Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 4 listopada 2017 Kategoria > 100

Wymęczona stówa

Wiedziałem, że chcę dziś przejechać sto kilometrów - nie wiedziałem, że będzie to tak trudne.  Pogoda dopisywała, wiaterek tylko trochę przeszkadzał, za to pod koniec miał być moim sprzymierzeńcem. Tak sobie to sprytnie umyśliłem. Planowałem najpierw pojechać do Nadarzyna, a stamtąd drogą na Tarczyn i przez Prażmów do Góry Kalwarii. Powrót nad Wisłą przez Gassy do Wilanowa. Wszystko szło zgodnie z planem, ale kilometry mijały wolniej niż bym chciał, a przyspieszyć nie byłem w stanie. Nawet raz spróbowałem pojechać za kimś, ale nawet stu metrów w jego tempie nie wytrzymałem.  W Górze Kalwarii zobaczyłem, że mogę mieć problem z dotarciem do domu przed zmrokiem, a nie miałem przedniego światła. Musiałem więc skrócić troszkę trasę i pierwszy raz nie pojechałem przez Gassy, a z Ciszycy  Cieciszewa pojechałem prosto do Obór i Konstancina. W Powsinie wskoczyłem na techniczną i przed Wilanowem mignął mi ktoś znajomy z przeciwka. Nie zdążyłem zareagować i nie wiem, czy on mnie zna, ale na 90% był to Tomek Niepokój z drużyny Sanatorium na MRDP. 

                                                              Z tego wiaduktu zdjęcia nie miałem - tory wukadki


                                                                                                     Nasi tu byli!

                                                        Kontrola czasu

edit: Teraz, po sprawdzeniu na Flyby na Stravie to był Tomek na 100%.
  • DST 115.20km
  • Czas 05:45
  • VAVG 20.03km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Zaraz mu dam znać, że został namierzony.
Hipek
- 07:29 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
Tam PSL od lat jest u władzy. I wszystko jasne. :)
yurek55
- 22:23 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Wzruszająca fotka z Nadarzyna, uwielbiam te kiczowate pseudokamienice, są takie... takie nasze :)
putin
- 07:16 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Heh klawiatura SwiftKey w tablecie jeszcze mi się uczy pisać
Katana1978
- 19:57 sobota, 4 listopada 2017 | linkuj
Też mi się ciężko jechało. Żałował że nie wzięłam mp3... Ja wróciłam po zmroku...
Katana1978
- 19:55 sobota, 4 listopada 2017 | linkuj
"Wszystko dobre, co się dobrze kończy"...
malarz
- 19:19 sobota, 4 listopada 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl