Sobota, 29 sierpnia 2020
Kategoria 50-100
Drobny deszczyk nam niestraszny
Plan był, wyruszyć rano gdzieś dalej, ale ulewa szumiąca za oknem wybiła mi to z głowy. Tam mnie to zdemotywowało, że w rezultacie wyruszyłem dopiero w południe. O tej porze szans na jakiś sensowny dystans już nie było, ale przynajmniej 50+ miałem nadzieję ukręcić. Troszkę mi się ta nadzieja zachwiała, gdy zaraz po wyjściu z domu zaczęło siąpić, ale że jestem na świeżo po lekturze wielu relacji z tegorocznego ultramaratonu Świnoujście - Ustrzyki, to... sami rozumiecie. Skoro uczestnicy w ulewie mogli jechać po kilkadziesiąt godzin i dojechać do mety, to cóż znaczył ten deszczyk? Założyłem na siebie moją kurtkę "trzepotkę" i postanowiłem nie wracać. To była dobra decyzja, bo zanim zdążyłem przemoknąć przestało padać, a nawet na chwilę wyszło słońce i błyskawicznie wysuszyło kurteczkę. Później wprawdzie jeszcze kilkakrotnie popadywało, ale już nawet kurtki z kieszeni nie musiałem wyjmować. Co do samej jazdy, to nie byłem zdecydowany gdzie mam jechać i właściwie kręciłem się troszkę bez planu. Kilka razy zawracałem, błądziłem to tu, to tam, aż dotarłem do Nowej Stacji w Pruszkowie. To nazwa właśnie otwartego centrum handlowego, ale nie zakupy, a możliwość szybkiego przeglądu roweru mnie tam sprowadziła. Tym razem obsługą punktu zajmowali się mechanicy z serwisu rowerowego w Raszynie. To chyba jakaś nowa tradycja, bo jak otwierali galerię w Elektrowni Powiśle, też oferowali z tej okazji bezpłatny przegląd i regulacje. Tym razem tylko hamulce mi troszkę podciągnęli i lekko linkę tylnej przerzutki naciągnęli. Niestety zauważyli też to, co ja przegapiłem, a mianowicie spękane mocno boczne powierzchnie opon. Kupiłem je w maju ubiegłego roku i mają przejechane niespełna jedenaście tysięcy kilometrów. Wprawdzie bieżnik jest jeszcze całkiem w porządku, ale trzeba się zacząć rozglądać za nowymi. Tym razem kupię coś porządniejszego niż B'Twin resist za 45 zł. :)

Pomnik "Pruszków Wyzwolicielom" zdekomunizowany :( © yurek55
Na zdjęciach z czerwca 2016 wygląda tak i tak
Nieco więcej na ten temat tutaj. Wprawdzie wklejałem we wpisie z 20 kwietnia, ale nie wszyscy może pamiętają/czytali.

Nowa Stacja w Pruszkowie © yurek55

Bystry Baranek na wieszaku © yurek55

Imprezy towarzyszące © yurek55

Pomnik "Pruszków Wyzwolicielom" zdekomunizowany :( © yurek55
Na zdjęciach z czerwca 2016 wygląda tak i tak
Nieco więcej na ten temat tutaj. Wprawdzie wklejałem we wpisie z 20 kwietnia, ale nie wszyscy może pamiętają/czytali.

Nowa Stacja w Pruszkowie © yurek55

Bystry Baranek na wieszaku © yurek55

Imprezy towarzyszące © yurek55
- DST 64.65km
- Czas 03:05
- VAVG 20.97km/h
- VMAX 42.12km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1977kcal
- Podjazdy 134m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj