Informacje

  • Wszystkie kilometry: 148707.00 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 317d 01h 12m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 14 lipca 2017 Kategoria <50, Naprawy

Miłe spotkanie w Obórkach

Wyjeżdżając z domu poczułem, że tylny hamulec ledwo zipie, ale że przód trzymał dobrze, to niezbyt się tym przejąłem. Szybko dojechałem na Ursynów i zdążyłem jeszcze przed zamknięciem odebrać receptę, choć niektórzy nie wierzyli, że mi się uda. Potem ulicą Orszady zjechałem do Miasteczka Wilanów i już po chwili prułem do Powsina. Wprawdzie czasu na jazdę do Gassów nie miałem, ale chciałem zaliczyć krótszą pętlę, do mostu w Obórkach. Tam zrobiłem przystanek na fotkę, a z jadącej grupki słyszę: cześć Jurek! cześć Jurek! cześć Jurek! Okazało się, że to wirtualni rowerowi znajomi z Wykopu mnie rozpoznali i zahamowali żeby się przywitać. Zaprosili mnie do wspólnej powrotnej jazdy obiecując, że nie będą cisnąć za mocno i że mnie nie urwą. Bardzo sympatyczni młodzi ludzie: Marcin, Kuba i dziewczyna, której imienia nie zapamiętałem o ksywie/nicku? Rdza, doskonale korespondującym z kolorem jej włosów. Po drodze uczyli mnie jak się jedzie na kole, jakie jest znaczenie sygnałów dawanych przez prowadzącego, a gdy powiedziałem o kłopotach z tylnym hamulcem, Marcin natychmiast odkrył przyczynę. Nie miałem już prawie okładzin. Zaproponował, że mi je da, bo leżą u niego i się kurzą, jeśli mi po drodze wracać Belwederską. Gdy tam dojechaliśmy, nie tylko je przyniósł, ale na dodatek od razu na klatce mi je wymienił. Ja w tym czasie gadałem z Kubą, bo Rdza pożegnała się z nami już wcześniej. Niesamowicie pozytywni młodzi ludzie, uczynni, sympatyczni, pogodni i weseli. No i zakręceni na punkcie roweru - może to jest wytłumaczenie? :)

Ujście Jeziorki do Wisły z mostu w Obórkach
Ujście Jeziorki do Wisły z mostu w Obórkach © yurek55

  • DST 49.70km
  • Czas 02:09
  • VAVG 23.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Po warunkiem, że Ty Hipku też będziesz jeździł i ciągnął mnie na sznurku.
yurek55
- 10:46 poniedziałek, 17 lipca 2017 | linkuj
No, to od tej pory Jurek będzie wybierał się na szosowe ustawki. Ciągnie do lasu, ciągnie...
Hipek
- 10:13 poniedziałek, 17 lipca 2017 | linkuj
Podobno te klocki na 2 tys wystarczają. :)
yurek55
- 20:36 sobota, 15 lipca 2017 | linkuj
5 tys km i już hamulce zjechane? za dużo hamujesz ;) szosa jest od pędzenia a nie hamowania ;)
vuki
- 20:25 sobota, 15 lipca 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa namii
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl