Piątek, 27 grudnia 2013
Wyjazd bez historii
W święta roweru nie tykałem, bo mi się nie chciało, wolałem dłużej w łóżku z książką poleżeć. Jednak motywacja po przekroczeniu dziewięciu tysięcy siadła wyraźnie. Dziś pojechałem tylko dlatego, że miałem sprawę. Ale było to kręcenie typowo rekreacyjne, bez przyspieszonego tętna i oddechu. Zdjęć też nie robiłem, więc popatrzcie na to
- DST 31.00km
- Teren 1.00km
- Czas 01:44
- VAVG 17.88km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fajna futurystyczna szosa z amorem z przodu. Pytanie tylko czy fakfycznie istnieje ?
TomliDzons - 20:17 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj
Komentuj