Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138547.06 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.75%)
  • Czas na rowerze: 294d 06h 47m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 6 marca 2012

Czerniaków-Mokotów-Królikarnia-Woronicza-Wołoska

Dziś pretekstem (bo nie głównym powodem), do wyjazdu rowerowego było zrobienie porządku na drugim cmentarzu.Pojechałem przez Pola Mokotowskie do Rakowieckiej, Puławskiej, Spacerową w dół, Sobieskiego, Bethowena i już Powsińska.Spojrzałem na zegar i prędkość średnią miałem ponad 18km/h, co jak na miasto i światła, jest dla mnie dobrym wynikiem.Jechałem 28 minut. Budynek na zdjęciu poniżej u zbiegu Powsińskiej i Św. Bonifacego, bardzo mi przypomina bunkier. Jest ciemny, ponury, do tego te małe okienka jak otwory strzelnicze, makabra.Jest tak brzydki, że aż postanowiłem go uwiecznić.

Budynek-bunkier.Ciemny,ponury i z oknami jak otwory strzelnicze © yurek55


Z powrotem pojechałem Idzikowskiego i przy Witosa natknąłem się na ten budynek. Stoi opuszczony, zapuszczony, zrujnowany i zarośnięty krzakami i drzewami. Może bez pozwolenia wybudowany i potem nie dało się go zalegalizować? Inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy. A miejsce do mieszkania by było rzeczywiście rewelacyjne.

Tajemniczy opuszczony dom © yurek55


Jadąc dalej Idzikowskiego zobaczyłem budynek stojący na szczycie wzniesienia. Ponieważ ulica skręcała w lewo a budynek był po prawo, wjechałem w alejki parkowe i znalazłem się w Arkadii - mitycznej krainie wiecznej szczęśliwości

Arkadia-kraina wiecznej szczęśliwości © yurek55


A budynek widziany z dołu naprawdę wygląda tak i jest to Królikarnia. Aż wstyd, że z dołu go nie poznałem

Budynek Królikarni Muzeum im. X. Dunikowskiego © yurek55


Królikarnia zbliżenie © yurek55


Po drodze minąłem gmach przy Woronicza zwany "Wieżą Babel" projekt Czesław Bielecki, wykonanie najpierw Piasecki (zanim zbankrutował), potem Mostostal. Kosztował 190 mln zł. I oni chcą żeby im abonament płacić?! Ha, ha,ha.

Gmach Telewizji Polskiej SA na Woronicza © yurek55


To już był ostatni przystanek w drodze powrotnej. Temperatura była na tyle niska, że musiałem mocniej nacisnąć na pedały i Wołoską, przez Pala Mokotowskie i Banacha do domeczku. Generalnie zadowolony jestem bardzo ze swojej aktywności ruchowej, tym bardziej, że dziś jak co rano swoje 40 basenów przepłynąłem. :)
  • DST 19.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 15.20km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ciekawa wycieczka!
PS: Ja to bym najchętniej wszedł na stronę: www.nieplaceabonamentu.pl
Mikołaj - 16:44 czwartek, 8 marca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miona
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl