Wtorek, 21 marca 2017
Kategoria <50
Po przerwie
Z powodów różnych zaniechałem jazdy rowerowej i to aż na tydzień niemal. Jak nie deszcz, to wiatr, ciągle coś stawało na przeszkodzie i tak uciekał dzień za dniem. Dziś też mało brakowało, ale że musiałem coś zawieźć córce do pracy, to w końcu ruszyłem tyłek. A jak już załatwiłem tę sprawę, pojechałem jeszcze na Gocław dokupić coś do telefonu. I tyle na razie.
Pogoda wreszcie pozwala jeździć bez kurtki.

Wisła - wejście do Portu Praskiego © yurek55
Pogoda wreszcie pozwala jeździć bez kurtki.

Wisła - wejście do Portu Praskiego © yurek55
- DST 39.00km
- Czas 02:00
- VAVG 19.50km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
a ja już jeżdżę w polarze i w bezrękawniku :) takim cieniutkim z Lidla :D
Katana1978 - 15:05 środa, 22 marca 2017 | linkuj
Komentuj