Piątek, 16 marca 2018
Kategoria całe NIC
Wycof
Wyjechałem z domu z naprawdę szczerym zamiarem zrobienia sobie przejażdżki po mieście. Wystarczyło jednak pół kilometra, bym zmienił swój zamiar i zawrócił. Nie chodziło nawet o warunki atmosferyczne, padający śnieg z porywistym wiatrem, ale o śliskość jezdni, ścieżek i chodników oraz koszmarne korki. Nie chciałem zaliczyć gleby przed samochodem czy autobusem, bo to się z reguły kończy gorzej niż zwykły upadek. Taka już ze mnie miękka faja.
Piątek

Na ulice i uliczki Warszawy powróciła zima © yurek55
Sobota

Widok z okna
Sobota

Zima w mieście
Piątek

Na ulice i uliczki Warszawy powróciła zima © yurek55
Sobota

Widok z okna
Sobota

Zima w mieście
- DST 2.00km
- Czas 00:09
- VAVG 13.33km/h
- Temperatura -5.0°C
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Napadalo i nawialo, ze nawet krajowka byla dzis rano nieprzejezdna :000
mors - 22:40 niedziela, 18 marca 2018 | linkuj
Morsie! Skoro napadało to warunki nasz idealne... Jakaś 300setka powinna się pojawić na twoim blogu....
Katana1978 - 17:47 niedziela, 18 marca 2018 | linkuj
A ja w końcu dokonczyłam "sklepik z marzeniami" - słabiutka powieść jak na króla horrorów...
Katana1978 - 17:46 niedziela, 18 marca 2018 | linkuj
Tym razem u mnie prawie wcale nie padał śnieg, za to w Warszawie prawdziwa zima. Dziś za to mieliśmy silny wiatr co przy -7 stopniach dawał odczuwalne -20.
paprykarz1983 - 20:08 sobota, 17 marca 2018 | linkuj
Może i to lepiej - szkoda by było złamanej nogi na rozpoczęcie sezonu :)
Czasem warto przeczekać w domu i poczytać np książki albo fejsa :) Katana1978 - 16:38 sobota, 17 marca 2018 | linkuj
Komentuj
Czasem warto przeczekać w domu i poczytać np książki albo fejsa :) Katana1978 - 16:38 sobota, 17 marca 2018 | linkuj