Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138329.65 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.75%)
  • Czas na rowerze: 293d 18h 55m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 30 listopada 2019 Kategoria Gassy, > 100

Rekord rekordów wszechczasów - 1729 km!

Listopad okazał się pogodowo niezwykle łaskawy, a kilometrowo wręcz fantastyczny. Na dziś szykowałem coś specjalnego, by skończyć go czymś innym niż standartowe trasy, ale nie wyszło. Wprawdzie obudziłem się o siódmej, ale tylko przekręciłem się na drugi bok i tyle wyszło z moich ambitnych planów. Kiedy w końcu wyruszyłem z domu, słońce stało już wysoko na niebie, ale ja chciałem już tylko siedemdziesiąt parę kilometrów.  Niestety dośc szybko pojawił się mały problem, a mianowicie zbyt grubo byłem ubrany. Wróże straszyli zimnem i wiatrem i dałem się nabrać. Tak bardzo nienawidzę się przegrzewać na rowerze, że tylko patrzyłem, gdzie tu można lekki strepteas zrobić. Stacja benzynowa odpadała, bo nie chciałem roweru bez opieki zostawiać i w końcu, w wielkij desperacji musiałem zrobić to pod gołym niebem. Nawet nie było źle. Dopiero jak schowałem podkoszulkę do kieszeni, poczułem się zupełnie komfortowo. Zapasowa trasa na dziś, to Tarczyn, ale tym razem starą drogą - i nie do Góry kalwarii później, a krótszym wariantem przez Łoś, do Baniochy i Gassów. Myslałem, że będzie krócej, a wyszło jak widać, sto z małym plusem. Kończyłem jazdę przy plus dwóch stopniach i nadal jeszcze nie marzłem. Oczywiście za wyjatkiem dłoni i stóp, ale tak "po sobie" było mi nadal ciepło. 
Edit: Pamięć jest zawodna i po sprawdzeniu nie rekordowy, tylko IV miejsce.. Lepszy okazał się wrzesień '18, maj '18 i sierpień '17
Zdjęcia:
Wiadukt nad Szyszkową i startujący samolot
Wiadukt nad Szyszkową i startujący samolot © yurek55
Samolot PLL Lot
Samolot PLL Lot © yurek55
Warsaw Trade Tower i Warsaw Spire w oddali
Warsaw Trade Tower i Warsaw Spire w oddali © yurek55
Aaaaby zdjąć podkoszulkę... listopadowy topless
Aaaaby zdjąć podkoszulkę... listopadowy topless © yurek55
Już jest dobrze, co dwie warstwy, to nie trzy!
Już jest dobrze, co dwie warstwy, to nie trzy! © yurek55
Kolizja na S7 - Wolica
Kolizja na S7 - Wolica © yurek55
Zimna Woda
Zimna Woda © yurek55
Od Młochowa w stronę Tarczyna powstaje coś. Nie wiem, chodnik to, czy droga dla rowerów?
Chodnik, czy śmieszka?
Chodnik, czy śmieszka? © yurek55
Tarczyn Rynek inne ujęcie
Tarczyn Rynek inne ujęcie © yurek55


  • DST 101.00km
  • Czas 04:50
  • VAVG 20.90km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Siwy włos na głowie, a tu proszę jakieś dziary na ramieniu ;)
wilk
- 17:43 czwartek, 5 grudnia 2019 | linkuj
Imponujące osiągnięcie, wszak to listopad.
Brawo! :)
malarz
- 05:05 poniedziałek, 2 grudnia 2019 | linkuj
Ja wolę jak jest mi chłodno. Wystarczy, że w lecie przy plus 30 pot się leje. W zimę można sobie tego oszczędzić.
yurek55
- 21:51 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Ty mi leżysz z tym przegrzewaniem, na rowerze trzeba się spocić! Co to za "ośmiornica"?
vuki
- 21:41 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Jeszcze nie odkryłem zejścia do tej rzeczki... nawet nie szukałem. :)
yurek55
- 21:35 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Gratuluję, chociaż wypadałoby skorygować tytuł..
Pamiętam rok 2012, w którym robiłem 2x tyle co Ty... a już od 2013 nieprzerwanie i konsekwentnie mnie deklasujesz. ;]
Co do Zimnej Wody - to zmarnowałeś super okazję, bo najlepiej było się w niej rozbierać. ;))
mors
- 21:29 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yciam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl