Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138120.06 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 08h 51m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 30 września 2016 Kategoria <50

Ostatnia masa

Już w zeszłym tygodniu jadąc tą drogą, widziałem rozebrany mur cmentarza we Włochach. Dziwny i niecodzienny to widok, ten brak oddzielenia świata żywych i umarłych. 
Otwarta strefa cmentarna we Włochach
Otwarta strefa cmentarna we Włochach © yurek55
Wracając załapałem się na przejazd masy kretynicznej. Jadąc ulicą Popiełuszki już z daleka widziałem niebieskie światło, ale myślałem, że to jakiś wypadek. Gdy podjechałem bliżej okazało się, że z Broniewskiego wyjeżdżają rowerzyści. Chcąc nie chcąc dołączyłem do nich i zacząłem wyprzedzanie. Ale zanim znalazłem się w czołówce i mogłem oderwać się od tego pseudopeletonu, przejechaliśmy obok Arkadii i całą Okopową aż do Alei Solidarności.  Kiedyś, jako rowerowy neofita uważałem, że to fajnie tak bez strachu jeździć sobie po jezdni w Warszawie.  Nie walczyłem o drogi rowerowe, jeździłem z masą bez żadnej ideologii i dość szybko przestałem. A dziś przypadek sprawił, że pojechałem w ostatniej (podobno). 
Ostatni też raz w tym roku (prawdopodobnie), jechałem ubrany na krótko i było mi ciepło, choć wieczorna temperatura to 17°C
  • DST 39.40km
  • Czas 01:45
  • VAVG 22.51km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Mówiąc historycznie i patetycznie: ostatnia taka szarża. ;))
mors
- 20:39 niedziela, 2 października 2016 | linkuj
grób dziadków mojego męża widać ze ścieżki. Fakt te ogrodzenie było w tragicznym stanie i pewnie powstanie nowe, choć teraz jak tam przejeżdżam to tak jakoś dziwnie - nie ma granicy między tymi światami....
Myślałam że ten cmentarz to już Ursus :), a Włochy bardziej w stronę Chrobrego ...
Katana1978
- 12:18 sobota, 1 października 2016 | linkuj
Niespotykany widok, cmentarz bez płotu. Pewnie będzie nowe ogrodzenie, przepisy wymagają, by cmentarze miały trwałe ogrodzenie, nie niższe niż 1,5 m.
malarz
- 04:38 sobota, 1 października 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl