców Śląskich, w lewo Górczewską do Prymasa 1000-lecia i stamtąd prosto do domu.
Pomimo, że wiatr był silny i porywisty jechało się nieźle. Temperatura 15 st., słoneczko świeciło i generalnie bardzo przyjemna przejażdżka.
- DST 33.00km
- Czas 02:05
- VAVG 15.84km/h
- Temperatura 15.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Długa wycieczka. Niestety nie wiadomo kiedy wreście będzie można przejechać przez ten most. Mam nadzieję, ze niedługo.
Directormiki - 18:37 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
Komentuj