Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138120.06 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 08h 51m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 12 września 2018 Kategoria <50, BAJABONGO!

Groch z kapustą

Dostałem wczoraj emaila od mojego sprzedawcy prądu, Centrum Energetycznego, że cyt. "[...]pomimo wdrażanych intensywnie od kilku miesięcy procesów restrukturyzujących, nie może dalej prowadzić koncesjonowanej działalności w sposób stabilny i przewidywalny. "[...] Potem jest ble,ble ble, a na koniec sugestia "[..] jak najszybciej powinni Państwo dokonać wyboru nowego sprzedawcy energii elektrycznej." 
Wsiadłem więc rano na stary rower i popedałowałem do siedziby dawnego STOEN-u, dziś Inogy, na Polu Mokotowskim. Tam okazało sie, że już tam nic się nie załatwi, bo teraz mają swoje punkty w Galeriach Handlowych. To wszystko dla wygody klienta, rzecz jasna. Ponieważ wycieczka zdawała się przedłużać, włączyłem rejestrację trasy i udałem się do Galerii Mokotów. Jada śmieszkami wzdłuż Wołoskiej nie wywołała żadnych dziś u mnie żadnych złych emocji. Byłem takim samym trzepakiem jak wszyscy i jechałem takim samym tempem. Byłem całkowicie wyluzowany, nie stroniłem - a jakże - od jazdy po chodniku, czyli zachowywałem się zupełnie typowo. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak siedzę na wąskim siodełku wiele rzeczy mnie denerwuje i wielu rzeczy robić mi nie wypada, a dziś byłem jednym z tysięcy warszawskich trzepaków. 
A jak się skończyła historia ze zmianą sprzedawcy prądu? Nijak, nie chciało mi się czekać do dziesiątej. 
Na zdjęciu poniżej pierwsza przychodnia  z częścią dyrekcyjną (skrajna lewa strona) aktualnego potentata na runku usług medycznych, firmy "LuxMed". Wynajmowali to od milicyjnego klubu "Gwardia" Warszawa. Znałem dobrze założyciela, właściciela i prezesa w jednej osobie, doktora Wojciecha Pawłowskiego. Później sprzedał swoją spółkę jakiemus funduszowi. W 2013 roku LuxMed kolejny raz zmienił własciciela, a transakcja opiewała na astronomiczna sumę 1,625 miliarda złotych! Nie wiem ile Wojtek wziął za swoją firmę, ale chyba sobie pluł w brodę, że za mało... :)
Tak mi się przypomniało jak ten widok zobaczyłem.
PS. 20 lat temu mieli pierwszy prywatny aparat do rezonansu magnetycznego.

Siedziba LuxMed na Racławickiej


  • DST 13.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 17.33km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Primus Historicus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Mnie kiedyś Centrum Energetyczne chciało namówić do kupowania prądu od niech, ale się nie dałem, mieli dość podobną ofertę do tego co miałem i mam czy PGE.
paprykarz1983
- 20:34 środa, 12 września 2018 | linkuj
Teren Gwardii, MSW zamierza zabudować biurowcami.
oelka
- 20:10 środa, 12 września 2018 | linkuj
Nie znałem tej zasady.
yurek55
- 19:06 środa, 12 września 2018 | linkuj
Nie no, ale żeby być trzepakiem, to jednak trzeba na szosie jechać. Zwykły rowerzysta jadący "zwykłym" rowerem nie może być trzepakiem.
Hipek
- 13:35 środa, 12 września 2018 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa adros
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl