Wtorek, 13 stycznia 2015
Uff, jak gorąco!
Miałem do załatwienia kilka spraw na mieście, a to mnie najlepiej motywuje do jazdy. Pierwsza, blisko domu, druga w Śródmieściu, trzecia na Bródnie i czwarta na Tarchominie. Wycieczka zapowiadała się całkiem przyjemnie, deszcz juz nie padał i tylko kałuże na jezdniach trochę przeszkadzały. Potem doszedł do tego jeszcze jeden problem. Z każdą godziną i kilometrem było mi coraz bardziej gorąco, czułem pot na brzuchu i plecach, a nie miałem jak się rozebrać. Ostatkiem rozsądku powstrzymywałem sie od zrobienia półstriptisu na środku drogi, w końcu to styczeń i mogliby mnie do wariatkowa zabrać. A tak naprawdę, to mam za dużo lat, by spocony tors wystawiać na działanie styczniowego wiatru. Ale gdy dojechałem do warsztatu na Arkuszowej, który w sobotę udzielił mi schronienia przy wymianie dętki, uznałem, że dość tego. Zapytałem, czy nie będzie przeszkadzać jak się rozbiorę i wreszcie z wielką ulgą i radością pozbyłem się podkoszulki termicznej. Dalej juz pojechałem w samej koszulce i kurtce - i to było optymalne odzienie na dzisiejszą temperaturę. Choć w sumie w nogi też mi było ciepło, więc wydaje się, że dziś można by jechać nawet w krótkich spodenkach i też by było dobrze. I wiatrówka też by wystarczyła, zamiast softshelu.

Jeziorko Szczęśliwickie © yurek55

Koszyki © yurek55

Ulica Foksal © yurek55

Zamek Królewski w Warszawie © yurek55

Przejaśnia się © yurek55

Jagielońska 55 zaplanowany termin zakończenia-wrzesień 2016 © yurek55

Prawy brzeg Wisły © yurek55

Jeziorko Szczęśliwickie © yurek55

Koszyki © yurek55

Ulica Foksal © yurek55

Zamek Królewski w Warszawie © yurek55

Przejaśnia się © yurek55

Jagielońska 55 zaplanowany termin zakończenia-wrzesień 2016 © yurek55

Prawy brzeg Wisły © yurek55
- DST 87.80km
- Czas 04:35
- VAVG 19.16km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Widziałam dziś gościa w krótkich spodenkach jak na rowerku pomykał , co ciekawe na głowie miał czapkę :)
Katana1978 - 21:27 wtorek, 13 stycznia 2015 | linkuj
Komentuj