Po mieście, nad Wisłą, Agrykola i statystyki Stravy
Miałem dziś jechać na Grochów odebrać kupioną rzecz, ale że to trochę za krótko by było, wybrałem drogę nieco naokoło. Pokręciłem się więc po Warszawie, odwiedziłem kilka dzielnic, a kilometrów wyszło i tak niewiele.

Widok na Wisłę z Mostu Gdańskiego © yurek55

Gdzie jest Jarmark Europa? © yurek55

Wieżyca na "poniatoszczaku" © yurek55

Plaża nad Wisłą © yurek55

Widok na Most Świętokrzyski © yurek55

"Nad Wisłą wstaje warszawski dzień[...]" © yurek55

Kominy dymią EC Siekierki © yurek55

Stadion Narodowy © yurek55
W Porcie Czerniakowskim zaciekawił mnie statek "Loewentin" z giżycką rejestracją różniący się wyglądem, od naszej warszawskiej "białej floty". Jego historia i fotki w linku. Widocznie w Warszawie więcej zarobi niż na Mazurach.

Odrestaurowany parowiec z Królewca - "Loewentin" © yurek55

Port Czerniakowski © yurek55
Podjechałem też sobie Agrykolą, od połowy mniej więcej jadąc z prędkością 10 km/h. Ponieważ mam konto na Stravie, postanowiłem w domu sprawdzić jak wyglądam w rywalizacji na tym segmencie. Z czasem 2 min. 30 sek plasuję się na 1214 miejscu, na 1292 sklasyfikowanych rowerzystów. Rekordzista podjechał ją w 38 sekund z prędkością średnią 45,2 km/h - czyli tyle, co ja z górki. Musi mi wobec tego, wystarczyć satysfakcja z wyprzedzenia pań jadących do kościoła w niedzielę, albo panów z butelkami w reklamówce na kierownicy jadących do pobliskiego GS-u. :)

Widok na Wisłę z Mostu Gdańskiego © yurek55

Gdzie jest Jarmark Europa? © yurek55

Wieżyca na "poniatoszczaku" © yurek55

Plaża nad Wisłą © yurek55

Widok na Most Świętokrzyski © yurek55

"Nad Wisłą wstaje warszawski dzień[...]" © yurek55

Kominy dymią EC Siekierki © yurek55

Stadion Narodowy © yurek55
W Porcie Czerniakowskim zaciekawił mnie statek "Loewentin" z giżycką rejestracją różniący się wyglądem, od naszej warszawskiej "białej floty". Jego historia i fotki w linku. Widocznie w Warszawie więcej zarobi niż na Mazurach.

Odrestaurowany parowiec z Królewca - "Loewentin" © yurek55

Port Czerniakowski © yurek55
Podjechałem też sobie Agrykolą, od połowy mniej więcej jadąc z prędkością 10 km/h. Ponieważ mam konto na Stravie, postanowiłem w domu sprawdzić jak wyglądam w rywalizacji na tym segmencie. Z czasem 2 min. 30 sek plasuję się na 1214 miejscu, na 1292 sklasyfikowanych rowerzystów. Rekordzista podjechał ją w 38 sekund z prędkością średnią 45,2 km/h - czyli tyle, co ja z górki. Musi mi wobec tego, wystarczyć satysfakcja z wyprzedzenia pań jadących do kościoła w niedzielę, albo panów z butelkami w reklamówce na kierownicy jadących do pobliskiego GS-u. :)
- DST 37.86km
- Czas 02:04
- VAVG 18.32km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj