Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138086.61 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 06h 44m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 27 lipca 2018 Kategoria 50-100, Gassy

Sakwiarze w Gassach

Nie mam siły, ani weny, by opisywać standardową wycieczkę po stałej trasie. Tyle tylko, że przy przystani promowej zostałem zaczepiony przez rowerzystkę z sakwami, pytającą o jakość trasy do Warszawy. W oczekiwaniu na dwójkę jej współtowarzyszy podróży, wytłumaczyłem jej jak Szlakiem Wisły dojechać do Nowego Dworu Mazowieckiego. Pocieszyłem też, że za chwilę zaczynają się doskonałe asfalty Republiki Rowerowej Gassy i aż niemal do Jabłonny dojadą utwardzonymi drogami.  Po chwili rozmowy dowiedziałem się, że zainspirował ich Maraton Wisła 1200 i postanowili w trójkę przejechać trasę od Wisły do Gdańska. Tak na oko to mieli w sumie jakieś 180 lat, z tym że facet miał co najmniej 70, a dwie panie resztę...


Ulica Literatów prowadzi z przystani w Gassach do Konstancina Jeziorny. Po lewej kukurydza, po prawej rżysko albo ściernisko, zależy od regionu. 

Ta sama ulica Literatów, tym razem nieco dalej, w pobliżu skrzyżowania na Słomczyn. Jeśli wybieramy się do Góry Kalwarii to skręcamy właśnie tu. 

Autor bloga raczy się Lody Igga na Rynku w Piasecznie. Kulki XXL po 3 zł


Troszkę wody dla ochłody


Dawno na blogu nie było Fortu Zbarż - to już jest

Na koniec wiekopomne wydarzenie. Przejazd jeszcze nie skończony, ale już można bez strachu, na legalu przejechać. Na tym właśnie skrzyżowaniu często czaili się strażnicy miejscy lub policjanci i wyłapywali niesfornych rowerzystów. Ja sam też raz uciekałem przed funkcjonariuszami. Skutecznie zresztą.
Dla niewtajemniczonych Grójecka - Banacha.

  • DST 64.30km
  • Czas 02:55
  • VAVG 22.05km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
No na tych pasach kiedyś przejeżdżałeś, a potem biłeś się z dziadkiem ?
Katana1978
- 08:25 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj
Fortu Zbarż nigdy za wiele :)
malarz
- 04:07 sobota, 28 lipca 2018 | linkuj
to i tak małolaty były..:)
jolapm
- 19:48 piątek, 27 lipca 2018 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa szakr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl