Most MG-04 w budowie
Słabo mi idzie kręcenie w tym roku, ale nie będę się rozwodził nad swoim brakiem formy i lenistwem, sa inne sposoby spędzania wolnego czasu. ;)

Nie samym rowerem człowiek żyje :) © yurek55
Mam też dobre usprawiedliwienie, będące rzecz jasna pretekstem, ale co tam!

Trzy tygodnie i jeden dzień od szlifu © yurek55
..................................................................
Co do wycieczki, to nie miałem wytyczonej marszruty i własciwie jechałem na zasadzie, gdzie oczy poniosą. Najpierw poniosły mnie nad Wisłę, a jak już tam byłem, to przemknęło mi przez myśl, że pojadę po tamtej stronie aż do Karczewia i promem się karnę do Gassów. Przeprawiłem się więc na praski brzeg...

Droga dla rowerów na Moście Łazienkowskim © yurek55
...ale zanim dojechałem do następnego, to przemyślałem, że jazda wylotówką 721 na Puławy to słaby pomysł. Alternatywna droga wzdłuż torów przez Międzylesie, Józefów, Otwock, też nie wytrzymuje konkurencji z jazdą drogami Republiki Rowerowej. Wróciłem więc na swój, prawidłowy brzeg Wisły...

Most Siekierkowski © yurek55
... i idąc z duchem czasu (patrz: Wisła 1200, PGR 2019, Carpatia Divide), pojechałem na południe drogą szutrową. :)

Szutry modne w tym roku © yurek55
Wprawdzie to tylko dwa kilometry, ale zawsze coś. Dalej, przy budowie mostu i nadwiślańskich piaskarniach też było trochę jazdy terenowej, więc mój Bystry robił za gravela. :)

Wałem Zawadowskim w kierunku budowy mostu © yurek55

Najdalej na południe wysunięty most warszawski... © yurek55

...połączy Wilanów z Wawrem © yurek55
Co ciekawe, nieoceniona Wikipedia już zapowiada opóźnienie oddania tego mostu, który ma być gotowy na 100 - lecie Bitwy Warszawskiej.
Na przystani, jak na przystani, czyli nic nowego ciekawego.

Przeprawa promowa w Gassach © yurek55
Do Warszawy wracałem znana drogą, alke że na Ursynów tym razem musiałem zajechać, to chciałem pojechać przez Kierszek i Józefosław, ale coś mi się kierunki pomyliły i wróciłem nieopatrznie do Konstancina. Nie robiło mi to różnicy wielkiej, tylko wstyd przed samym sobą, że taki nieogar jestem...

Zofia Stryjeńska na Ursynowie © yurek55
No i jakoś wyrzeżbiłem te prawie osiemdziesiąt kilometrów, ale tempo załamujące mocno. Głęboki kryzys trwa.
To tyle.

Nie samym rowerem człowiek żyje :) © yurek55
Mam też dobre usprawiedliwienie, będące rzecz jasna pretekstem, ale co tam!

Trzy tygodnie i jeden dzień od szlifu © yurek55
..................................................................
Co do wycieczki, to nie miałem wytyczonej marszruty i własciwie jechałem na zasadzie, gdzie oczy poniosą. Najpierw poniosły mnie nad Wisłę, a jak już tam byłem, to przemknęło mi przez myśl, że pojadę po tamtej stronie aż do Karczewia i promem się karnę do Gassów. Przeprawiłem się więc na praski brzeg...

Droga dla rowerów na Moście Łazienkowskim © yurek55
...ale zanim dojechałem do następnego, to przemyślałem, że jazda wylotówką 721 na Puławy to słaby pomysł. Alternatywna droga wzdłuż torów przez Międzylesie, Józefów, Otwock, też nie wytrzymuje konkurencji z jazdą drogami Republiki Rowerowej. Wróciłem więc na swój, prawidłowy brzeg Wisły...

Most Siekierkowski © yurek55
... i idąc z duchem czasu (patrz: Wisła 1200, PGR 2019, Carpatia Divide), pojechałem na południe drogą szutrową. :)

Szutry modne w tym roku © yurek55
Wprawdzie to tylko dwa kilometry, ale zawsze coś. Dalej, przy budowie mostu i nadwiślańskich piaskarniach też było trochę jazdy terenowej, więc mój Bystry robił za gravela. :)

Wałem Zawadowskim w kierunku budowy mostu © yurek55

Najdalej na południe wysunięty most warszawski... © yurek55

...połączy Wilanów z Wawrem © yurek55
Co ciekawe, nieoceniona Wikipedia już zapowiada opóźnienie oddania tego mostu, który ma być gotowy na 100 - lecie Bitwy Warszawskiej.
Na przystani, jak na przystani, czyli nic nowego ciekawego.

Przeprawa promowa w Gassach © yurek55
Do Warszawy wracałem znana drogą, alke że na Ursynów tym razem musiałem zajechać, to chciałem pojechać przez Kierszek i Józefosław, ale coś mi się kierunki pomyliły i wróciłem nieopatrznie do Konstancina. Nie robiło mi to różnicy wielkiej, tylko wstyd przed samym sobą, że taki nieogar jestem...

Zofia Stryjeńska na Ursynowie © yurek55
No i jakoś wyrzeżbiłem te prawie osiemdziesiąt kilometrów, ale tempo załamujące mocno. Głęboki kryzys trwa.
To tyle.
- DST 79.00km
- Czas 04:15
- VAVG 18.59km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A ja tylko widzę , a w zasadzie nic nie widzę jak powstają tunele na Ursynowie. A z poziomu fotela samochodu również budowę wiaduktu oraz kładki dla pieszych przy Bricomanie na Przyczółkowej.
teich - 10:33 piątek, 23 sierpnia 2019 | linkuj
Sam most w stanie surowym możliwe, że będzie skończony na jesieni 2020. Reszta też ma mniejsze lub większe opóźnienia. Na 15.08.2020 nie ma szans na ukończenie tej budowy.
oelka - 23:07 wtorek, 20 sierpnia 2019 | linkuj
Komentuj