Okolice Zalewu Zegrzyńskiego
Niezaliczone w sobotę kwadraty nie dawały mi spokoju, a że dodatkowo miałem coś do odebrania w tamtym kierunku, czyli na Głębockiej, więc ponownie wybrałem się na północny wschód. Generalnie starałem się dotychczas unikać tych okolic, bo muszę przez całą Warszawę przejeżdżać, a jadąc na zachód czy południe szybciej wydostaję się z miasta. Ale teraz, przy zbieraniu kwadratów, trzeba i tamte kierunki polubić. Jechało się bardzo przyjemnie, pogoda doskonała, wiaterek pomagający, rower śmiga po serwisie jak nowy. Nowa przerzutka działa precyzyjnie i łańcuch śmiga po zębatkach miękko i bezszelestnie. Ale jednak, pomimo tego wszystkiego, w Legionowie wsiadłem do SKM i wysiadłem dopiero na stacji końcowej Warszawa Powązki. W końcu po coś opłaciłem swoją kartę miejską na cały rok. :) A tak naprawdę, to późno trochę było, a ja trasę z Legionowa niedawno przejechałem. Nie ma ona zbyt wielu walorów krajoznawczych, ani turystycznych. Dlatego kilometry się nie zgadzają.

Wzdłuż Zalewu © yurek55

Zalew Zegrzyński od strony Białobrzegów © yurek55
Całkowite zachmurzenie, 10°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 61%, Wiatr 4m/s z WPłdW - Klimat.app

Wzdłuż Zalewu © yurek55

Zalew Zegrzyński od strony Białobrzegów © yurek55
Całkowite zachmurzenie, 10°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 61%, Wiatr 4m/s z WPłdW - Klimat.app
- DST 84.15km
- Czas 03:39
- VAVG 23.05km/h
- VMAX 39.60km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2411kcal
- Podjazdy 88m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj