Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138120.06 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 08h 51m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 21 sierpnia 2014 Kategoria <50

Repetitio est mater studiorum

Zgodnie z tą łacińska maksymą, dziś powtórzyłem trasę przez Las Kabacki do Puławskiej. Skoro i tak musiałem przyjechać odebrać to, co wczoraj zostawiłem do naprawy, to postanowiłem utrwalić sobie te drogę. Biorąc pod uwagę moją dziurawą pamięć, tylko powtarzanie, powtarzanie, powtarzanie, może dać wiedzę.
Jako że pogoda była mocno niepewna i deszcz cały czas wisiał w powietrzu, nie wybierałem się nigdzie daleko. Pojechałem wiaduktem na Poleczki i do sklepu przy Hynka, a po drodze już zaczynało kropić. Gdy wyszedłem obładowany zakupami, że ledwo je plecak pomieścił deszcz padał już trochę mocniej. Na szczęście miałem do przejechania już tylko nieco ponad trzy kilometry, nie było zimno, więc nawet pomimo całkiem letniego, krótkiego zestawu ubraniowego, dojechałem do domu bez szczękania zębami. Dziwię się rowerzystom jak mogą latem jeździć w polarach, czy kurtkach i długich spodniach i nie jest im gorąco. Chyba, że może słabo kręcą i się nie rozgrzewają?
Przy okazji którejś już wizyty w tym miejscu, utrwaliłem ruiny pośrodku osiedla, między blokami, a kościołem na Braci Stryjeńskich. I zobaczyłem ursynowski welodrom, którego istnienia w tym miejscu nawet nie podejrzewałem.

Kościół Ofiarowania Pańskiego na Natolinie
Kościół Ofiarowania Pańskiego na Natolinie © yurek55
Welodrom
Welodrom © yurek55
Welodrom
Welodrom © yurek55 Ruiny zabudowań
Ruiny zabudowań © yurek55
Ruiny zabudowań
Ruiny zabudowań © yurek55
W Lesie Kabackim
W Lesie Kabackim © yurek55






  • DST 32.41km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 20.26km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
mi tam było zimno i miałam długie spodnie oraz polar
Katana1978
- 17:03 czwartek, 21 sierpnia 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa posob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl