Poniedziałek, 31 grudnia 2018
Kategoria 50-100
Dokrętka i podsumowanie 2018 roku
W listopadzie kilometry szły jak po maśle, a w grudniu jak po grudzie i zamiast piętnastu, z trudem czternaście tysięcy kilometrów udało się osiagnąć. Te brakujące 36 kilometrów, wisiało jak miecz Damoklesa od jedenastu dni, a ja codziennie odkładałem na jutro pokonanie brakującego dystansu. Dziś termin się skończył. Najpierw pojechałem do serwisu umówić wizytę z samochodem, a potem jadąc trochę bez planu dojechałem do Pruszkowa...

...i wróciłem przez zachodnie wioski. Jechalo mi się strasznie ciężko; trochę przez wiatr, trochę przez permanentny kryzys i ogólną słabość. Ale za to mogę sobie analizować parametry tętna i inne takie, co to je mierzy moja fitnesowa opaska. Całkiem jak jakiś pros.

Tylko co to jest tętno tlenowe i aerobowe, do licha?!
Co do podsumowania, to pójdę trochę na skróty :)


Kilometrów Strava, a więc i Veloviewer pokazuje nieco mniej, niż w rzeczywistości. Nie zawsze udało się zarejestrować faktyczny przebieg, z różnych zresztą przyczyn. Miarodajny wynik jest w serwisie Bikestats i wynosi 14 011,36 kilometrów. Jest to mój najlepszy wynik od początku przygody z rowerem.
Do tego dodam jeszcze:

...i wróciłem przez zachodnie wioski. Jechalo mi się strasznie ciężko; trochę przez wiatr, trochę przez permanentny kryzys i ogólną słabość. Ale za to mogę sobie analizować parametry tętna i inne takie, co to je mierzy moja fitnesowa opaska. Całkiem jak jakiś pros.

Tylko co to jest tętno tlenowe i aerobowe, do licha?!
Co do podsumowania, to pójdę trochę na skróty :)


Kilometrów Strava, a więc i Veloviewer pokazuje nieco mniej, niż w rzeczywistości. Nie zawsze udało się zarejestrować faktyczny przebieg, z różnych zresztą przyczyn. Miarodajny wynik jest w serwisie Bikestats i wynosi 14 011,36 kilometrów. Jest to mój najlepszy wynik od początku przygody z rowerem.
Do tego dodam jeszcze:
- 41 wycieczek ponadstokilometrowych,
- 93 wycieczki ponadpięćdziesięciokilometrowych
- 80 wycieczek poniżej pięćdziesięciokiloemtrowych
- 10 bardzo krótkich
- 650 h i 9 min w siodle
- średnia prędkość 21,49 km/h
- 6 nowych gmin
- DST 46.37km
- Czas 02:25
- VAVG 19.19km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
@yurek piekny kilometraz w 2018. szacunk i mam nadzieje ze rok 2019 bedzie rownie owocny ;-)
Btw. co to za appka z tym miband 3? :) bobiko - 11:42 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj
Btw. co to za appka z tym miband 3? :) bobiko - 11:42 czwartek, 3 stycznia 2019 | linkuj
a ja na stravie nie mam jazd do pracy i do biedry :))
Katana1978 - 21:25 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
Ty i Katana na Stravie macie zaniżone km, ja ... chyba zdublowałem jakieś aktywności bo mi wyszło 350 km więcej niż zrobiłem. Za dużo garminów haha
No i gratuluję 14 tysi, to nie jest w kij dmuchał, to trzeba lubić :) vuki - 20:51 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
No i gratuluję 14 tysi, to nie jest w kij dmuchał, to trzeba lubić :) vuki - 20:51 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
Gratuluję i podziwiam przejechanych kilometrów :) Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)
A jaką masz opaskę? paprykarz1983 - 19:29 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
A jaką masz opaskę? paprykarz1983 - 19:29 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
a wiesz że ta opaska ma opcję eksportu danych do stravy, tylko to z drugiego programu i jest to dodatkowo płatne.
Katana1978 - 17:20 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
Yurku, wielkie brawa dla Ciebie! :)
Wszystkiego najlepszego, ale przede wszystkim zdrowia! malarz - 17:00 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
Wszystkiego najlepszego, ale przede wszystkim zdrowia! malarz - 17:00 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
No no, niektórzy ludzie tyle autem nie robią, a tu rowerem myk myk i naprawdę jest czego zazdrościć. :)
lavinka - 16:41 poniedziałek, 31 grudnia 2018 | linkuj
Komentuj